eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Projekty domów - gotowce a indywidualne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 31. Data: 2013-06-22 17:52:30
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    W dniu 2013-06-17 21:39, wowa pisze:
    >
    >> Projekt, który chodzi nam po głowie to ten:
    >> http://z500.pl/projekt/z20
    >
    > Tak przeglądając zdjęcia z budów, nie mogę wyjść ze zdumienia jak ludzie
    > potrafią sp...lić dość ładny, klarowny projekt :(
    > Jeśli te schody są naprawdę tak wąskie jak na zdjęciu to zaproś
    > wszystkich jak będziecie wnosić meble, pośmiejemy się :)

    Naprawdę te schody mają ~0,95m szerokości i nie są zamknięte
    w ciasnej jak kiszka stolcowa klatce schodowej:
    http://z500.pl/res/rysunki/Z20_rysunek_szczegolowy.p
    df#2

    Pozdr,
    --
    ŁK


  • 32. Data: 2013-06-23 21:45:35
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 00:13:14 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

    > ja swój dom projektowałem prawie rok..
    Z całym szacunkiem ale co można projektować w domu rok?
    Intensywnie myślę i naprawdę nie wiem jak można rok czasu myśleć nad
    zagospodarowaniem 150-200mkw
    Kuchnia, salon , dwie sypialnie itd i rok nad tym myśleć?
    Można i tak.
    Tylko po co?
    Zresztą cudów nie wymyśliłeś- z tego co pamiętam masz typowy domek bez żadnych
    "fajerwerków"
    Ktoś tam pisał że do projektowania kuchni architekta zatrudnił.
    Można i tak ale ja sobie nie wyobrażam po co architekt do kuchni która ma pewnie
    kilkanascie m2.
    >
    > i też doporowadziłem do etapu meblowania.
    My mieszkamy juz 5 lat- w tym czasie dwa razy salon przemeblowaliśmy i dwa razy
    sypialnie. Bez pomocy architekta.Czasy gdy 20 lat te same meble się trzymało chyba
    już mineły.
    > Niestety ale aby to zrobić trzeba mieć inżynierska głowę.

    Do domu?
    > dodma jeszcze że warto też przeglądać dużo magazynów o projektowaniu, oraz
    >
    > oglądać programy z domo te o ludziach któzy wybudowali domy swopich marzeń.
    >
    > Można zobaczyć naprawdę sporo fajnych pomysłów oraz zobaczyć ile kosztuje
    >
    > ich wdrażanie :)
    Rozumiałbym to gdybys miał tak jak mój kumpel chałupe o powierzcni coś koło 850 mkw
    na działce 2ha dla zwykłego domu co tu kombinować?


  • 33. Data: 2013-06-23 22:07:05
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu niedziela, 23 czerwca 2013 21:45:35 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

    > Rozumiałbym to gdybys miał tak jak mój kumpel chałupe o powierzcni coś koło 850 mkw
    na działce 2ha dla zwykłego domu co tu kombinować?

    Tym bardziej ze im bardziej designerski projekt tym zwykle mniej wygodny :)

    Nie wspominajac juz o tym ze trzeba pozniej kupowac nawet rekawiczke do wyciagania
    blachy z piekarnika w odpowiednim kolorze, bo kupisz zielona, a nie niebieska i caly
    design szlag trafia ;D

    Dom ma byc dla mieszkancow, a nie na pokaz. Jak ktos buduje na pokaz to jak
    najbardziej architekt wnetrz wskazany. Mi sie bardzo podobaja rozne wizualizacje
    nowoczesnych wnetrz ale jak sobie pomysle - to mieszkac w takim czyms sie nie da na
    dluzsza mete. Ma byc "swojsko" czyli po naszemu - wtedy bedzie wygodnie i przyjemnie,
    a nie tak jak sobie architekt wymyslil :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 34. Data: 2013-06-24 06:58:53
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Kris wrote:
    > W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 00:13:14 UTC+2 użytkownik Marek
    > Dyjor napisał:
    >
    >> ja swój dom projektowałem prawie rok..
    > Z całym szacunkiem ale co można projektować w domu rok?
    > Intensywnie myślę i naprawdę nie wiem jak można rok czasu myśleć nad
    > zagospodarowaniem 150-200mkw
    > Kuchnia, salon , dwie sypialnie itd i rok nad tym myśleć?
    > Można i tak.
    > Tylko po co?
    > Zresztą cudów nie wymyśliłeś- z tego co pamiętam masz typowy domek
    > bez żadnych "fajerwerków"
    > Ktoś tam pisał że do projektowania kuchni architekta zatrudnił.
    > Można i tak ale ja sobie nie wyobrażam po co architekt do kuchni
    > która ma pewnie kilkanascie m2.

