Maniek4 pisze:
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:helc0h$h2c$1@news.onet.pl...
>
>>> - wbrew opiniom zykle garki emaliowane świetnie się na niej sprawdzają
>> Roznei opinie slyszalem.
>
> Nadaja sie nadaja. Predzej babcine jak nowe stalowe niededykowane. Mam kilka
> starych nieuzywanych garnkow emaliowanych wlasnie. Nadaja sie bardzo dobrze.
>
> Pozdro.. TK
>
>

Dokładnie. Czym bardziej oldskulowy, gruby, emaliowany garnek, tym
lepiej się na nim gotuje na indukcji. Przynajmniej z mojej obserwacji.

Patelnie lepiej jednak te "nowoczesne" ;)

Pozdr,
Tomek

do góry

Użytkownik "Tomek Głowacki" <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl> napisał w
wiadomości news:1259233693.987109@bongos2.pseinfo.pl...
> Czacha pisze:
>> Witam ,
>> nadszedł czas na zabudowę kuchni , i tu pytanie :
>> -jaką płytę zakupić -ceramiczną ( nie indukcję) czy gazową.
>> Proszę o opinię , plusy minusy, porównanie kosztów gotowania.
>> Z góry dziękuję.
>
> Nie wiem, ale dyskusja poniżej rozwinęła się w kierunku wybitnie
> technicznym i zgaduj-zgadula, a nie praktycznym.
>
> Jeśli nie gotujesz, albo gotujesz mało - indukcja ci styknie z nadmiarem.
>
> Dla kogoś, gdzie kuchnia to nieco więcej niż schabowe z kapustą, ziemniaki
> i jajecznica rano to gaz jest nie do zastąpienia.

I to probuje powiedziec przy okazji kazdej dyskusji na temat gazu.

do góry

Użytkownik "Tomek Głowacki" <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl> napisał w
wiadomości news:1259233693.987109@bongos2.pseinfo.pl...


> No i nie zapominajmy o kosztach - ja za gaz płacę dokładnie złoty pięć groszy
> za metr sześcienny, którego zużywam w miesiącu około metra sześciennego :)
> czasem więcej (do 2-3 m^3) jak cisnę z obiadami często. Nie gotuję codziennie.
> Bez porównania do indukcji na prąd.

1m3 gazu to około 9,6kWh. Zagotujesz tym 100litrów wody ale to nie dowodzi
jeszcze całkeim skali. Co z ciągłym gotowaniem np. 3 litrów zupy dzien w dzień
przez kilkadziesiąt minut? twoje gotowanie jest naprawdę okazjonalne.
Ja nie moge pozwolić sobie na płytę gazową bo wszedłbym w 3 taryfę a to 30zł
więcej na miesiąc.


Marek

do góry

"marko1a" <m...@l...de> writes:

> przez kilkadziesiąt minut? twoje gotowanie jest naprawdę
> okazjonalne. Ja nie moge pozwolić sobie na płytę gazową bo wszedłbym
> w 3 taryfę a to 30zł więcej na miesiąc.

Co to znaczy "wszedłbym w 3 taryfę"? Jeśli używasz gazu do innych
celów (CO, CW) to zwiększenie zużycia po dołączeniu kuchenki gazowej
jest niezauważalne. Jest jakaś inna taryfa na grzanie?

MJ

do góry

Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:helqkr$1qi$1@aioe.org...
>
> Podsumowując jedyną zaletą gazu są większe możliwości (wok, opiekanie nad
> ogniem itp.) natomiast oszczędność, czystość

Kuzwa jaka czystosc?!! Jaka oszczednosc?!!

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjzr5rlxx74.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Co to znaczy "wszedłbym w 3 taryfę"? Jeśli używasz gazu do innych
> celów (CO, CW) to zwiększenie zużycia po dołączeniu kuchenki gazowej
> jest niezauważalne. Jest jakaś inna taryfa na grzanie?

Nie chodzi o cel stosowania ale o zużycie.

