eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 31. Data: 2015-03-10 08:16:05
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-03-09 o 21:54, k...@g...com pisze:
    > W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:31:38 UTC+1 użytkownik wolim napisał:
    >> W dniu 2015-03-09 o 21:26, wolim pisze:
    >>> W dniu 2015-03-09 o 21:24, k...@g...com pisze:
    >>>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:11:09 UTC+1 użytkownik janusz_k
    >>>> napisał:
    >>>>>> Pewnie gdzieś w sieci można znaleźć dane historyczne pogodowe dla
    >>>>>> Wrocławia.
    >>>>> Nie musisz, Wrocław to jedno z najcieplejszych miast w Polsce, poza tym
    >>>>> może blok jest ocieplony z zewnątrz do tego grzeją sąsiedzi więc te
    >>>>> czynniki mocno zaniżają zużycie energii. Poza tym studenci pewnie cały
    >>>>> dzień nieobecni to i nie grzeją bo i po co, tutaj też pewnie będą spore
    >>>>> oszczędności.
    >>>>>
    >>>>> --
    >>>>> Pozdr
    >>>>>
    >>>>> Janusz_K
    >>>> Pierdoli bzdury. Najstarsze starowinki na niskich emeryturach nie
    >>>> potrafią zejść poniżej 35 złotych na miesiąc za prąd. A tam 7 chłopa
    >>>> za 100 złotych z myciem zużyje. Za 450 złotych można kupić tyle prądu
    >>>> że kilowatowy grzejnik go przez miesiąc zużyje. Kilowata na
    >>>> osiemdziesięciu metrach w zimę nikt nie poczuje że grzeje.
    >>>>
    >>> Ty chyba z PISu jesteś. Ja Ci pokazuję dowody, a Ty dalej upierasz się
    >>> przy swojej racji. Bo Twoja racja jest najmojsza!
    >>>
    >>> Pozdrawiam,
    >>> MW
    >> I napisz mi jeszcze gdzie kłamię, bo rachunki Ci pokazałem. Mieszkanie
    >> też. Łącznie ze zdjęciami kaloryferów. Co Ci jeszcze pokazać? Umowę najmu?
    >>
    >> Pozdrawiam,
    >> MW
    > Skąd mam wiedzieć w którym momencie kłamiesz? To wiesz Ty. Nie da się zrobić mocą
    ciągłą 1kW w takim mieszkaniu temperatury 19 stopni jeśli na zewnątrz będzie około
    zera bo więcej przez ściany i okna ucieka. Przy +5 na zewnątrz też się nie da.

    Ależ on wcale nie kłamie :)
    On tylko zapomniał Ci wytłumaczyć, że płaci "ryczałtem" ok. 600zł za
    prąd co miesiąc przez cały rok, nawet w te miesiące, kiedy studentów nie ma.
    Daje to łącznie kwotę ponad 7 tys. zł za prąd rocznie. Gdyby płacił
    zgodnie ze zużyciem to zimą płaciłby 1500zł, a poza sezonem grzewczym
    300-400zł i w okresie wakacyjnym tylko opłatę za licznik (kilka złotych).
    Dzięki ryczałtowi płaci po równo za każdy miesiąc przez cały rok i raz
    do roku wyrównanie (dopłata lub zwrot nadpłaty).


