-
101. Data: 2010-11-04 19:06:44
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:a14c5521-9dc9-4388-b228-33362615c7ba@32g2000yqz
.googlegroups.com...
On 4 Lis, 12:45, "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
wrote:
>> temperatur w różnych pomieszczeniach i regulacja za pomocą rotometrów
>> nie będzie zbyt poprawna.
>Bo ? To jest najprostsza i najsensowniejsza regulacja:) Zmniejszasz
>przeplyw, zmniejszasz moc.
Wkurzaly mnie od jakiegos czasu dziwne temp. zasilania podlogowki i czasami
ciepla posadzka. Patrze na sterownik +5 na zewnatrz, wewnatrz 19,5 a temp.
zasilania 28C i posadzka ciepla. Ku blaszka mysle co jest? Temp. wewnatrz
niby stala, tylko ta posadzka rano ciepla, wieczorem zimna, przez tydzien
zimna i raz znow ciepla. Wylaczylem na sterowniku wplyw temp. wewnetrznej i
od tamtej pory jest git. Posadzka jak zwykle ciagle zimna, temp. zasilania
nie przekracza 25C a w domu ciagle ta sama temp. Regulacja odbyla sie w
ciagu dwoch minut i polegala na obnizeniu krzywej podgladajac temp.
zasilania na wyczucie. Raz ustawione nie wymaga zadnej regulacji. Mam co
najwyzej troche zal do niecieplej posadzki w lazience. Jest na to rada,
podniesc wyjsciowa temp. zasilania i "skrecic" wszystkie petle poza lazienka
pozostawiajac te sama krzywa. Na razie nie chce mi sie eksperymentowac.
Uwazam, ze pogodowka to wrecz obowiazek w sterowaniu dzisiejsza podlogowka,
a historie opowiadane o jakichs silownikach to zwykle pierdoly i nic wiecej.
Wplyw temp. wewnetrznej powodowal duzo wieksze skoki temp. wewnatrz, co
prawda w granicach jednego stopnia ale jednak, a podobno ma stabilizowac
temp. Po wylaczeniu tego parametru temp. stoi jak drut. Jest wprawdzie
mozliwosc regulacji wplywu temp. na temp. zasilania, ale kompletnie nie chce
mi sie tym bawic, bo bez tego jest wrecz idealnie. Prawde mowiac po
doswiadczeniu jakie mam dzis, niewielkim co prawda, stwierdzam, ze
sterowanie podlogowka zwyklym termostatem pokojowym to pomylka i powinno byc
karane wiezieniem.
[...]
>> Przeraziła mnie wyliczana moc. Jeśli taką dużą wylicza na grzejniki
>> tradycyjne , to jak dużo by musiało być rur w podłogówce aby przy dużo
>> niższej temperaturze zasilania dać podobna moc ..
>No pomysl. HINT: podloge masz 32m2, a grzejnik 2m2 :-) Dla porownania
>powiem tylko, ze w salonie 40m2 mam trzy petle w sumie niecale 200mb i
>daje to ponad 3kW przy temp. zasilania 38stC. Przy obliczaniu
>grzejnikow podlogowych troche wszystkie wartosci zapotrzebowania
>pozawyzalem tak zeby docelowo temperatura mogla byc nizsza :)
I bardzo dobrze, dzieki temu Twoja pompa bedzie miala lepszy COP.
>Raczej odwrotnie. Jak grzejnik zalozysz nie tam gdzie trzeba to
>bedziesz marznal, a poprawic to bedzie b. trudno (kucie). Podlogowke
>zrob wszedzie 15cm (w lazienkach 7-8cm) i daje Ci glowe, ze wszystko
>bedzie smigac jak trzeba :-) Podlogowka wybacza bledy. Sama sie
>reguluje. Kaloryfery nie :)
Dobra rada. Tam gdzie ew. grubsza deska czy parkiet co 10cm i bedzie git bez
watpliwej wiedzy tych niby fachowcow krojacych jak za zaboze. Prawde mowiac
jak by sie pokusil zrobic samemu to tez da rade tak jak i my. :-) Co nieco
mozemy przeciez podpowiedziec, a dylatacje i tak mu spiernicza, wiec wyjdzie
nie gorzej a przy okazji taniej.
>> Grzejnik zawsze można
>> skręcić , wymienić , podnieść moc na kotle ...
>Podlogowke zawsze mozna skrecic, wymienic rzeczywiscie nie tylko po
>co ? Moc tez mozna podniesc - wystarczy zmienic krzywa grzewcza na
>sterowniku :)
Albo podniesc temp. bazowa.
>> A w podłogówce ?
>>
>> NIC ...
>W podlogowce podnoszac temp o 5stC podnosisz moc nieraz o
>kilkadziesiat procent. W kaloryferze ledwo o pare procent.
>Rob jak chcesz - widze, ze ktos tam Cie poza ta grupa ostro namawia na
>kaloryfery bo sie pewnie boi podlogowki z niewiadomych przyczyn :-)
Namawiac nie ma co, jest zapewne dorosly, tylko bez doswiadczenia. Ja to
rozumiem, bo sam mialem obawy i tez plany byly w holu, kuchni i lazienkach.
