-
11. Data: 2011-09-23 11:47:50
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: s_13 <s...@i...pl>
On 23 Wrz, 12:10, "zapinio" <z...@g...com> wrote:
> Ponownie (jako bardzo do wiadczony elektronik i automatyk) zaapeluj eby
> przesta ulega modzie na "elektroniczn maszyn do gaszenia swiecy".
> Jotul i ....tyle.
> adnych udziwnie , sterowa , automatyki, p aszczy, cud w/wiank w.
> Jak kto bardzo lubi sobie wydawa pieni dze na rzeczy,kt re s ca kowicie
> zb dne i kt rych nie b dzie u ywa to niech sobie koniecznie sprawi dom
> bardzo inteligentny.
> Jest to jak najbardziej zgodne z interesem firm instalacyjnych cho z
> i9nteresem inwestora to ju niekoniecznie.
> Wpuszczanie ludzi w kana powinno by karane strza em w pysk.
to jeszcze powiedz, jak tym jotulem ogrzać cały dom, to wtedy mnie
przekonasz, żebym wywalił swój kominek z płaszczem
pozdrawiam
s_13
-
12. Data: 2011-09-23 14:15:27
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
On 21 Wrz, 19:16, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> Witam.
>
> Muszę zakupić kominek. Czy jest szansa aby osoby z doświadczeniami mogły
> mi napisać jaki firm *unikać* albo wręcz przeciwnie, jakie firmy są
> *wskazane* i dlaczego?
Ja tam kupiłem kominek Invicta. Taki jaki mnie interesował był na
wyprzedaży magazynu Leroy (chyba nadal jest) i za kominek 14KW z
szybrem płaciłem chyba z transportem 1000zł :)
Znana marka francuska , posiadająca w swojej ofercie olbrzymią ilość
kominków ...
Jakoś nie widziałem sensu przepłacać za markę , bo kominek kilka razy
droższy od tego mojego nie jest kilka razy lepszy ;)
-
13. Data: 2011-09-23 14:33:29
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: "Szolek" <m...@n...gmail.com.wytnij.to>
Hej!
Ja kolego kupiłem kominek od miejscowej firmy produkującej kotły CO.
Kominek bez wodotrysków, wynalazków etc. Sterownik najprostszy od
kotła CO co by tylko włączał pompę gdy temp osiągnie 45C na kociołku.
Za pomocą wymiennika mam rozprowadzone ciepło po całym domku (240m2).
Gdy kominek przygaśnie, a w domku za zimno, to automatycznie włącza mi się
gazówka by podciągnąć temperaturę. Kominek mam już 3 sezon, teraz
4 przede mną.
IMO patrz na grubą blachę, serwis itp. Mnie tylko brakuje odpowiedniego
złącza
do podejścia ze świeżym powietrzem z zewnątrz. Gdybym to miał,
to zainstalowałbym tam rurę z przepustnicą do automatycznego sterowania
powietrzem względem temp na kociołku.
Podejrzewam, że firma w której kupowałem kociołek, bez problemu zrobiłaby
taki
czar wg moich zaleceń. Ale śpieszyło mi się i...
Lecz i tak nie narzekam. Zimą spalam gazu za 400pln plus 1m3 drewna.
Pozdrawiam
--
Szolek
-
14. Data: 2011-09-23 15:37:14
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: wolim <n...@t...pl>
W dniu 2011-09-23 16:33, Szolek pisze:
> Lecz i tak nie narzekam. Zimą spalam gazu za 400pln plus 1m3 drewna.
Tiaaa...
-
15. Data: 2011-09-23 16:41:51
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: "Marex" <m...@W...gazeta.pl>
rrr <r...@o...rrr.pl> napisał(a):
> Użytkownik zapinio napisał:
> > Powiem krótko.
> > Bez udziwnień.
> > Bez żadnej elektroniki.
> > Po prostu kup Jotula.
> > Jakiego....takiego jak ci podpasuje. Wszystkie są dobre i służą przez
> > pokolenia.
