Witam,

Dom opalany drewnem. Srodek lata, upały po 40st, wyjezdzam na tydzien,
zostawiam dom znajomym - nie chce by palili w piecu (lub sam jestem na tyle
leniwy ze mi sie nie chce ;) ). A CWU potrzebuje. Jak to rozwiazac ?

Zasobnik jest 300 litrow, ma mozliwosc zainstalowania grzałki. Ale trzymać
całość ciepla gdy np w domu sa tylko dwie osoby a CWU potrzebna jest glownie
rano i wieczorem (kąpiel) - jaki to jest koszt ? Ile taka grzałka pracuje by
nagrzac zbiornik ? Z drugiej strony nie grzac - ale ciepła woda w kuchni czy
umywalce zawsze sie przyda.

Przepływowy podgrzewacz odpada - przeszukałem net, nie mozna do nich wpiac
na zasilaniu ciepłej wody, pozatym wymagają dużej mocy (musialbym zwiekszyc
przydzial specjalnie dla niego - obecnie mam 13kW na caly dom).

Jak mozna to jeszcze rozwiazac ? Nie ma gazu, pozostaje prąd na kablu 2,5mm.
Najbardziej cieszyloby mnie rozwiazanie ktore na zasilaniu ma wpieta ciepłą
wode (z zasobnika) i w razie potrzeby ją dogrzewa lub nie. Mialoby to
zasilac głównie kran kuchni, moze jeszcze kran umywalki.

Pozdrowienia

Kane

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gn6q0v$ajc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Zasobnik jest 300 litrow, ma mozliwosc zainstalowania grzałki.

Ostatni mechaniczny regulator czasowy dobowy
jaki kupowałem kosztuował coś 9,90 PLN :-)
Elektroniczny z programowaniem tygodniowym
~29 PLN.
Oba do ~3500 W.

Pzdr

JKK

do góry

>> Zasobnik jest 300 litrow, ma mozliwosc zainstalowania grzałki.
>
> Ostatni mechaniczny regulator czasowy dobowy
> jaki kupowałem kosztuował coś 9,90 PLN :-)
> Elektroniczny z programowaniem tygodniowym
> ~29 PLN.
> Oba do ~3500 W.

Nie no ja rozumiem ze moge uzywac tej grzałki permamentnie - tylko (pytajac
praktykow) czy jest sens ekonomiczny ? Zuzycie wody najczesciej bedzie
wygladac tak ze jest potrzebna wszedzie (prysznice itp) rano - 5.00 - 8.00 a
potem wlasciwie wieczorem (18-21). Nigdy nie korzystalem z takiego zasobnika
wiec nie wiem jak to wyglada w praktyce:

- koszt nagrzania prądem ?
- czas nagrzania (grzałka powiedzmy 2kW)

Jesli koszt jest wysoki a czas grzania dlugi - to czy ekonomiczniej nie
wyjdzie grzac wode w kranach dodatkowymi urzadzeniami (no tak,ale one tez
kosztuja) o mniejszej pojemnosci ? Np w zabudowie kuchennej 10litrowy
zbiornik z grzałką. Ładuje sie ciagle, ciagle utrzymujac ciepla wode. Mam ją
zawsze - niezaleznie czy glowny zbiornik jest akurat zaladowany czy
rozladowany. Podobnie lazienka umywalka.
W zimie gdy zbiornik CWU jest wlasciwie ciagle cieply - zbiornik przy kuchni
nic nie grzeje bo zasilam go juz woda o odpowiedniej temperaturze. No - moze
czasami sie wlaczy jak zdazy ostygnac (brak zuzycia).
Jest sens ? Nie wiem moze moje obawy sa przesadzone - wynika to po prostu z
tego ze nigdy nie mieszkalem dluzej w domu gdzie woda byla tak
zorganizowana.

Pozdrawiam

Kane

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gn70sp$ibg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Podobnie lazienka umywalka.

Do prysznica / wanny 10 l Ci nie wystarczy ...

Pzdr

JKK

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gn6q0v$ajc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> Dom opalany drewnem. Srodek lata, upały po 40st, wyjezdzam na tydzien,
> zostawiam dom znajomym - nie chce by palili w piecu (lub sam jestem na
> tyle leniwy ze mi sie nie chce ;) ). A CWU potrzebuje. Jak to rozwiazac ?

Zamontuj na dachu wlasnej roboty kolektor sloneczny, jakis duzy kaloryfer
plytowy pomalowany na czarno. W sloneczne letnie dni bedziesz mogl pompowac
wode przez ten kolektor, gdzie bedzie sie nagrzewala. 300L zasobnik bedzie
jak znalazl. Zima niestety nic z tego nie bedzie, ale mowa o lecie. Trzeba
by przemyslec jakies czujniki zalaczajace pompe i zawor odcinajacy przeplyw
grawitacyjny, zeby zasobnik nie wychladzal sie noca. Ewentualnie zasobnik
powyzej kolektora i sterowanie nie bedzie potrzebne, wystarczy obieg
grawitacyjny. Przydal by sie zawor odcinajacy obieg w razie
niebezpieczenstwa przegrzania. Konieczne bedzie jakies naczynie wzbiorcze,
ale to szczegoly do dopracowania. Do grzania wody w deszczowe dni bedziesz
mogl korzystac z grzalki.
Do wyboru jest jeszcze kupno zestawu solarnego, ale to juz koszty i przy
malym zapotrzebowaniu na ciepla wode chyba nie bardzo oplacalne.

Pozdro.. TK

do góry

> Zamontuj na dachu wlasnej roboty kolektor sloneczny, jakis duzy kaloryfer
> plytowy pomalowany na czarno.