    No widzisz czy jesteś klientem na dom typowy a nie indywidualny projekt.

    no widzisz tylko ża takiego projektu nie znajdziesz w katalogu.

    projekt był robiony przy dość mocnych ograniczeniach.
    1. dom parterowy
    2. ze względu na nażucony kąt dachu min 37 st ograniczyłem szerokość
    segmentu do max 7m to już jest pewne wyzwanie, jeśli nie można postawić
    długiej stodoły (która też była rozważana w pewnym momencie.
    3. układ działki miejsce wjazdu, nasłonecznieni, istniejąca infrastruktura,
    drzewa, szerokość, drugi dom w pobliżu (brak okien na tamtą stronę)
    4. nie rozbuchana wielkość domu


    po pierwsze tworzysz wstepne koncepcje bryły i prubujesz ustawić w niej
    potrzebne pomieszczenia biorąc pod uwagę umeblowanie tych pomieszczeń.

    koncepcji było sporo zanim powstał układ optymalny.

    potem układ wnętrza, układ pomieszczeń, ich wielkość, ustawienie wg stron
    świata, dostep (minimalizacja komunikacji)

    zapytaj jakiegoś architekta ile sie porządznie projektuje dom z
    ograniczeniami.

    >>
    >> i też doporowadziłem do etapu meblowania.
    > My mieszkamy juz 5 lat- w tym czasie dwa razy salon przemeblowaliśmy
    > i dwa razy sypialnie. Bez pomocy architekta.Czasy gdy 20 lat te same
    > meble się trzymało chyba już mineły.
    >> Niestety ale aby to zrobić trzeba mieć inżynierska głowę.
    >
    > Do domu?

    do dupy.


    >> dodma jeszcze że warto też przeglądać dużo magazynów o
    >> projektowaniu, oraz
    >>
    >> oglądać programy z domo te o ludziach któzy wybudowali domy swopich
    >> marzeń.
    >>
    >> Można zobaczyć naprawdę sporo fajnych pomysłów oraz zobaczyć ile
    >> kosztuje
    >>
    >> ich wdrażanie :)
    > Rozumiałbym to gdybys miał tak jak mój kumpel chałupe o powierzcni
    > coś koło 850 mkw na działce 2ha dla zwykłego domu co tu kombinować?

    no widzisz drogi kolego, jak sie buduje dom 850 m2 to naprawdę jest znacznie
    mniej do kombinowania, bo sądząć z wielkości nie ma sie żadnych ograniczeń
    finansowych. Duża przestrzeń nie ogranicza. Swoją drogą taki dom to też
    wyzwanie jeśłi chcemy aby był nie tylko wielki ale i funkcjonalny.


  • 35. Data: 2013-06-24 07:01:54
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Lukasz Kozicki wrote:
    > W dniu 2013-06-22 12:42, Bolko pisze:
    >>> Nie kieruj się wyłącznie kosztami projektu - to zła ekonomia.
    >>> Pamiętaj, że jeśli poprawienie błędu w projekcie kosztuje 100 zł,
    >>> to poprawienie w trakcie budowy kosztuje już 1000 zł, a poprawienie
    >>> go już po zakończeniu budowy - 10.000 zł.
    >>
    >> Dokładnie !!!!!
    >> I dlatego uważam że warto zatrudnić architekta wnętrz
    >> (nie do wyboru koloru płytek czy innych dupereli )
    >> ale żeby wiedzieć czego się chce.
    >
    > To akurat powinien umieć doradzić "zwykły" architekt - a nie
    > koniecznie wnętrzarz. Trochę wiem co architekt powinien umieć,
    > mam architektów w rodzinie...

    a to jest oczywiste że tak...

    tym bardziej że architekci wnętrz nie muszą miec żadnych uprawnień więc tą
    robotą może sie zajmować każdy i sporo jest artystów nie mających grama
    wiedzy technicznej co sie kończy nierealizowalnymi koncepcjami lub
    realizowalnymi ale bardzo kosztownymi.