  • 32. Data: 2015-03-10 08:21:27
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-03-09 o 22:37, ToMasz pisze:
    > W dniu 09.03.2015 o 11:05, Kris pisze:
    >> Zanabyłem mieszkanie ok 40 metrów.
    >> Ogrzewane piecem kaflowym- jeden na dwa pokoje+ otwarta kuchnia. W
    >> łazienne grzejnik elektryczny.
    >> Zanim wynajmę chcę tam zrobić remont a ponieważ piec i tak nadaje
    >> się do przestawienie to go pewnie wywalę i zrobię ogrzewanie gazowe.
    >> 3 grzejniki(2 pokoje + łazienka)+ CWU- instalacja wiec banalnie prosta
    >> Jaki kocioł proponujecie. Raczej coś niskobudżetowego gdyż mieszkanie
    >> idzie na wynajem. Ma ogrzać te 40mkw + zapewnić CWU dla rodziny.
    >>
    > jak najtańszy, jak najprostszy. jeśli masz odpowiednio dużo kominów
    > wentyalcyjnych, - kup z otwartą komorą. jak nie, to z zamnkinętą.
    > Czeka Cię jakiś wkład. czy to folia przy otwartej komorze, czy jedna
    > rura, albo dwie, koncentyrczne przy zamknietej komorze. Kupa rury pex
    > i kaloryfery po 170zł za 10 marnych żeberek. ale ja bym dał 20 żeberek
    > na pokój - będzie oszczędniej potem.
    > Pytasz o piec. naście lat temu, miałem kocioł co+cwu z mało znanej
    > firmy ocean. wieczny płomień, membrana załączająca palnik - zero
    > komplikacji. cała jego elektronika nadzorowała jedynie błędy. brak,
    > ciśnienia, gazu, za wysoka temperatura, brak płomienia - wyłączały
    > piec całkowicie. Wymagał regulacji co rok, ale działał bezawaryjnie.
    > Potem kupiłem aristona. Technologicznie - doskonały. co z tego, jak
    > padła elektronika pół roku po gwarancji? Cudem udało się ją naprawić,
    > bo serwis życzył sobie 700zł. Samo działanie pieca też pozostawia
    > wiele do życzenia. przełączanie z grzania kaloryferów na wodę i
    > spowrotem - masakra. długo, hałaśliwie. startowanie palinka po
    > odkręceniu wody - wieczność. rachunki za gaz - takie same. W
    > międzyczasie, w innym lokalu pojawił się kocioł urlich. tak samo jak
    > ariston. nic nie zrobi, zanim nie pomyśli. tak samo awaria po 5
    > latach. i znowu serwis chciał wymieniać pompę, a ja cudem odkryłem że
    > kondensator umarł, i piec naprawiłem za pare złotych. niemniej jednak
    > jakieś spadki ciśnienia - error nr 02, - piec stoi. chwilowy brak
    > łączności z centralką pokojową -piec pali na maksa przez weekend jak
    > nikogo niema. teraz kupiłem termeta, ale pierwsze odpalelnie dopiero w
    > przyszłym tygodniu.
    > Reasumując, piece są coraz bezpieczniejsze, sprawniejsze, cichsze,
    > ładniejsze, ale nie bardziej sprawne i żywotne. a różnica w wydajności
    > o 5% nie rekompensuje ceny wyższej o 500zł.
    > JEdyne co mogę zasugerować, przewymiaruj kaloryfery. szybciej się
    > mieszkanie nagrzeje, jest gdzie doraźnie szybko wysuszyć ubrania, czy
    > ręcznik.
    > Napisz co zdecydowałeś i czy jesteś zadowolony
    > ToMasz

    Przewymiarowanie grzejników skraca żywotność kotłów niekondensacyjnych.


  • 33. Data: 2015-03-10 10:07:27
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:099366fb-f6f9-4c06-b212-b3b9062117c7@go
    oglegroups.com...

    > Wyżej ktoś pisze o papierologi, to akurat nie problem i do załatwienie
    > dość szybko tu u nas.
    > Koszty papierologi w moim konkretnym przypadku znam i są do zaakceptowania
    > kwestia kosztów kotła bo nie mam pojęcia w tym temacie.

    Nie ma tak łatwo :-)
    Najpierw musisz choć spróbować odpowiedzieć na dwa pytania:

    1. Atmosferyczny, turbo (zamknięta komora) czy kondensacyjny.
    - Atmosferyczny oczywiście najtańszy ale podczas pracy pobiera powietrze z
    pomieszczenia więc je wychładza.
    - Turbo i kondensacyjny trochę droższe ale za to oszczędniejsze. Z drugiej
    strony wymagają dodatkowego podłączenia powietrza z zewnątrz co nie zawsze
    jest proste.

    2. Kocioł 2-funkcyjny czy z zasobnikiem?
    - Zasobnik to większy komfort - można odkręcić minimalną ilość wody i ma
    stałą temperaturę. Jak ktoś bierze prysznic i ktoś inny odkręci kran w
    kuchni to nie ma wahań temperatury itp. W przypadku kondensacyjnego jest też
    jakaś minimalna oszczędność bo do grzania zasobnika można też skorzystać z
    kondensacji.
    - Ale zasobnik ma też wady : pierwsza to wiadomo cena zasobnika a druga to
    że zajmuje miejsce.
    - Są też rozwiązania pośrednie kocioł 2f z wbudowanym malutkim zasobnikiem
    np. 20l, Tak mały zasobnik wystarcza by trochę ustabilizować temperaturę i
    umożliwia też korzystanie z małej ilości wody (np. przy myciu zębów).

