eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBaterie słoneczne -wasze doświadczenie › Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Maniek4" <r...@l...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Date: Fri, 23 Nov 2012 14:56:23 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 111
    Message-ID: <k8nva7$atf$1@node1.news.atman.pl>
    References: <50805a00$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>
    <k6rglc$rro$1@node2.news.atman.pl> <k6s7ij$5h4$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7gf4q$tel$1@node1.news.atman.pl> <k7hcag$3nk$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7imve$nlf$1@node2.news.atman.pl> <k7ivp1$e4o$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7j66g$kcm$1@node1.news.atman.pl> <k7jtg3$qqr$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7qft3$1rf$1@node2.news.atman.pl> <k7qrmc$1sc$1@usenet.news.interia.pl>
    <k7r4ir$lnt$1@node2.news.atman.pl>
    <7...@g...com>
    <k7tbs8$omd$1@node2.news.atman.pl>
    <e...@g...com>
    <k7trph$8kd$1@node2.news.atman.pl> <k8g23b$b5s$1@node2.news.atman.pl>
    <k8g43k$d8a$1@node2.news.atman.pl>
    <6...@g...com>
    <k8i2p1$d91$1@node1.news.atman.pl> <k8iffo$k01$1@node2.news.atman.pl>
    <k8kqru$4t3$1@node1.news.atman.pl> <k8ktq4$7um$1@node1.news.atman.pl>
    <k8l5j8$55c$1@node2.news.atman.pl> <k8l6tf$h9l$1@node1.news.atman.pl>
    <k8nlhv$vv$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: apn-46-169-145-147.dynamic.gprs.plus.pl
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1353678985 11183 46.169.145.147 (23 Nov 2012 13:56:25
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Nov 2012 13:56:25 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Antivirus: avast! (VPS 121123-0, 2012-11-23), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:461280
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:k8nlhv$vv$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup

    > Nie, ale co to ma do rzeczy. To że sumarycznie mają spory PKB nie znaczy,
    > ze każdy pracownik wytwarza spory dochód.

    Nie czepiaj sie "kazdy". Spory PKB, nadwyzka w handlu zagranicznym to sa
    wskazniki ktore wg. Ciebie co oznaczaja? Nieoplacalnosc produkcji moze?

    >>> Oczywiście, bo ta grupa to nie czas i miejsce na pisanie pracy
    >>> dyplomowej z podstaw ekonomii.
    >
    >> Pracy dyplomowej nikt nie zamierza pisac, ale nieuwzglednianie
    >> podstawowych czynnikow daje calkowicie nierealny obraz.
    >
    > Uwzględniam najważniejsze a pomijam poboczne.

    Aha, podaz pracy jest czynnikiem pobocznym wg. Ciebie...
    Nie mam pytan w takim razie.

    >>> Oczywiście coś takiego jak podaż pracy i pracowników istnieje, ale w XXI
    >>> wieku ma minimalne znaczenie.
    >
    >> Nie mam pytan. :-)
    >
    > Ale najwyraźniej masz jakieś wątpliwości.
    > 150 lat temu na to ile zarabia Kowalski główny wpływ miało to gdzie się
    > urodził. Obecnie główny wpływ ma to jak pokierował swoim życiem.

    Trudno sie nie zgodzic. :-)
    Tez zaluje, ze nie zostalem szejkiem naftowym. :-)
    Tym bardziej nie mam pytan.

    >>> No to napisz w końcu o co Ci chodzi. Ktoś wykonuje pracę wartą 1000 zł.
    >>> Jak w końcu sam zauważyłeś 300zł na etacie zarabiać nie może bo to
    >>> minimalna krajowa. Więc pracuje na umowę zlecenie i to według Ciebie
    >>> źle. Więc co ma w ogóle nie pracować?
    >
    >> Na to to Ty masz recepte w rekawie nie ja.
    >> To nie dla mnie wszystko jest proste jak drut.
    >
    > Aha, czyli marudzenie dla marudzenia.