  • 36. Data: 2013-06-24 08:55:28
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 06:58:53 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > po pierwsze tworzysz wstepne koncepcje bryły i prubujesz ustawić w niej
    >
    > potrzebne pomieszczenia biorąc pod uwagę umeblowanie tych pomieszczeń.

    Umeblowanie??
    Na etapie projektu nie widze sensu kombinowania z umebloiwaniem.
    5 lat już mija odkąd zamieszkaliśmy w swoim domu i w tym czasie dwa razy totalnie
    przemeblowealismy salon i dwa razy sypialnie. I nie dlatego bo poprzedni układ nam
    nieodpowiadał- po prostu postanowiliśmy cos zmienic. W salonie była rogówka jak ją
    oddaliśmy dobrym ludziom to kupiliśmy tzw 3+2. Telewizor tez z uchwytu na ścianie
    wylądował na nowo kupionej szafce rtv, do tego nowa ława i już salon przemeblowany i
    zmiana o 180stopni. Gdyby pierwotne meblowanie robił architekt to byłyby to pieniadze
    po dwóch latach wywalone w błoto.

    > koncepcji było sporo zanim powstał układ optymalny.
    > potem układ wnętrza, układ pomieszczeń, ich wielkość, ustawienie wg stron
    > świata, dostep (minimalizacja komunikacji)
    >
    Ciagle mam wrażenie ze piszesz o rezydencji 1000mkw.
    Większość typowych domów to jednak układa:salon + tzw gabinet + kuchnia + łazienka na
    parterze i sypialnie+ łazienka na poddaszu. W parterówce sypialnie na parterze. Co tu
    kombinowac i nad czym rok dumac aby zagospodarowac 150mkw to ja nie wiem. Ale ja
    truskawki cukrem;)
    > zapytaj jakiegoś architekta ile sie porządznie projektuje dom z
    > ograniczeniami.
    Im dłuzej projektuje tym dłużej kase od inwestora wyciaga;))

    > >> Niestety ale aby to zrobić trzeba mieć inżynierska głowę.
    > > Do domu?
    > do dupy.

    To tez dość prosta konstrukcja-dwa pośladki+ jeden otwór- po co tu architekt?
    > no widzisz drogi kolego, jak sie buduje dom 850 m2 to naprawdę jest znacznie
    >
    > mniej do kombinowania, bo sądząć z wielkości nie ma sie żadnych ograniczeń
    >
    > finansowych. Duża przestrzeń nie ogranicza. Swoją drogą taki dom to też
    >
    > wyzwanie jeśłi chcemy aby był nie tylko wielki ale i funkcjonalny.

    Moze i masz rację- ja jednak uwazam że budowa domu to dość proste zadanie, to nie
    fizyka kwantowa i powtórzę: na prawdę nie mam pojęcia nad czym tam cały rok dumac.
    W 9 miesięcy postawiłem chałupe od podstaw a Ty piszesz o roku projektowania.


  • 37. Data: 2013-06-24 09:12:29
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 21 czerwca 2013 12:20:58 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
    > Kilka uwag :
    >
    > 1) W tym momencie masz inne potrzeby za 10 lat bedziesz miał inne
    >
    > potrzeby i jak będziesz miał 70 lat bedzie zupełnie inaczej to wyglądało
    >
    > Sam robiłem demolke w mieszkaniu po pięciu latach bo dzieci się pojawiły.
    >
    > Wiedziałem że będą ale i tak byłem zaskoczony:)