W-1 to 0-300m3/rocznie
W-2 300-1200m3/rocznie
W-3 1200-8000/rocznie
W-4 powyżej 8000m3/rocznie

Im wyższa taryfa tym większe koszty stałe ale niższa cena za 1m3 i za przesył
ale te wszystkie składniki są tak sprytnie poustawiane że granica opłacalności
np. między W-2 a W-3 znajduje się gdzieś w okolicach 1500m3/rocznie.

W gospodarstwach w których gaz używany jest tylko do gotowania, wystarczyłaby
zapewne taryfa W-1 w której koszty stałe to około 6zł/miesiąc w taryfie W-2
koszty stałe około 20zł/mc a w W-3 to już 50zł/mc.
W tej chwili rok w rok wychodzi mi realne zużycie około 1000-1100m3. Gdybym
chciał gotowac na gazie to miałbym większe zużycie o jakieś 50-80m3 gazu
rocznie, więc ryzyko wskoczenia do wyzszej taryfy byłoby spore. Wystarczyłaby
mroźna zima aby cały następny rok płacić według taryfy W-3 a to oznacza ekstra
360zł więcej za gaz.
Zmiana taryfy możliwa jest tylko raz do roku.

Marek

do góry

"marko1a" <m...@l...de> writes:

> Gdybym chciał gotowac na gazie to miałbym większe zużycie o jakieś
> 50-80m3 gazu rocznie,

Dużo jakoś... Skąd bierzesz te dane?

Nam wychodzi 2-3 metry na 2 miesiące, z tym, że czajnik i piekarnik
mamy elektryczne. Na gazie gotujemy obiady dla 2 osób ok. 5 razy w
tygodniu...

MJ

do góry

> niektórych rzeczy ugotować na indukcji czy ceramice wcale (cokolwiek z
> woka, i nie mówię tu o dziwnych wokach z kawałkiem płaskiego dna - bo to
> jest lipa), inne gotuje się trudno ze względu na mocno nieciągłą i mało
Regularnie gotuję w woku (ręcznie kuty, stalowy, 'rdzewiejący') z wypukłym
dnem na indukcji. Jest znacznie lepiej, niż na gazie, bo jest większa moc na
środku woka. Na gazie miałem pierścień płomienia z środek zimny. Nie miałem
dedykowanego palnika do woka - takim fanem nie jestem. Na indukcji jest z
wokiem super.

> Gotowałem na wszystkim chyba
oj chyba nie....

> warunkiem są jednak sensowne garnki, szczególnie patelnie, ale dalej nie
> jest to pełna swoboda gazu.
Potrafi wkurzać automatyczne wyłączanie po zdjęciu garnka. To fakt.
Problematyczne bywa też gotowanie w małej ilości wody - np. jajka w kubeczku
emaliowanym. Czasem trudno dobrać właściwą moc, ale to nie wina technologii
tylko produktu (zwykle 9 poziomów) Ale już taki Bosch ma ich 17.

>
> No i nie zapominajmy o kosztach - ja za gaz płacę dokładnie złoty pięć
Masz z czego odkładać na częstsze malowanie :-).
Wliczasz w koszty abonament 'za licznik' gazowy i obowiązkowe, coroczne
przeglądy instalacji gazowej?

Pzdr.
Adam

do góry

Użytkownik "McBeth" <m...@l...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hem1vs$hdm$1@news.onet.pl...

> Potrafi wkurzać automatyczne wyłączanie po zdjęciu garnka.

I trzeba recznie ponownie wlaczac?

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:helm7q$dsh$1@news.onet.pl...

>> Jak woda w srodku nie jest zimna to jak garnek moze byc zimny? :-)
>
> No nasz przedpisca twierdzi, ze "był on ZIMNY mimo to, że wsrodku woda
> zaczynala sie gotowac." Moze za duzo reklam w TV oglada?

Tu sie nie wypowiem. :-)

Pozdro.. TK

do góry