    No i na koniec trzecie pytanie - chcesz coś "markowego" czy najtańsze co
    jest. W dzisiejszych czasach marka nie przesądza o jakości ale IMO zwiększa
    szanse na bezawaryjną pracę.

    Co do cen to sprawdź tu:
    http://kociolkowo.pl/

    Jak widzisz ceny zaczynają się od 2100 za 2-funkcyjnego atmosferycznego
    Termeta:

    http://kociolkowo.pl/termet-kociol-gazowy-dwufunkcyj
    ny-miniterm-eleganc,3,17906,15324

    Do 6,6 tys za zestaw kotła kondensacyjnego, zasobnika i sterownika junkersa:

    http://kociolkowo.pl/cerapur-smart-zsb14-3c-st120-5z
    -fw120-8734100,3,17904,16170

    Ps. Do tego temreta trzeba (chyba) doliczyć jakiś sterownik pokojowy, a do
    Junkersa musisz jeszcze doliczyć koszt wkładu do komina (rura-w-rurze) lub
    doprowadzenia powietrza z zewnątrz.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 34. Data: 2015-03-10 10:15:33
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:0ff1a1d5-f373-429c-bf2d-673f384f5e1f@go
    oglegroups.com...

    > Przyjąłem bardzo łagodną zimę. Jak się utrzyma średnio -5 przez miesiąc to
    > średnia za miesiące grzewcze wyjdzie w okolicach tysiąca za miesiąc.

    Przyjąłeś absurdalnie wysokie zapotrzebowanie na ciepło.

    Wynajmowałem mieszkanie grzane prądem. Ponad 50m2, ostatnie piętro nad nim
    nieocieplony strop, okna niewymienione. Za prąd płaciłem w 2011r. 550 na dwa
    miesiące przy dwóch taryfach. To obejmowało zarówno ogrzewanie jak i
    normalne użycie.

    A zimy wtedy nie były tak ciepłe jak obecnie.

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 35. Data: 2015-03-10 10:17:33
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "wolim" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:54fdba9d$0$5053$6...@n...neostrada
    .pl...

    > I jak to się ma do tych Twoich teoretycznych obliczeń 600-800 złotych za
    > mieszkanie 40m2 przy temperaturach 0-5 stopni?

    Kogutek przyjął idiotyczne założenie co to zapotrzebowania na ciepło to i
    doszedł do idiotycznych wyników.

    > Ja przypuszczam, że za ogrzanie 40m2 prądem nie wyjdzie więcej niż 300
    > złotych w zimie.

    I to w największe mrozy.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 36. Data: 2015-03-10 11:40:27
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:44:40 UTC+1 użytkownik k...@g...com
    napisał:

    > W osiemdziesięcio metrowym mieszkaniu potrzeba z 6-10 kilowatów do ogrzania w
    czasie mrozów. .

    Wg mnie jest to jak najbardziej mzliwe, ja w domu 160-200m2 (zalezy jak liczyc) mam
    kociol 18kW i to tylko ze wzgleguna grzanie CWU, bo wg projektu na CO wystarczalo
    spokonie ponizej 10...

    W mieszkaniu (zelbetowy postkomunistyczny blok) kaloryferow wogole nie odkrecam i mam
    zawsze nie mniej niz 20 stopni. Jak blok nie byl ocieplony tez nie trzeba bylo
    grzac... Teraz musze jeszcze okna rozszczelniac bo sie wytrzymac nie da...

    WS


  • 37. Data: 2015-03-10 12:24:21
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2015-03-10 o 11:40, WS pisze:
    > W mieszkaniu (zelbetowy postkomunistyczny blok) kaloryferow wogole nie odkrecam i
    mam zawsze nie mniej niz 20 stopni. Jak blok nie byl ocieplony tez nie trzeba bylo
    grzac... Teraz musze jeszcze okna rozszczelniac bo sie wytrzymac nie da...