    Dokładnie tak, więc jakieś wielkie planowania pwnętrz przez architrekta mija się z
    celem.
    > 2) Mój szwagier ma dom 420 m2 po podłodze (jak sam mówi) a w kuchni
    >
    > ma blatu kuchennego 1,5 metra.
    >
    > I tylko moja siostra się wkurza bo lubi gotować a niema miejsca.
    >
    > Szwagier powiedział że jest taka mała kuchnia bo nie było miejsca.
    O widzisz- my np mamy w kuchni blatu tez nie więcej jak 1,5metra
    I na nasze potrzeby wystarcza. Ale nie bawimy sie w robienie tzw przetworów jakieŚ
    wielkie gotowanbia, zapasy na zime itp. sniadania, obiady, kolacje i do tego te
    1,5mkw wystarczy. Każdemu wg potrzeb.
    > Gdybym ja budował dom zaczął bym od środka jak ma
    >
    > wyglądać w środku łazienka kuchnia sypialnia i póżniej
    >
    > pójść do architekta i nałożyć na to bude.
    >
    > Bo dla ciebie co jest ważniejsze środek czy zewnątrzny kształt?
    Tylko że srodek co kilka lat zmieniasz, bryły domu już nie bardzo.


  • 38. Data: 2013-06-24 12:21:12
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    W dniu 2013-06-24 08:55, Kris pisze:

    >> potrzebne pomieszczenia biorąc pod uwagę umeblowanie tych pomieszczeń.
    >
    > Umeblowanie??
    > Na etapie projektu nie widze sensu kombinowania z umebloiwaniem.

    Projektując małą kuchnię (tj. w domu "z ograniczeniami") czy salon
    trzeba mieć zawsze "z tyłu głowy" wymiary mebli. Inaczej łatwo
    się przejechać i zrobić coś np. o 10 cm za wąskie - i potem się nie
    zmieścić z lodówką czy kuchenką.

    > 5 lat już mija odkąd zamieszkaliśmy w swoim domu i w tym czasie
    > dwa razy totalnie przemeblowealismy salon i dwa razy sypialnie.

    A jaka jest powierzchnia tego domu? Jaka powierzchnia przemeblowanych
    pomieszczeń?

    > Gdyby pierwotne meblowanie robił architekt to byłyby to pieniadze
    > po dwóch latach wywalone w błoto.

    Chyba, że od razu doradziłby lepszy układ. Wtedy przeciwnie, pomógłby
    zaoszczędzić pieniądze wydane na pierwszy układ mebli.

    > Co tu kombinowac i nad czym rok dumac aby zagospodarowac 150mkw
    > to ja nie wiem.

    Zależy na ile osób te 150m?. Inaczej się zagospodatrowuje na 2-3
    osoby, inaczej jeśli jest więcej dzieci, a w tym panna na wydaniu,
    dla której trzeba np. przewidzieć możliwość wydzielenia na piętrze
    oddzielnego mieszkanka z możliwością przerobienia jednego z pokoi
    na drugą kuchnię. Inaczej jeśli trzeba na parterze przewidzieć pokój
    z dostępem do łazienki dla niepełnosprawnego ojca, inaczej jeśli
    starzy rodzice mieszkają na piętrze i trzeba pamiętać by w razie
    czego trumna się zmieściła w klatce schodowej. Inaczej jeśli musi
    być na parterze gabinet do pracy z dostępem dla klientów, a przy
    garażu zmieścić jeszcze miejsce na 2 samochody i pamiętać o
    przepisowej odległości od okna do parkingu i wywiewki szamba.

    >> zapytaj jakiegoś architekta ile sie porządznie projektuje dom z
    >> ograniczeniami.
    > Im dłuzej projektuje tym dłużej kase od inwestora wyciaga;))

    Nie zawsze architekt jest rozliczany za czas. O wiele częściej "za
    projekt", nie mówiąc o tym że przede wszytskim architekt ma się
    wsłuchiwać w potrzeby klienta i podpowiadać mu o czym zapomniał.

    Pozdr,
    --
    ŁK


  • 39. Data: 2013-06-24 12:59:08
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 12:21:12 UTC+2 użytkownik Lukasz Kozicki
    napisał:
    > Projektując małą kuchnię (tj. w domu "z ograniczeniami") czy salon
    >
    > trzeba mieć zawsze "z tyłu głowy" wymiary mebli. Inaczej łatwo
    >
    > się przejechać i zrobić coś np. o 10 cm za wąskie - i potem się nie
    >
    > zmieścić z lodówką czy kuchenką.

