-
111. Data: 2017-07-05 16:21:08
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 5 lipca 2017 16:11:18 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Chyba piszesz o sezonowanym przez kilka lat buku czy innym dębie
> To może i jest jak piszesz tylko kto takim pali
> Paliliśmy wtedy a dzisiaj tak ludzie palą drewnem ściętym wiosną, latem, poleżało
do zimy na słońcu i tyle.
> Na moje oko dwie przyczepy takiego drewna to równowartość tony węgla raczej
Sosna wilgotność 0% - wartość opałowa 8GJ/m3
Sosna wilgotność 30% - wartość opałowa 7,2GJ/m3
Sosna wilgotność 60% - wartość opałowa 6,5GJ/m3
Wartość opałowa mokrego drewna nie jest wcale trzykrotnie niższa niż
suchego na pień - po roku sezonowania można uznać, że 5% różnica to
maks :-)
Tak się właśnie rodzą mity Kris :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
112. Data: 2017-07-05 17:08:41
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jakos dziwnie ilosci podales. W wielu dyskusjach 50m3/ na godzine brane bylo jako
wielkosc az za duza do uzyskania komfortu. U Ciebie srednia temperatura w zimie
ostatnio byla w okolicach +3 stopnie. Jak grzejesz pompa ciepla to w sezonie zimowym
oszczedzasz sporo ponizej zlotowki dziennie. Jak ktos grzeje weglem to oszczedzi mala
taczke wegla rocznie.
-
113. Data: 2017-07-05 17:41:48
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 5 lipca 2017 17:08:43 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jakos dziwnie ilosci podales. W wielu dyskusjach 50m3/ na godzine brane bylo jako
wielkosc az za duza do uzyskania komfortu.
Nie wiem kto tak pisal i nie przypominam sobie tego. Ja uzywam praktycznie
tylko 150-200m3/h non stop.
> U Ciebie srednia temperatura w zimie ostatnio byla w okolicach +3 stopnie. Jak
grzejesz pompa ciepla to w sezonie zimowym oszczedzasz sporo ponizej zlotowki
dziennie. Jak ktos grzeje weglem to oszczedzi mala taczke wegla rocznie.
Oszczednosc wychodzi u mnie w granicy 300-400 pln / rok jak pamietam.
Ale nie chce mi sie tego liczyc od nowa :-)
--
Adam Sz.
-
114. Data: 2017-07-05 18:00:56
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To jak wziac poprawke ze to nie u Ciebie bedzie to roczna oszczednosc wyjdzie na
poziomie maksymalnie siedemdziesieciu zlotych rocznie.
-
115. Data: 2017-07-05 18:28:10
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 5 lipca 2017 18:00:58 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> To jak wziac poprawke ze to nie u Ciebie bedzie to roczna oszczednosc wyjdzie na
poziomie maksymalnie siedemdziesieciu zlotych rocznie.
Jak liczyc po Krisowemu (3t wegla + 4 tony w drewnie) to pewnie tak :D
Liczac uczciwie, wykorzystujac zdobycze nauki (matematyka i fizyka) to
wyjdzie dokladnie tyle, ile mi wychodzi :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
116. Data: 2017-07-05 20:13:15
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Oczywiscie nie zamierzam kwestionowac Twojego liczenia. Tobie zawsze wychodzi ile
chcesz zeby wyszlo. Wracajac do wolnych rozwazan na tematy rozne. Twoj dom, nie
sledzilem tego, jakis duzy chyba jest. Jak rekuperujesz w duzym na 150 to w mniejszym
wyjdzie 70m3/h. A takie 70 to jest rownowartosc straconej na sezon taczki wegla.
Nawet jak by dolozyc ze 100% wiecej to zamiast jednej taczki oczednosci wyjda dwie
taczki oczednosci. W dalszym ciagu za malo zeby zawracac sobie dupe oszczednosciami
wynikajacymi z posiadania rekuperatora.
-
117. Data: 2017-07-05 20:21:21
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 5 lipca 2017 20:13:16 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Oczywiscie nie zamierzam kwestionowac Twojego liczenia. Tobie zawsze wychodzi ile
chcesz zeby wyszlo. Wracajac do wolnych rozwazan na tematy rozne. Twoj dom, nie
sledzilem tego, jakis duzy chyba jest. Jak rekuperujesz w duzym na 150 to w mniejszym
wyjdzie 70m3/h. A takie 70 to jest rownowartosc straconej na sezon taczki wegla.
Nawet jak by dolozyc ze 100% wiecej to zamiast jednej taczki oczednosci wyjda dwie
taczki oczednosci. W dalszym ciagu za malo zeby zawracac sobie dupe oszczednosciami
wynikajacymi z posiadania rekuperatora.
