eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie-19stC i ile gazu przez noc.Re: -19stC i ile gazu przez noc.
  • Data: 2010-12-28 19:13:07
    Temat: Re: -19stC i ile gazu przez noc.
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik 4CX250 napisał:
    >
    >
    > U mnie tą temperaturą zarządza kocioł.
    >
    A u mnie ja sam zarządzam temperaturą w pomieszczeniach ustawiając na
    odpowiednie wartości zawory termostatyczne.

    Jednak ten Twój kocioł jest pod Twoją kontrolą i w razie czego możesz
    wyłączyć obniżanie temperatury na czas testu...? czy nie?
    >
    >> Kocioł mi zeżarł w nocy cały worek węgla - ok 135 kWh.
    >>
    >> U Ciebie zaszło coś dokłądnie odwrotnego.
    >
    > Dlaczego? Między -17 a -21 to 4K różnicy.

    Nie... nie o taką różnicę chodzi. Chodzi o to, że ja podwyższałem temp w
    domu, a Ty ją podczas testu obniżałeś i to ma kapitalne znaczenie dla
    jego wyników.

    > Ty zwiększyłeś temp na kotle po to aby utrzymać temperaturę w domu czy
    > po to aby wzrosła?

    Ja nie zwiększałem temp na kotle...
    Ona nie ma nic wspólnego z temp w pomieszczeniach - waha się od 60 do 78
    stC i to bez względu na to, czy odbiór ciepła jest duży, czy mały.
    >
    >
    >> Myślę, że pomiar byłby bardziej miarodajny, gdybyś mierzył w okresie,
    >> kiedy w domu jest stała temp, bo owe 3 proc, o których wspominasz
    >> dotyczy różnic w ucieczce ciepła z domu dla temp wewn. 20 i 21 stC,
    >> ale ciepło całkowite domu nie jest tu uwzględniane.
    >
    > Dlaczego?
    > Gdy dom jest nagrzany do 20stC to trzeba ta temperaturę po prostu
    > utrzymać a żeby utrzymać to trzeba grzać. Im wyższą temperaturę wewnątrz
    > utrzymujemy tym więcej trzeba energii. Wzrost o 1K to niecałe 3% więcej
    > energii władowane w dom. Więc aby spadło spowrotem o 1K (wykorzystując
    > tą uwięzioną energię) też dom jako akumulator straci te niecałe 3%.
    >
    Nie wiem jak sobie to wyliczyłeś, ale uważam, że popełniasz błąd
    polegający na tym, że przyjmujesz, że wzrost temp w domu, to jakieś
    hipotetyczne 3 procenty.

    O ile z tym, że utrzymanie stałej temp na poziomie o jeden K 'kosztuje'
    o trzy procenty więcej mogę się zgodzić, bo to wydaje się logiczne, o
    tyle to, że podwyższenie temp w całym domu o jeden K równa się trzy
    procenty, to już dla mnie jakaś abstrakcja jest..., bo niby od czego
    miałyby być te trzy procenty liczone...?

    Od ciepła całkowitego domu...? Jeżeli tak, to owszem tylko, że owo
    ciepło całkowite domu jest o kilka rzędów wielkości większe niż straty
    związane z ucieczką ciepła na zewnątrz.

    I okazuje się, że żeby utrzymać temp w domu 'wystarczy' wpompowywać w
    niego powiedzmy 50 kWh, a o utrzymując temp wewnątrz o jeden stopien
    wyższą już 51,5 kWh - wg Twoich założeń.

    Podniesienie temperatury natomiast o jeden K wymaga wpompowania w dom o
    wiele więcej energii, niż tylko utrzymanie go na poziomie o jeden
    stopień wyższym i wielkość ta zależna jest od masy materiałów z jakich
    zbudowany jest dom, które znajdują się wewnątrz izolacji. :-)

    Dla przykładu - Twój dom ma ciepło równe 10 MWh... i jeżeli chcesz
    podwyższyć temp o jeden K, to musiałbyś w niego wpompować trzy procenty
    od 10 MWh...? czyli 300 kWh...?
    To absurd jakiś :-)))

    To oczywiste i z tym się chyba zgadzasz...

    Analogicznie sytuacja wygląda przy obniżaniu temp wewnątrz domu.
    Ciepło dostarczane do domu podczas obniżania temp by utrzymać równowagę
    termodynamiczną i nie dopuścić, by owa temp zmniejszyła się poniżej
    zadanej wartości - tu jeden K - jest niższe niż gdyby utrzymywać temp na
    jednakowym poziomie, bo dom wykorzystuje ciepło własne - zgromadzone w
    materiałach znajdujących się wewnątrz izolacji.
    >
    >> O ile ja tej nocy uzupełniałem ciepło i podniosłem je o 1 st C w domu,
    >> to u Ciebie przez okres, kiedy się dom wychładzał z 21 do 20, dom w
    >> dużej mierze korzystał z ciepła w nim zmagazynowanego, a jego jest w
    >> murowanym budynku bardzo dużo. :-)
    >
    > Gdybym policzyć chciał całą energię względem otoczenia czyli 37K to
    > będzie zupełnie co innego niż tylko dołożenie kolejnego 1K.
    >
    Bo dołożenie kolejnego K wiąze się z wpompowaniem znacznej ilości
    ciepła, tak jak obniżenie temp o jeden K wiąże się z wykorzystaniem
    zgromadzonego w domu ciepła - wtedy kocioł dostarcza mniej i jest
    mniejsze zużycie... i to nie o trzy procenty, bo podczas procesu
    obniżania temp te wartości mogą być różne w zależności od masy domu.

    >> Wiem coś na ten temat, bo zdarzało mi się wyłączyć kocioł na kilka dni
    >> i po powrocie dla podniesienia o te trzy-cztery stopnie żarł jak
    >> zwariowany, aż doszło do stanu jakiej-takiej równowagi i kocioł musiał
    >> pokrywać już jedynie straty wynikające z ucieczki ciepła na zewnątrz,
    >> a nie uzupełniać zaistniały ubytek.
    >
    > Zgadza się, każdy to zaobserwował ale to nie to samo co podwyższyć o 1K
    >
    Nie, bo podwyższam wtedy o kilka K.
    W przypadku jednego K zachodzi dokładnie to samo zjawisko,tylko, że
    dotyczy wartości jeden K...

    Działa to w dwie strony - podwyższasz temp, wpompowujesz ciepło o tyle,
    ile potrzebuje Twój dom, by tę wyższą temp uzyskać, obniżasz temp,
    wykorzystujesz ciepło zgromadzone i już nie musisz dostarczać go w
    takiej ilości z zewnątrz, bo ono jest, a ucieka na zewnątrz i temp się
    obniża...

    Grzejesz - idzie dużo opału, wychłądzasz - oszczędzasz...

    Dlatego by test był miarodajny nie można w jego trakcie robić kombinacji
    z obniżaniem, czy podwyższaniem temperatury w domu, bo wyniki stają się
    zafałszowane o wartości związane z wychłądzaniem domu, albo
    podwyższaniem jego temp.

    Zrób test z wyłączoną funkcją obniżania temp i będzie bardziej
    miarodajny :-)))

    pozdr
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1