    No ale to nie znaczy, że nie miałeś zapotrzebowania na energię. Ot tylko
    tą energię dostałeś od sąsiadów...
    Moi dziadkowie też zawsze mówią, że u nich tak ciepło, że w ogóle nie
    muszą kaloryferów odkręcać. No ale nie oszukujmy się - to ciepło znikąd
    się nie bierze.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 38. Data: 2015-03-10 12:30:46
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2015-03-09 o 22:37, ToMasz pisze:
    > Pytasz o piec. naście lat temu, miałem kocioł co+cwu z mało znanej firmy
    > ocean. wieczny płomień, membrana załączająca palnik - zero komplikacji.
    > cała jego elektronika nadzorowała jedynie błędy. brak, ciśnienia, gazu,
    > za wysoka temperatura, brak płomienia - wyłączały piec całkowicie.
    > Wymagał regulacji co rok, ale działał bezawaryjnie.
    > Potem kupiłem aristona. Technologicznie - doskonały. co z tego, jak
    > padła elektronika pół roku po gwarancji? Cudem udało się ją naprawić, bo
    > serwis życzył sobie 700zł. Samo działanie pieca też pozostawia wiele do
    > życzenia. przełączanie z grzania kaloryferów na wodę i spowrotem -
    > masakra. długo, hałaśliwie. startowanie palinka po odkręceniu wody -
    > wieczność. rachunki za gaz - takie same. W międzyczasie, w innym lokalu
    > pojawił się kocioł urlich. tak samo jak ariston. nic nie zrobi, zanim
    > nie pomyśli. tak samo awaria po 5 latach. i znowu serwis chciał
    > wymieniać pompę, a ja cudem odkryłem że kondensator umarł, i piec
    > naprawiłem za pare złotych. niemniej jednak jakieś spadki ciśnienia -
    > error nr 02, - piec stoi. chwilowy brak łączności z centralką pokojową
    > -piec pali na maksa przez weekend jak nikogo niema. teraz kupiłem
    > termeta, ale pierwsze odpalelnie dopiero w przyszłym tygodniu.
    > Reasumując, piece są coraz bezpieczniejsze, sprawniejsze, cichsze,
    > ładniejsze, ale nie bardziej sprawne i żywotne. a różnica w wydajności o
    > 5% nie rekompensuje ceny wyższej o 500zł.
    > JEdyne co mogę zasugerować, przewymiaruj kaloryfery. szybciej się
    > mieszkanie nagrzeje, jest gdzie doraźnie szybko wysuszyć ubrania, czy
    > ręcznik.
    > Napisz co zdecydowałeś i czy jesteś zadowolony

    Przepraszam i nie obraź się, ale mam wrażenie, że Twoje doświadczenia są
    tak kiepski, bo za każdym razem kupowałeś jakieś "wynalazki".
    Ja kupiłem Junkersa i odpukać jak na razie działa bardzo dobrze.
    Znajomi też mają Junkersy już od paru lat i bez problemów również.
    Fakt, to nie były najtańsze piece. Ale uważam, że jak się inwestuje w
    ogrzewanie, które teoretycznie ma być na wieeele lat, to lepiej dorzucić
    te parę stów i mieć jakieś sensowne urządzenie, bo potem się właśnie
    takie oszczędności mszczą. Plus mój piec na przykład wychodzi, że jest
    bardzo oszczędny. Czyli co miesiąc też jakieś oszczędności z tego są.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 39. Data: 2015-03-10 13:50:37
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu wtorek, 10 marca 2015 12:24:22 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:

    > No ale to nie znaczy, że nie miałeś zapotrzebowania na energię. Ot tylko
    > tą energię dostałeś od sąsiadów...
    > Moi dziadkowie też zawsze mówią, że u nich tak ciepło, że w ogóle nie
    > muszą kaloryferów odkręcać. No ale nie oszukujmy się - to ciepło znikąd
    > się nie bierze.

    Dokladnie, nie twierdze, ze "znikad", tylko stosunkowo mala moc ma szanse wystarczyc
    w wiekszym budynku. Dlatego tez twierdze od dawna, ze lepsze podzielniki niz dokladne
    liczenie zyzycia ciepla - obecnie u mnie jakos w miare rowno sie koszt rozklada, przy
    liczniku placilbym ZERO, a mam cieplo ;)