    Nie. Robisz jakies tam zalozenie do ktorego trudno sie odniesc i tym
    bardziej trudno zgodzic sie albo nie. Bo co to jest, ze ktos wykonuje prace
    warta 1000zl? To ma byc etat, czy kpina jakas?
    Podam Ci moze inny przyklad. Ktos wykonuje prace warta 100 tys. na dzien, a
    na miesiac dostaje 1000 z umowy zlecenie. Nie mozna przyjac go na umowe o
    prace i placic ten 1000?

    > Ok, juz pomarudziliśmy sobie a teraz jak normalni dżentelmeni zaproponujmy
    > rozwiązanie. Ja zaproponowałem - "mobilność" - co więcej ono się sprawdza
    > w praktyce, a Ty co proponujesz?

    Mobilnosc wcale nie jest zla, ale nie dla wszystkich.
    Wiesz, ze to nie temat na kilkuzdaniowe dyskusje. Dobry przyklad emigracja,
    rodzenie dzieci i brak kasy na emerytury. Co my z tym mozemy zrobic? Ty i
    ja? Ty emigrujesz, a ja wymagam. Nie chce sie stad wynosic, zwyczajnie nie
    chce.
    To samo bilans budzetu. Balcerowicz od kilkunastu lat drze sie o
    zbilansowanie. Co z tego skoro nikt tego nie robi? Ja tego tez nie zrobie,
    Ty rowniez. Kiepski budzet przeklada sie na nasze kredyty, kurs walutowy,
    cene gazu, paliwa na stacjach...
    Dalej koszty pracy, podniesienie VAT na ciuchy dla dzieci i ksiazki. Iscie
    prorodzinna polityka. Oj wiesz, moznaby dlugo. Ja tak naprawde chcial bym,
    zeby panstwa chyba bylo jak najmniej.

    >> Albo Ty nie chcesz zrozumiec, ze jest wyzsza podaz pracownikow niz miejsc
    >> pracy.
    >
    > LOKALNIE, nie globalnie. Piszesz tak jak ktoś kto otwiera 30 zakład
    > fryzjerski w 10 tysięcznym miasteczku i narzeka na brak klientów, podczas
    > gdy w sąsiednim mieście jest tylko jeden fryzjer i się nie wyrabia.
    > Problem występujący lokalnie bardzo łatwo się omija zmieniając
    > lokalizację.

    Na to "latwo sie omija zmieniajac lokalizacje" ma zwyczajnie inny poglad,
    wiec sie nie dogadamy.

    >>>> Nie chce mi sie dluzej gadac o oczywistych rzeczach.
    >>> Cieszę się, że w końcu mobilność stała się dla Ciebie oczywistością.
    >
    >> Nic prostszego jak zostwic marzenia, dorobek zycia, rodzine, przyjaciol i
    >> pare innych rzeczy, ktore wiaza nas z miejscem gdzie sie wychowalismy i
    >> wyjechac do Kanady. Tam podobno potrzebuja pracownikow.
    >
    > A czy ja gdziekolwiek napisałem, że jest to proste, łatwe i przyjemne?
    > Jest to _możliwe_ i co więcej sprawdzone w praktyce przez wielu ludzi. Dla
    > mnie jako głowy rodziny wybór jest oczywisty jeśli mam patrzeć jak moja
    > rodzina żyje w biedzie, ale za to ja jestem wśród przyjaciół to wolę
    > zrezygnować ze swoich dawnych znajomości i wyjechać z rodziną by im
    > zapewnić lepsze warunki do życia.

    Ze sie da to ja nie mam watpliwosci. Wszystko podobno sie da.

    > Według różnych szacunków w ostatnim dziesięcioleciu wyjechało za granicę
    > do pracy od 100 tys do miliona Polaków. Najwyraźniej oni myśleli tak jak
    > ja i wzięli swoje życie w swoje ręce zamiast siąść w kąciku płakać, że
    > jest trudno, że się nie da...

    Plakac to powinien rzad, a moze wlasnie my, ze nie bedzie komu na nasze
    emerytury robic.
    Pamietam jak Marcinkiewicz wrocis skads tam i cieszyl sie, ze Hiszpani
    zalatwil Polakom robote. Patrzylem na niego jak na idiote niestey. Ja
    wiedzialem jakie beda skutki, a oni sie cieszyli.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1