eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie-19stC i ile gazu przez noc.Re: -19stC i ile gazu przez noc.
  • Data: 2010-12-28 16:46:29
    Temat: Re: -19stC i ile gazu przez noc.
    Od: "4CX250" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ifcun5$7sd$1@news.onet.pl...

    > właśnie tej nocy - u mnie temp spadła do -21 stC na zewnątrz, a ja - jak na
    > ironię - właśnie wczoraj podniosłem temp wody zasilającej podłogówkę o kilka
    > stopni. Efekt...?

    U mnie tą temperaturą zarządza kocioł.


    > Kocioł mi zeżarł w nocy cały worek węgla - ok 135 kWh.
    >
    > U Ciebie zaszło coś dokłądnie odwrotnego.

    Dlaczego? Między -17 a -21 to 4K różnicy.
    Ty zwiększyłeś temp na kotle po to aby utrzymać temperaturę w domu czy po to aby
    wzrosła?


    > Myślę, że pomiar byłby bardziej miarodajny, gdybyś mierzył w okresie, kiedy w
    > domu jest stała temp, bo owe 3 proc, o których wspominasz dotyczy różnic w
    > ucieczce ciepła z domu dla temp wewn. 20 i 21 stC, ale ciepło całkowite domu
    > nie jest tu uwzględniane.

    Dlaczego?
    Gdy dom jest nagrzany do 20stC to trzeba ta temperaturę po prostu utrzymać a
    żeby utrzymać to trzeba grzać. Im wyższą temperaturę wewnątrz utrzymujemy tym
    więcej trzeba energii. Wzrost o 1K to niecałe 3% więcej energii władowane w dom.
    Więc aby spadło spowrotem o 1K (wykorzystując tą uwięzioną energię) też dom jako
    akumulator straci te niecałe 3%.


    > O ile ja tej nocy uzupełniałem ciepło i podniosłem je o 1 st C w domu, to u
    > Ciebie przez okres, kiedy się dom wychładzał z 21 do 20, dom w dużej mierze
    > korzystał z ciepła w nim zmagazynowanego, a jego jest w murowanym budynku
    > bardzo dużo. :-)

    Gdybym policzyć chciał całą energię względem otoczenia czyli 37K to będzie
    zupełnie co innego niż tylko dołożenie kolejnego 1K.

    > Wiem coś na ten temat, bo zdarzało mi się wyłączyć kocioł na kilka dni i po
    > powrocie dla podniesienia o te trzy-cztery stopnie żarł jak zwariowany, aż
    > doszło do stanu jakiej-takiej równowagi i kocioł musiał pokrywać już jedynie
    > straty wynikające z ucieczki ciepła na zewnątrz, a nie uzupełniać zaistniały
    > ubytek.

    Zgadza się, każdy to zaobserwował ale to nie to samo co podwyższyć o 1K

    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1