Hmmm jest to jakas mysl - pokombinuje jutro na trzezwo ;)

Pozdrawiam

Kane

do góry

> Hmmm jest to jakas mysl - pokombinuje jutro na trzezwo ;)

Wszystko fajnie - ale nie mam zasobnika CWU z podwojna wezownica, mozna
jednak dodac drugi, mniejszy, zasilany z pierwszego a przez jego wezownice
puscic solary/wymienik/cokolwiek. Koszt mały, miejsce jest.

Dach bez ekspozycji na poludnie wiec klasyczne solary chyba odpadaja.

Ale trop jest dobry: mam sporo polaci dachowej i dostep do niej od srodka
(strych gospodarczy, nieocieplona polac dachu). Robil ktos moze jakis
wymiennik rurowy (pod dachówką) ? Dłuuuuga rurka, wpieta w wezownice
zasobnika CWU, plus pompka i czujnik, calosc moze byc w ukladzie zamknietym
zalana glikolem (by nei spuszczac na zime).

Jak robilem z ociepleniem stropu to pod dachem bylo juz masakrycznie
cieplo - teraz jest ocieplony, ale jest zima i nie wiem jakich temperatur
moge oczekiwac na takim strychu. Dachu jest sporo. 50st C jest tam realne
pewnie ? Rurki zawieszone pod dachowka w odpowedniej ilosci powinny sie
odpowiednio nagrzac. Nawet jesli w CWU nie bedzie takiej temperatury jak
potrzebuje - to "dogrzanie" elektryczne pochlonie znacznie mniej energii (co
innego grzac wode 8st a co innego 35st do powiedzmy 60stC).

Opinie, uwagi, miazdzaca krytyka ?

Pozdrawiam

Kane

do góry

On 14 Lut, 16:54, "Kane" <s...@s...pl> wrote:
> Przepływowy podgrzewacz odpada - przeszukałem net, nie mozna do nich wpiac
> na zasilaniu ciepłej wody, pozatym wymagają dużej mocy (musialbym zwiekszyc
> przydzial specjalnie dla niego - obecnie mam 13kW na caly dom).
>
>
> Kane

Dlaczego przepływowy odpada ?
Przecież teraz to standard przepływowy do solara, dostosowujacy moc
grzania do temperatury wody wejściowej - są jakieś ograniczenia
temperatury wody na wejściu.( nie pamiętam dokładnie nie więcej niż 80
C czy coś takiego). Nie sa też drogie Produkcji polskiej kupisz za
mniej niz 1000. Jedyny problem to dość duze tłumienie ciśnienia wody.
pozdr

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gn8fcp$mnq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Hmmm jest to jakas mysl - pokombinuje jutro na trzezwo ;)
>
> Wszystko fajnie - ale nie mam zasobnika CWU z podwojna wezownica, mozna
> jednak dodac drugi, mniejszy, zasilany z pierwszego a przez jego wezownice
> puscic solary/wymienik/cokolwiek. Koszt mały, miejsce jest.
>

Po co ci podwójna wężownica, skoro nie zamierzasz w lecie jednocześnie palic
w kotle i grzać solarami ? Daj pomiędzy wężownicę i jej zawory odcinające od
instalacji CO trójniki, do nich drugą parę zaworów i połącz z panelem.
Oczywiście trzeba to potem przełączać na zimę i lato z "głową" czyli
najpierw odciąć oba obwody a potem odkręcić jeden z nich.

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gn8fcp$mnq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Hmmm jest to jakas mysl - pokombinuje jutro na trzezwo ;)
>
> Wszystko fajnie - ale nie mam zasobnika CWU z podwojna wezownica, mozna
> jednak dodac drugi, mniejszy, zasilany z pierwszego a przez jego wezownice
> puscic solary/wymienik/cokolwiek. Koszt mały, miejsce jest.
>
> Dach bez ekspozycji na poludnie wiec klasyczne solary chyba odpadaja.
>
> Ale trop jest dobry: mam sporo polaci dachowej i dostep do niej od srodka
> (strych gospodarczy, nieocieplona polac dachu). Robil ktos moze jakis
> wymiennik rurowy (pod dachówką) ? Dłuuuuga rurka, wpieta w wezownice
> zasobnika CWU, plus pompka i czujnik, calosc moze byc w ukladzie
> zamknietym zalana glikolem (by nei spuszczac na zime).
>
> Jak robilem z ociepleniem stropu to pod dachem bylo juz masakrycznie
> cieplo - teraz jest ocieplony, ale jest zima i nie wiem jakich temperatur
> moge oczekiwac na takim strychu. Dachu jest sporo. 50st C jest tam realne
> pewnie ? Rurki zawieszone pod dachowka w odpowedniej ilosci powinny sie
> odpowiednio nagrzac. Nawet jesli w CWU nie bedzie takiej temperatury jak
> potrzebuje - to "dogrzanie" elektryczne pochlonie znacznie mniej energii
> (co innego grzac wode 8st a co innego 35st do powiedzmy 60stC).
>
> Opinie, uwagi, miazdzaca krytyka ?
>
> Pozdrawiam
>
> Kane
>


Więc i ja podpowiem swój pomysł
a ja myślę ze właśnie ogrzewacz przepływowy będzie najbardziej wygodny i
ekonomiczny
ja tak własnie mam zrobione latem poprosu przełączam obieg z zasobnika na
ogrzewacz
ogrzewacz jest w piwnicy przy zasobniku
ja mam KASKADA 21 KW ale to jest moc ciągła latem ustawiam go na 1 bieg co
oznacza że
przy maksymalnie odkręconym struminiu pobierze 14 kW
ale spokojnie mozesz sobie kupic jakiś mniejszy i tez ci starczy latem
pozdrawiam

do góry