> > Mam Jotula od ca.15 lat.
> > Bez zarzutu.
> > Polecam nie kominek , a piec żeliwny oczywiście. Znacznie większa
sprawność.
> >
> >
> To samo miałem napisać. Jotule są bezkonkurencyjne, czy wkłady czy kozy.
> Ale chyba nie mają żadnych bajerów - bo mają po prostu grzać :)
>
> pozdrawiam
> rafał
Co do Jotula - potwierdzam , warto. Ja mam francuski 16 kW Fonte de
Flamme ( duza komora na wałki 60-62cm) Ciągłe spalanie (wiedzą Ci co od
dawna uzywają!)
Powiem wprost ! żadnych płaszczy wodnych bym nie instalował !!! To tylko
mit a najwiecej udreka .Mam z doswiadczenia w rodziniue takie ogrzewanie. Bo
połączone z podłogówką..., bo miało grzać wszystko w "jednym" itd. Guzik
prawda. Płaszcz wychłodza wkład w takim stopniu, że ten przestaje porządnie
grzać. Uczciwy (znajacy się ) instalator powinien to powiedzieć napalonemu
amatorowi. Wspomniani uzytkownicy kominków z płaszczem muszą wozić
drzewo "taczkami" by nadążyć a o pozostawieniu wkładu z palacym się żarem
pow. 2-3 godzin mogą zapomnieć.Mnie akurat potrzebna jest długa autonomia
ogniska(7-12 godzin) więc założenia miałem pod to ustawione.
I tak jak moi przedmówcy podpowiem jak najmniej, lub wcale bajerów.
Wkład ma mieć komorę paleniskową. Swietnie jeśliby miał w górze komorę
dopalajacą(druga obok szyberu regulacja zeliwnymi płytami) i z przodu
(dostęp) przesłona dla regulacji ilosci powietrza. K o n i e c kropka.
Budowałem kominek z wkładem z założeniem by było to dodatkowe,
równoległe ale i awaryjne źródło ogrzewania. Ciepló rozprowadzone dwoma
kanałami grawitacyjnie.Zadnej elektryki/elektroniki. To ma być piec
naturalny , żaden tam Hight Produkt.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2011-09-23 19:37:14
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cd8c082e-7834-421a-ad74-
> to jeszcze powiedz, jak tym jotulem ogrzać cały dom, to wtedy mnie
> przekonasz, żebym wywalił swój kominek z płaszczem
Kiedy go stawiałeś?
-
17. Data: 2011-09-23 19:42:11
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:84ad68d4-d947-44bb-b41a-
> ja wiem, że masz "oryginalne" podejście do elektryki... i nie
> potrafisz prawidłowo zrobić sterowania tego kominka...
> ale nie przenoś swoich osobistych fobii na forum publiczne...
No proszę i czego to można się dowiedzieć o sobie od "fszyzdko wiedzoncyh"
:)
-
18. Data: 2011-09-23 19:54:27
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:62b3b129-7e56-47cc-acff-
> Unikać kominków z płaszczem wodnym jak ognia.
> Ale on wlasnie ogien chce, w kominku. Wiec plaszcz rozumiem tez spoko
> moze miec :D
No to jak w kominku to nie w kotle.
Śmieszy mnie nazywanie kotła pokojowego kominkiem.
To co posiada płaszcz wodny to nie jest kominek ale kocioł. Nie ma to nic
wspólnego z prawdziwym kominkiem.
