eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBłąd przy montażu połaciówki - co dalej? › Re: Błąd przy montażu połaciówki - co dalej?
  • Data: 2010-08-18 05:43:26
    Temat: Re: Błąd przy montażu połaciówki - co dalej?
    Od: QbaB <q...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 16 Sie, 21:12, "Jarek P." <j...@g...com> wrote:
    > Na etapie robienia więźby zostały przewidziane miejsca na połaciówki. A
    > ponieważ te wypadały w miejscu krokwi, była ona rozcięta, a jej koniec
    > wsparty poziomym wymianem na dwóch sąsiednich krokwiach.
    >
    > Niestety, jak przyszło do montażu okien, okazało się, że wymian jest
    > wykonany za nisko, trzeba go było wyciąć i ustalenia były takie, że zostanie
    > podniesiony wyżej. NIestety dekarzom się "zapomniało" zrobić to od razu,
    > potem mieli inne roboty i w rezultacie jakiś miesiąc czasu stało to w takiej
    > formie:
    >
    > http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TDY8doeeqiI/AAAAAA
    AADSo/3L9rvnDrNL0...
    >
    > http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TDY8dhATL8I/AAAAAA
    AADSo/ZVvxaI4OhB8...
    >
    > Zostało to wreszcie poprawione w ten sposób:
    >
    > http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TGb-HJ1MaxI/AAAAAA
    AADX0/NwZ-ULxjewc...
    >
    > I tu właśnie mam dwa pytania:
    >
    > 1 - czy te boczne wsporniki po bokach okna i fakt, że teraz są tak trochę
    > bezsensownie ucięte to jest jakiś problem? Wydaje mi się, że nie, bo one
    > obciążeń samego dachu nie przenoszą, najwyżej można gdybać n/t podpierania
    > przez nie wymianu bądź wspierania tych końcówek deskowania dachu, ale wolę
    > się upewnić
    >
    > 2 - przez ten miesiąc, kiedy wymianu nie było, przecięta krokiew została
    > przez ciężar dachu delikatnie wgięta do środka budynku. Nie dużo, łata
    > przyłożona do krokwi w miejscu cięcia pokazuje, że wychylenia jest raptem z
    > półtora-dwa centymetry, niemniej ono jest.
    > Obecnie ta krokiew już jest podparta, ale co z tym wychyleniem, które
    > powstało? Jest to jakiś problem? Da się (i czy warto) tą krokiew wypchnąć z
    > powrotem? Czy zostawić jak jest i zapomnieć?
    >
    > Na dachu leży dachówka ceramiczna.
    >
    > J.

    Moim zdaniem obecna górna, ciemna belka powinna być ustawiono pionowo
    a nie poziomo, bądź ewentualnie prostopadle do powierchni dachu (tak
    samo jak belka pod oknem). W ten sposób jak jest teraz to ta belka nie
    robi nic poza łączeniem sąsiednich krokwi. Jest ustawiona w ten sposób
    że jest najbardziej podatna na ugięcia a ona ma przecież usztywniać
    konstrukcję. Poza tym wbrew pozorom przy pionowym ustawienu albo
    prostopadłym do połaci łatwej będzie ocieplać okolice okna. Pamiętajmy
    że grawitacja działa zawsze w dół a krokwie i belki mają przekrój
    prostokątny nie bez powodu i nie kładzie się ich na "płasko" tylko na
    sztorc.
    Te "odwrócone eLki" ja bym wyrzucił bo trzymaja się głównie na
    deskowaniu i bez sensu byloby chyba mocować do tego jeszcze stelaż i
    obciążać to płytami GK.
    Podobnie jak inni zalecałbym wzmocnić sąsiednie krokwie a zwłaszcza tą
    po prawej (ta po lewej jest dużo krótsza i na pewno przenisi mniej
    obciążeń).

    Pzdr
    QbaB

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1