Skonczylo sie na calym domu procz trzech sypialni i nie wiem czy to dobrze.
Z jednej strony dobrze z drugiej zle. Dzis pewnie pojechalbym calosc, choc z
grzejnikow w lazienkach nie chcialbym rezygnowac, wiec uklad by sie nie
zmienil.
Pozdro.. TK
-
102. Data: 2010-11-04 19:08:55
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:1c228b80-6354-468b-b77f-bf2e6269e7a8@l17g2000yq
e.googlegroups.com...
On 4 Lis, 12:20, "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
wrote:
>> Stwierdził że zwykłe rury aluplex do tego się nie nadają i tylko
>> "certyfikat" mają rurki purmo (zapewne dużo droższe ..)
>Spytaj po ile u niego te purmo za metr i wszystko zapewne stanie sie
>jasne. Na allegro masz pexy PURMO po 2,9 pln:
>http://allegro.pl/rura-pex-pert-16-200mb-purmo-supe
r-tanio-okazja-i1298940649.html
Z tym moze troche ostroznie bo to moze byc import z zagranicy i trudno moze
byc o gwarancje czy co tam jeszcze. Pewne jest to, ze ten link moze byc
karta przetargowa niekoniecznie swiadomego wykonawcy.
Pozdro.. TK
-
103. Data: 2010-11-04 19:15:33
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:iausc4$a12$1@inews.gazeta.pl...
> Mam wycenę ...
>
> http://img560.imageshack.us/img560/7972/wycena.jpg
>
> Dodatkowo załączam to co podał mi wykonawca:
> Co o tym sądzicie ?
> Brakuje mi w tym sterowania chyba (w kosztorysie). No chyba że jest ...
> Co o tym sądzicie ?
Nie wiem po co trzy pompy w CO? Moze cos przeoczylem, ale do podlogowki jest
jedna, do grzejnikow druga. Brakuje w instalacji na moj gust sprzegla
hydraulicznego niestety za kolejne pare setek. Co do cen sie nie wypowiadam,
sa tu ludzie bardziej na biezaco, ale na pierwszy rzut oka da sie taniej jak
sie wie co do czego i bez rezygnacji z jakosci.
Pozdro.. TK
-
104. Data: 2010-11-04 19:25:57
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-11-04 12:45, /// Kaszpir /// pisze:
> Przeraziła mnie wyliczana moc. Jeśli taką dużą wylicza na grzejniki
> tradycyjne , to jak dużo by musiało być rur w podłogówce aby przy dużo
> niższej temperaturze zasilania dać podobna moc ..
> To mnie trochę smuci ...
>
> Podłogówkę wylicza się na max 70W/m2 , a grzejniki dają na 100W/m2 ...
A skąd masz tę moc? Czyżby tyle wyszło z projektu? 100W/m^2?
M.
-
105. Data: 2010-11-05 08:50:33
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:iav0ol$iqt$1@news.onet.pl...
> Nie wiem po co trzy pompy w CO? Moze cos przeoczylem, ale do podlogowki
> jest jedna, do grzejnikow druga. Brakuje w instalacji na moj gust sprzegla
> hydraulicznego niestety za kolejne pare setek. Co do cen sie nie
> wypowiadam, sa tu ludzie bardziej na biezaco, ale na pierwszy rzut oka da
> sie taniej jak sie wie co do czego i bez rezygnacji z jakosci.
Trzecia do CWU.
Po co sprzęgło ?
Zasilasz grzejniki wprost z pieca, a podłogówkę z mieszacza i to w
zupełności wystarczy.
Sprzęgła są potrzebne tylko tam, gdzie instalacje są mocno rozbudowane i
mają kilka źródeł ciepła dla CO.
-
106. Data: 2010-11-05 10:00:50
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <r...@p...com.pl> napisał
w wiadomości news:iarnm6$hip$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 02.11.2010 23:51, Jackare pisze:
>> Na tej zasadzie ja np staram się wybić klientom z głowy grzałki
>> elektryczne do grzejników drabinkowych. To jeden z tych gadżetów które
>> kosztując 150-200 zł nie są potem absolutnie uzywane bo gdy jest ciepło
>> to ręczniki schną same, gdy zimno - grzeje ogrzewanie a do włączenia
>> grzałki trzeba jeszcze zakręcić zawór na grzejniku. Same komplikacje.
>> Osobiście znam kilka osób które mimo wszystko zdecydowały się na te
>> grzałki i żadna z nich (naprawdę ani jedna) nie korzysta z tego
>> rozwiązania w ogóle. Do tego dochodzi jeszce konieczność jakiegoś
>> sensownego i bezpiecznego podciągnięcia zasilania do takiej grzałki bo
>> jej przewód rzadko przekracza 1 m dlugości.