    Meble kuchenne robił mi stolarz pod wymiar- wyszły niewiele drożej jak te
    standardowe. Problem 10cm może być w momencie gdy ktoś standardowe rozwiązania
    wybierze
    > A jaka jest powierzchnia tego domu? Jaka powierzchnia przemeblowanych
    >
    > pomieszczeń?
    Powierzchnia "mieszkalna to ok 160mkw
    Parter to garaż+ salon+ kuichnia+ lazienka+ kotłownia
    Salon ma pewnie z 40-50mkw
    > Chyba, że od razu doradziłby lepszy układ. Wtedy przeciwnie, pomógłby
    >zaoszczędzić pieniądze wydane na pierwszy układ mebli.
    Ale to nie chodziło o to że układ był zły. Jak architekt doradziłby rogówke to
    rozumiem że już do końca zycia skazany mam byc na rogówke w kącie pokoju?
    Rogówkje mieliśmy, zuzyła/opatyrzyła się oddaliśmy dobrym ludziom. Spodobały nam sie
    sofy 3+2 osbowe wiec je kupilismy i ustawiliśmy w salonie. Dodatkowo później
    zdecydowaliśmy sie wymienic ławe i zakupic szafke pod sprzet rtv. Nie dlatego że
    poprzednio było niewygodnie itp. Po prostu była ochota na zmiany. Meble teraz sa
    stosunkowo tanie i można sobie pozwolic na zmiany co kilka lat

    > Zależy na ile osób te 150m?. Inaczej się zagospodatrowuje na 2-3
    > osoby, inaczej jeśli jest więcej dzieci, a w tym panna na wydaniu,
    > dla której trzeba np. przewidzieć możliwość wydzielenia na piętrze
    > oddzielnego mieszkanka z możliwością przerobienia jednego z pokoi
    > na drugą kuchnię. Inaczej jeśli trzeba na parterze przewidzieć pokój
    > z dostępem do łazienki dla niepełnosprawnego ojca,
    Dokładnie tak. W 100% się z Tobą zgadzam więc tym bardziej nie ma sensu zatrudnaiac
    architekta bo i tak później będą zmiany
    >inaczej jeśli
    > starzy rodzice mieszkają na piętrze i trzeba pamiętać by w razie
    > czego trumna się zmieściła w klatce schodowej.
    A po co i co niby trumna ma w domu robić?
    >Inaczej jeśli musi
    > być na parterze gabinet do pracy z dostępem dla klientów, a przy
    > garażu zmieścić jeszcze miejsce na 2 samochody i pamiętać o
    > przepisowej odległości od okna do parkingu i wywiewki szamba.
    J.W
    Takie zmiany(dzisiaj gabinet nioe potrzebny, za dwa lata potrzerbny czy odwrotnie) sa
    nieuniknione dlatego tym bardziej nie widze sensu projektowaniea na sztywno przez
    architekta. Architekt nie wrózka i nie przewqidzi przyszłych ew potzreb.

    > Nie zawsze architekt jest rozliczany za czas. O wiele częściej "za
    > projekt", nie mówiąc o tym że przede wszytskim architekt ma się
    > wsłuchiwać w potrzeby klienta i podpowiadać mu o czym zapomniał.
    Kazdemu wg potrzeb. Jka ktoś nie potrafi umeblowac 1580mkw chałupy to niech
    faktycznie zatrudni architekta. Co jednak jak zona zdecyduje że zmieniamy rogóweke na
    zestaw c2+3 a telewizor ze ściany zdejmujemy i stawiamy na innej ścianie na szafce
    RTV? Architekta od nowa i nowy projekt porzemeblowania?


  • 40. Data: 2013-06-24 13:04:53
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 12:59:08 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > Kazdemu wg potrzeb. Jka ktoś nie potrafi umeblowac 1580mkw chałupy to niech
    150mkw miało byc;)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1