Oczywiscie, ze jak ktos chce reku tylko dlatego zeby mu sie zwrocila kasa,
to masz racje :-) Nigdy nie pisalem, ze chce reku *tylko* dla oszczedzania
kasy. Nawet moje 400 pln / rok daje zwrot zainstalowania reku z instalacja
dopiero gdzies po 10-15-20 latach, czyli slabo :) Reku zapewnia jednak
duzo wyzszy komfort i o to przede wszystkim chodzi :-) Kasa to dodatek.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
118. Data: 2017-07-05 20:42:50
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 5 lipca 2017 16:21:10 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 5 lipca 2017 16:11:18 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
> > Chyba piszesz o sezonowanym przez kilka lat buku czy innym dębie
> > To może i jest jak piszesz tylko kto takim pali
> > Paliliśmy wtedy a dzisiaj tak ludzie palą drewnem ściętym wiosną, latem, poleżało
do zimy na słońcu i tyle.
> > Na moje oko dwie przyczepy takiego drewna to równowartość tony węgla raczej
>
> Sosna wilgotność 0% - wartość opałowa 8GJ/m3
> Sosna wilgotność 30% - wartość opałowa 7,2GJ/m3
> Sosna wilgotność 60% - wartość opałowa 6,5GJ/m3
>
> Wartość opałowa mokrego drewna nie jest wcale trzykrotnie niższa niż
> suchego na pień - po roku sezonowania można uznać, że 5% różnica to
> maks :-)
>
> Tak się właśnie rodzą mity Kris :)
Tak się rodzą mity zgadza się
W życiu pewnie pzryczepy drewna nie pociełes porąbałeś i wrzucasz dane z googla
expera udając
Wiesz co- nie chce mi się z oczywistymi rzeczami dla mnie dyskutować.
Napiszę tak- różnym drewnem w róznych nieruchomościach od praktycznie urodzenia palę.
Te cyferki co wyżej podałeś przeczytałem ale przez grzeczność tylko. i nie będe / nie
chcę nic przeliczać żeby e życie różne od wynikw OZC/ i danych z google jest. Mam
dane ze swoich nieruchomości, wiem ile czego sąsiedzi do palenia zamawiają i wiem ile
spalają. I teoria u Ciebie ok, praktyke życie inaczej weryfikuje. I nie zawsze to z
OZC zgodne wyjdzie. Mało kiedy wyjdzie wg mnie;)
Z 0lat temu podobny expert/expertka mi tu radzili na torfach chaty nie budować bo
popęka zapadnie itp bo tak na muratorach pisali. A moja chata na torfach już dekade
prawie stoi;) Szczygłowi Kiki też chyba demontaż proponował a człowiek pierwsza zimę
przeżył i zaledwie coś koło 2 tys za ogrzewanie zapłacił.
A tak na marginesie WM to się w końcu zdecyduj- czy ilość m3 wymian zgodna z z normą
czy z Twoim poczuciem komfortu czy pasujaca Tobie do obliczeń
Bo już lata tu siedzę i cyferki rózne padały;)
-
119. Data: 2017-07-05 20:46:10
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 5 lipca 2017 18:28:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 5 lipca 2017 18:00:58 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> > To jak wziac poprawke ze to nie u Ciebie bedzie to roczna oszczednosc wyjdzie na
poziomie maksymalnie siedemdziesieciu zlotych rocznie.
>
> Jak liczyc po Krisowemu (3t wegla + 4 tony w drewnie) to pewnie tak :D
> Liczac uczciwie, wykorzystujac zdobycze nauki (matematyka i fizyka) to
> wyjdzie dokladnie tyle, ile mi wychodzi :)
Jak przyjmiesz wartość opałową węgka zgodną z tym co na workach z węglem podają a
wartość opałową drewna gdzieś w necie znalezioną to ok;)
-
120. Data: 2017-07-05 20:50:46
Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 5 lipca 2017 20:13:16 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Oczywiscie nie zamierzam kwestionowac Twojego liczenia. Tobie zawsze wychodzi >ile
chcesz zeby wyszlo. Wracajac do wolnych rozwazan na tematy rozne. Twoj dom, >nie
sledzilem tego, jakis duzy chyba jest. Jak rekuperujesz w duzym na 150 to w
>mniejszym wyjdzie 70m3/h. A takie 70 to jest rownowartosc straconej na sezon >taczki
wegla. Nawet jak by dolozyc ze 100% wiecej to zamiast jednej taczki >oczednosci wyjda
dwie taczki oczednosci. W dalszym ciagu za malo zeby zawracac >sobie dupe
oszczednosciami wynikajacymi z posiadania rekuperatora.
Pomijając to że rekuperuje kilka razy poniżej norm
A na te "normy"/ teoerytczne wyliczenia się z uporem powołuje w innych watkach
dyskusji. No i 2+ pies na 300m3 to tez malo reprezentatywne;)