>
> Pzeczytalem to mojej kobiecie i mowi, ze nie masz racji ;) U nas w domu
> jest dosc cieplo, a reczniki schna tylko na cieplym grzejniku - suszone na
> poreczy (zeby nie bylo, ze scisniete na wieszaku) sa wiecznie wilgotne.
> Wiec moja pani absolutnie grzejnik drabinkowy z grzalka elektryczna chce
> miec.
Tutaj Jackare ma pełną rację.
Twój problem jak i wielu innych osób polega na tym, że myślą, iż ciepło
suszy.
Jest to kompletna nieprawda. Suszy tylko i wyłącznie wymiana powietrza z
bardziej wilgotnego na mniej wilgotne.
Ciepło tylko przyspiesza parowanie, ale tylko i wyłacznie wtedy, kiedy ma
gdzie odprowadzić tę wilgotność.
Powietrze nasyca sie parą wodną i kiedy jego nasycenie zbliży się do 100% to
już dalej nie zachodzi efekt parowania. Możesz grzać ile chcesz i nie będzie
schło.
Dlatego tewż zacznij od dobrej wymiany powietrza w łazience. W większości w
zupełności to wystarczy, żeby ręczniki, a nawet pranie schło szybko i
skutecznie.
-
107. Data: 2010-11-05 10:27:28
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Po przeczytaniu setek opinii stwierdziłem że w pomieszczeniach gdzie
będą standardowe panele 8mm + folia + podkłady piankowe 6mm ogrzewanie
podłogowe nie jest najlepszym pomysłem.
Dodatkowo do podłogówki trzeba naprawdę dobrego fachowca.
Dodatkowo szansa "schrzanienia" czegoś w przypadku grzejników jest
minimalna , w przypadku podłogówki jest na to dużo większa szansa (źle
ułożenie , brak dylatacji i itd ..)
Zostaję jednak przy tym co miało być w standardzie.
Czyli przedpokój , łazienka i kuchnia - ogrzewanie podłogowe a reszta
domu - grzejniki tradycyjne.
Dzięki !
-
108. Data: 2010-11-05 10:31:02
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: PeJot <P...@0...pl>
W dniu 2010-11-05 11:27, /// Kaszpir /// pisze:
> Dodatkowo do podłogówki trzeba naprawdę dobrego fachowca.
> Dodatkowo szansa "schrzanienia" czegoś w przypadku grzejników jest
> minimalna ,
A możliwości poprawienia banalne.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
109. Data: 2010-11-05 11:23:41
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "Adams" <n...@n...pl>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
>Zostaję jednak przy tym co miało być w standardzie.
>Czyli przedpokój , łazienka i kuchnia - ogrzewanie podłogowe a reszta
>domu - grzejniki tradycyjne.
Masz racje a razem z toba
pajaki, muchy, stare owady beda mialy radoche,
malowanie, tapetowanie czy tez inne obrobki scian
za kaloryferem to bajka i luksus - taniocha, a te widoczne
slady na scianie od cieplego powietrza - bajka, no i zawsze czysto
i schludnie za nimi, pod nimi i miedzy plytami, normalnie pozadroscic :D
Oczywiscie w ubikacji daj koniecznie kibel kompaktowy do kompletu.:D
Dobry wybor!
-
110. Data: 2010-11-05 16:23:23
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
wiadomości
news:32d1f4a8-b1be-4e6a-b1f9-fec8dc53de54@k22g2000yq
h.googlegroups.com...
> Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
>
> Po przeczytaniu setek opinii stwierdziłem że w pomieszczeniach gdzie
> będą standardowe panele 8mm + folia + podkłady piankowe 6mm ogrzewanie
> podłogowe nie jest najlepszym pomysłem.
> Dodatkowo do podłogówki trzeba naprawdę dobrego fachowca.
> Dodatkowo szansa "schrzanienia" czegoś w przypadku grzejników jest
> minimalna , w przypadku podłogówki jest na to dużo większa szansa (źle
> ułożenie , brak dylatacji i itd ..)
> Zostaję jednak przy tym co miało być w standardzie.
> Czyli przedpokój , łazienka i kuchnia - ogrzewanie podłogowe a reszta
> domu - grzejniki tradycyjne.
Masz całkowitą rację co do salonu! Tak zastanawiam sie na cholerę ci jeszcze
ta podłogówka w tych pozostałych pomieszczeniach?
No, chyba że w tych ci nikt tego nie sp....oli? No i będzie się można
pochwalić jak teściowa przyjedzie.
Weź pod uwagę, że w przedpokoju na podłogówce będzie ci błoto szybko schło a
pies reumatyzmu dostanie.
W łazience pewnie będziesz miał za zimno bo ci za mało rurek położą i nie w
tę stronę co potrzeba.
W kuchni terakota jest nie praktyczna bo bardzo łatwo się talerze i szklanki
tłuką a to znowu potworne koszty! Tu też może być za zimno bo nie będziesz
miał kaloryfera.
Chłopie, nie daj się nabierać na te "wynalazki" - kaloryfer to kaloryfer!
nacocito