-
31. Data: 2009-09-03 21:02:10
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Moon" <m...@y...com>
XL wrote:
> Dnia Thu, 3 Sep 2009 01:23:01 +0200, Moon napisał(a):
>
>> moon
>
> Każe ktoś pędzić po lokalnych drogach i owijać się tam wokół drzew? -
> od tego są łyse po bokach, rozprażone drogi szybkiego ruchu czy
> autostrady. Kwestia wyboru.
słowo "wypadek" zakłada niezamierzone wydarzenie.
lubiącego cień też tir może cmoknąć w trąbkę i wepchać na buczynowy
pniaczek.
moon
-
32. Data: 2009-09-03 21:05:02
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Moon" <m...@y...com>
Aaron wrote:
> "sebdar" wrote ...
>
> K..wa u mnie w W-wie właśnie posadzili brzozy, trzeby być mocno
> pierd...tym żeby coś takiego wymyslić - rajskie jabłuszka i brzozy, to
> ulubiony zestaw idiotów z mojego osiedla! :(
> Przepraszam za "wyrazy" ale chyba kupię butlę roundapu i wykończę to
> czego nie udało się wykończyć kochanym pieskom ... :(
za moich czasów sadzono tylko topoliska i inne śmieci więc czuj się
szczęściarzem.
moon
-
33. Data: 2009-09-03 21:23:59
Temat: Re: straciłem buka
Od: sebdar <s...@w...pl>
Witam!
Caly szas jakby przyczyna wypadkow byly drzewa (z wyjatkiem topoli bo
faktycznie sa niebezpieczne), a moze przyczyna wypadkow oprocz
kierowcow jest bardzo kiepska jakosc polskich drog moze lepiej
pieniadze przeznaczane na przeksztalcanie okolic drogi dac na
zalatanie dziury w tej drodze?
Pozdrowienia
sebdar
-
34. Data: 2009-09-03 21:48:06
Temat: Re: straciłem buka
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Thu, 3 Sep 2009 23:02:10 +0200, Moon napisał(a):
> XL wrote:
>> Dnia Thu, 3 Sep 2009 01:23:01 +0200, Moon napisał(a):
>>
> >> moon
>>
>> Każe ktoś pędzić po lokalnych drogach i owijać się tam wokół drzew? -
>> od tego są łyse po bokach, rozprażone drogi szybkiego ruchu czy
>> autostrady. Kwestia wyboru.
>
> słowo "wypadek" zakłada niezamierzone wydarzenie.
> lubiącego cień też tir może cmoknąć w trąbkę i wepchać na buczynowy
> pniaczek.
>
> moon
Topolowy...
--
Ikselka.
-
35. Data: 2009-09-03 23:13:48
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Moon" <m...@y...com>
sebdar wrote:
> Witam!
> Caly szas jakby przyczyna wypadkow byly drzewa (z wyjatkiem topoli bo
> faktycznie sa niebezpieczne), a moze przyczyna wypadkow oprocz
> kierowcow jest bardzo kiepska jakosc polskich drog moze lepiej
> pieniadze przeznaczane na przeksztalcanie okolic drogi dac na
> zalatanie dziury w tej drodze?
trzeba załatać dziury, ale i czasem wyciąć drzewa.
są inne czasy, nie da się żyć jak w 19 wieku.
są drogi "krajowe", na których nie da się wyminąć z pojazdem jadącym z
przeciwka bez zjechania na pobocze, a w zimie to zawsze grozi łupnięciem w
drzewo. Na przykład droga z Wieruszowa w stronę Kalisza to kuriozum,
podobnie droga z Mikołajek do Orzysza (16), również szosa na Poddębice z
Sieradza - to są wszystko ścieżynki dla rowerków, a nie drogi.
Jak ktoś chce przyrody i szuka odpoczynku to jedzie do lasu, a nie wychodzi
na szosę.
Ale u nas wszystko jest jak zwykle popieprzone - jak ktoś mówi o działce -
to wiadomo, chodzi o tereny w centrum miasta, a bloki stawiano już nawet w
najmniejszych wsiach, wszystko na opak...
moon
-
36. Data: 2009-09-04 06:47:20
Temat: Re: straciłem buka
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
> > słowo "wypadek" zakłada niezamierzone wydarzenie.
> > lubiącego cień też tir może cmoknąć w trąbkę i wepchać na buczynowy
> > pniaczek.
> >
> > moon
>
> Topolowy...
Sens wątku zmierza w kierunku stwierdzajacym,że topole są be,a reszta drzew
przy szosie jest w porządku.A jesienią liście lecą,a na mokrym asfalcie
robi się lodowisko,a przyhamować czasem trzeba,a zakręty po drodze bywają.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
37. Data: 2009-09-04 06:48:32
Temat: Re: straciłem buka
Od: Bbjk <b...@q...pl>
mirzan pisze:
> Sens wątku zmierza w kierunku stwierdzajacym,że topole są be,a reszta drzew
> przy szosie jest w porządku.A jesienią liście lecą,a na mokrym asfalcie
> robi się lodowisko,a przyhamować czasem trzeba,a zakręty po drodze bywają.
No i nie ta grupa.
--
B.
-
38. Data: 2009-09-04 08:39:32
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl>
"Bbjk" wrote ...
>
> Też mamy w pobliżu domu brzozy, o co się ich
> czepiasz?
To jeszcze mi napisz, że topole to takie cudowane drzewa ... :)
Znam setki gatunków i odmian wartych dużo więcej niż brzozy z
dowolnego punktu widzenia, o to mi chodzi! To tak jakbyś na kwietniku
zaczął sadzić perz z mleczami zamiast róż :) Owszem możesz to robic,
ale po co, jeśli "obok" jest tego od cholery bez konieczności
pielęgnacji i sadzenia?
A.
-
39. Data: 2009-09-04 08:42:27
Temat: Re: straciłem buka
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl>
"Dirko" wrote ...
> Hejka. A nie mogłeś przed wycinką zawiesić na drzewie kilku
ekologów?
>
Przypominam, że do tego służą szubienice, szkoda drzew ...:)
A.
-
40. Data: 2009-09-04 09:04:45
Temat: Re: straciłem buka
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>
Moon pisze:
> Jak ktoś chce przyrody i szuka odpoczynku to jedzie do lasu,
Niech idzie do lasu. Coś mnie trafia gdy widzę w sezonie grzybowym
samochody w lesie.
< a nie
> wychodzi na szosę.
szosa jest chyba dla ruchu pojazdów
> Ale u nas wszystko jest jak zwykle popieprzone - jak ktoś mówi o działce
> - to wiadomo, chodzi o tereny w centrum miasta, a bloki stawiano już
> nawet w najmniejszych wsiach, wszystko na opak...
A las karczuje się żeby wybudować sypialnię dla miasta.
Działki są pomiędzy sypialnią a miastem . I kiedyś okaże się,
że że działki w centrum są.
Pozdrawiam, Barbara