-
19. Data: 2011-09-23 20:38:24
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: s_13 <s...@i...pl>
On 23 Wrz, 21:37, "janko walski" <j...@o...com.pl> wrote:
> U ytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisa w wiadomo ci
> news:cd8c082e-7834-421a-ad74-
>
> > to jeszcze powiedz, jak tym jotulem ogrza ca y dom, to wtedy mnie
>
> > przekonasz, ebym wywali sw j kominek z p aszczem
>
> Kiedy go stawia e ?
teraz będzie 4 sezon, jak nim grzeję...
pozdrawiam
s_13
-
20. Data: 2011-09-23 21:08:13
Temat: Re: Jakiego producenta kominków unikać/szukać
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Powiem wprost ! adnych p aszczy wodnych bym nie instalowa !!! To tylko
> mit a najwiecej udreka .Mam z doswiadczenia w rodziniue takie ogrzewanie. Bo
> po czone z pod og wk ..., bo mia o grza wszystko w "jednym" itd. Guzik
> prawda.
ale nie mierz wszystkich jedną miarą... ja też widziałem i słuchałem
właścicieli kominków wodnych i większość z nich narzekała, podobnie z
użytkownikami ogrzewania podłogowego...:-)
jest to rozwiązanie nie dla każdego... trzeba decydować się z głową...
mam domek o kubaturze trochę ponad 500m3, więc średni, zbudowany z
bala drewnianego, węglem palić nie mogę, bo rezerwat przyrody, gazu z
rury nie ma, z baniaka drogo, jedyne optymalne paliwo to drewno...
więc wybór:: kominek lub piec co, o cepelii w postaci pieca kaflowego
nie myślałem... piec co, wybrałem kominek, myślałem najpierw o
zwykłym, upatrzyłem w owym czasie najlepszy Supra Temporis, ale...
umiejscowienie takie, że trudno z DGP dojść wszędzie, salon a
antresolą otwarty do kalenicy, do tego ściana z okien tarasowych, za
chiny równomiernie nie ogrzejesz... więc decyzja: kominek z płaszczem,
podłogówka i grzejniki... na razie nie żałuję, oczywiście wszystko
trzeba dokładnie przemyśleć i policzyć, żeby potem nie latać z
taczkami z drewnem lub podkręcać na maksa temperaturę w obiegu...
starałem się wszystko uprościć, więc wodotrysków nie ma... zrobiłem
bufor 1300 litrów (przydałby się jeszcze o te 300l większy, ale
problem z miejscem), teraz kominek grzeje wodę w buforze, ale po
rozpaleniu po chwili idzie ciepło w obieg i to bez żadnej elektroniki
czy zaworów sterowanych, po prostu konstrukcja bufora to powoduje, ze
nagrzewa się od góry i praktycznie na przeciwko wejścia gorącej wody z
bufora jest jej odbiór, jak palę dalej to nagrzewa się aż do dna...
teraz palenie wygląda tak, że palę kiedy mam ochotę, o dowolnej porze,
jak wracam z pracy to do wieczora nagrzewam cały bufor do 70 stopni,
to przy minus 15 wystarcza na dwie doby, nie muszę się martwić o
utrzymanie żaru do rana, nie robi się sauna w okolicach kominka,
sprawdziło się nawet przy minus 35 ostatniej zimy, a spaliłem wtedy
jakieś 15m3 drewna, niespecjalnie suchego, utrzymując temp 20-22
stopnie... a cała demonizowana elektronika, to sterownik z czujnikiem
temp wody, który steruje przepustnica na dolocie powietrza i włącza
pompę przy odpowiedniej temperaturze... nie zdarzyło mi się zagotować
wody, bo bufor duży i nawet jak jest na maksa nabity do tych 70
stopni, to po prostu przepustnica nie daje powietrza i się tli
tylko... jednym słowem, nie narzekam...:-) jedyne przeróbki, jakie mam
w planach, to dodatkowe grzejniki kanałowe pod oknami tarasowymi,
zasilane z rozdzielacza podłogówki, wystarczy im ta temperatura, bo
mają nie grzać pomieszczenie, ale zrobić trochę ciepełka przy
szybach...
więc w moim przypadku kominek z płaszczem, to jedna z lepszych decyzji
jakie podjąłem podczas budowy, choć fachowcy odradzali, a teraz jak
zachwalam, to i tak nie wierzą...:-)
pozdrawiam
s_13