    WS


  • 40. Data: 2015-03-10 15:19:24
    Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 10 marca 2015 08:16:13 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2015-03-09 o 21:54, k...@g...com pisze:
    > > W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:31:38 UTC+1 użytkownik wolim napisał:
    > >> W dniu 2015-03-09 o 21:26, wolim pisze:
    > >>> W dniu 2015-03-09 o 21:24, k...@g...com pisze:
    > >>>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:11:09 UTC+1 użytkownik janusz_k
    > >>>> napisał:
    > >>>>>> Pewnie gdzieś w sieci można znaleźć dane historyczne pogodowe dla
    > >>>>>> Wrocławia.
    > >>>>> Nie musisz, Wrocław to jedno z najcieplejszych miast w Polsce, poza tym
    > >>>>> może blok jest ocieplony z zewnątrz do tego grzeją sąsiedzi więc te
    > >>>>> czynniki mocno zaniżają zużycie energii. Poza tym studenci pewnie cały
    > >>>>> dzień nieobecni to i nie grzeją bo i po co, tutaj też pewnie będą spore
    > >>>>> oszczędności.
    > >>>>>
    > >>>>> --
    > >>>>> Pozdr
    > >>>>>
    > >>>>> Janusz_K
    > >>>> Pierdoli bzdury. Najstarsze starowinki na niskich emeryturach nie
    > >>>> potrafią zejść poniżej 35 złotych na miesiąc za prąd. A tam 7 chłopa
    > >>>> za 100 złotych z myciem zużyje. Za 450 złotych można kupić tyle prądu
    > >>>> że kilowatowy grzejnik go przez miesiąc zużyje. Kilowata na
    > >>>> osiemdziesięciu metrach w zimę nikt nie poczuje że grzeje.
    > >>>>
    > >>> Ty chyba z PISu jesteś. Ja Ci pokazuję dowody, a Ty dalej upierasz się
    > >>> przy swojej racji. Bo Twoja racja jest najmojsza!
    > >>>
    > >>> Pozdrawiam,
    > >>> MW
    > >> I napisz mi jeszcze gdzie kłamię, bo rachunki Ci pokazałem. Mieszkanie
    > >> też. Łącznie ze zdjęciami kaloryferów. Co Ci jeszcze pokazać? Umowę najmu?
    > >>
    > >> Pozdrawiam,
    > >> MW
    > > Skąd mam wiedzieć w którym momencie kłamiesz? To wiesz Ty. Nie da się zrobić mocą
    ciągłą 1kW w takim mieszkaniu temperatury 19 stopni jeśli na zewnątrz będzie około
    zera bo więcej przez ściany i okna ucieka. Przy +5 na zewnątrz też się nie da.
    >
    > Ależ on wcale nie kłamie :)
    > On tylko zapomniał Ci wytłumaczyć, że płaci "ryczałtem" ok. 600zł za
    > prąd co miesiąc przez cały rok, nawet w te miesiące, kiedy studentów nie ma.
    > Daje to łącznie kwotę ponad 7 tys. zł za prąd rocznie. Gdyby płacił
    > zgodnie ze zużyciem to zimą płaciłby 1500zł, a poza sezonem grzewczym
    > 300-400zł i w okresie wakacyjnym tylko opłatę za licznik (kilka złotych).
    > Dzięki ryczałtowi płaci po równo za każdy miesiąc przez cały rok i raz
    > do roku wyrównanie (dopłata lub zwrot nadpłaty).

    Widać po datach że rachunki są na podstawie prognozy z lata. Oczywiście że nie
    kłamie. Ale prawdy też nie przekazuje. To tak jak z paleniem samochodów. Mnie pali 12
    a komuś 6. I na noże idzie że 6 Tylko jemu te 6 spalił jak jechał z Zakopanego do
    Warszawy albo na inne zadupie. Cały czas z górki i pogoda była ładna. Robienie innych
    w chuja, tak zupełnie bezinteresownie, to sport narodowy Polaków. Jak 600 złotych za
    miesiące nie grzewcze to wychodzi niecała stówa za prąd na potrzeby bytowe jednego
    studenta. I to się mniej więcej zgadza bo jak super oszczędna babcia płaci 40 to
    student zapłaci 9 dych bo się częściej kąpię, częściej pierze. To za miesiące
    grzewcze wyjdzie 600 + 1000 za 80 metrów O połowę mniejsze mieszkanie i o połowę
    mniej ludzi będących rodziną da połowę czyli tyle ile napisałem. Koszt wynajęcia 40m2
    wyjdzie w okolicach 1500-2000 miesięcznie. Jak Warszawa to ok. Ale jak w Łodzi to
    takie mieszkanie jest nie do wynajęcia. Na ostatnim mieszkaniu jakie wynajmowałem
    miałem na czysto miesięcznie 150 złotych. Raz wynajmowałem studentom. Tak się kąpali
    że tynk z sufitu odpadł. To że w wynajmowanym mieszkaniu papierosy odgasza się na
    nowych panelach to norma.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1