-
Data: 2015-08-10 14:22:48
Temat: Re: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e6d85c5b-6703-42f0-a752-9ecfffdc320b@go
oglegroups.com...
> taaak? Gdzie znajdziesz taki zapis formalny?
Nie pamiętam - przerabiałem to lata temu przy okazji dyskusji czy dopisywać
do konstutucji "od chwili poczęcia do śmierci" czy nie jest to konieczne.
Konkluzja była taka że aby zabronić aborcji trzeba dopisać że mamy na myśli
człowieka "od poczęcia" bo bez tego dopisku to tylko "od urodzenia".
>> Co nie
>> znaczy że się z tym zgadzam - bo to IMO bzdura ale taka jest wykładnia.
>> Dlatego kiedyś była propozycja by dopisać "od chwili poczęcia do
>> naturalnej
>> śmierci".
> Była - bo wymyślono "wątpliwosci" kiedy powstaje człowiek i w konsekwencji
> umożliwiono obejscie konstytucji.
Nie to nie są wątpliwości, a oczywista oczywistość.
Wątpliwości były kiedy powstaje "życie" a nie "człowiek". Nikt nie zakłada
że życie w brzuchu kobiety to "człowiek" bo gdyby tak było to: kobieta w
ciąży byłaby dwoma osobami a więc by musiała płacić za dwa bilety wstępu do
ZOO, a w samochodzie zarejestrowanym na 5 osób mogły by jechać tylko dwie i
pół kobiety w ciąży itd.
>> Proszę Cię nie zaklinaj rzeczywistości. Widziałeś jakiś pozew albo kogoś
>> skazanego za InVitro jak za morderstwo?
> a widziales zeby ktokolwiek gdziekolwiek zapisał "dopuszcza sie zabójstwo
> dziecka przed 22 tygodniem ciazy"? Nie -bo funkcjonuje dwójmyślenie - to
> sie nazywa terminacja ciazy nie nie wolno
> tego nazywac zabijaniem - bo w konsewencji nalezaloby uznac konstytucje i
> zakazac takich procederow.
Bo to ni jest zabójstwo bo nie dotyczy zabijania "człowieka".
> Wszyscy wiedza ze to zabijanie -ale nie wolno tak mowic. Spoleczna
> schizofrenia.
Zabijanie tak, ale jakiegoś życia a nie "człowieka".
>> Tylko dlaczego uznaje że w chwili gdy Komorowski miał na biurku taką
>> ustawę
>> jaką miał i ją podpisał ktoś (bo nie KK tylko jak się okazuje jeden
>> biskup)
>> uznał że jej podpisanie jest grzechem.
> bo mogl nie podpisac i zrobic swoją.
A cóż to za logika - tak mógł zrobić lepiej, ale z tego wcale nie wynika że
to co zrobił jest złe :-)
No chyba że dochodzimy do grzechu zaniechania ale wtedy robi się absurdalnie
bo trzeba by ekskomunikować cały PiS i Kaczyńskiego bo jak rządzili to mogli
zakazać InVitro, a tego nie zrobili - i przez to przez kolejne lata InVitro
było dozwolone.
A teraz robi się całkiem "zabawnie" bo nowy prezydent publicznie poparł
InVitro :-) I co teraz? Pewien biskup nabrał wody w usta :-)
>> Rozumiem że nie zgadzasz się z papieżem Franciszkiem, który publicznie
>> się
>> przyznał że na taką komunię komuś zezwolił :-)
>> A przypominam że i u nas komunia dla rozwiedzionych (i nie żyjących w
>> ponownym związku) jest stosowana - bo nie ma powodu by im zabraniać - jak
>> ktoś nie żyje w nowym związku to z faktu że ma urzędowy rozwód żaden
>> grzech
>> przeciw czystości nie wynika - z punktu widzenia KK dalej jest wierny
>> swojemu małżonkowi.
> A do ciebie tez musze duzymi literami? Widze ze wiesz o co chodzi - po co
> wydziwiasz. Dobra duzymi literami: jest forsowana propozycja o
> dopuszczeniu "dla rozwodnikow zyjacych w nowych
> zwiazkach".
Tego nie napisałeś a ja nic o tym nie wiem, więc odniosłem się do tego co
napisałeś. Jeśli w KK jest dyskusja na temat dopuszczenia regularnych
"jawnogrzeszników" do komunii to jest ona dla mnie "dziwna". Ciężko mi zając
stanowisko w sprawie która mnie nie dotyczy - poczekam na uzasadnienie.
>> Co to homoseksualistów jest podobnie - nawet zadeklarowany
>> homoseksualista
>> może przystępować do komunii jeśli tylko nie podejmuje aktów
>> homoseksualnych.
> owszem - ale kierunek jest aby uznac homoseksualizm za cos normalnego.
Nie wiem, gdzie dostrzegasz taki kierunek - owszem działalności KK
szczegółowo nie śledzę, ale takiej dyskusji nigdzie nie widziałem.
> aaa nie nie - my im na sile nic nie robimy - ale my nie akceptujemy ich
> grzechu. A wlasnie takie tandencje jak napisales sie pojawiają -
> akceptowac bez warunkow. My ich wzywamy do
> porzucenia grzechu. Wiec kosciol jest otwarty na grzesznikow by nimi
> przestali byc - a oczekiwania sa by był otwarty nie zwracajac uwagi na
> grzech.
Wiesz, granica pomiędzy potępianiem grzechu a potępianiem grzesznika jest
dość płynna. Nieraz i nie dwa słyszałem wypowiedzi ludzi (nie tylko
katolików) którzy potępiali homoseksualizm i homoseksualistów zarazem.
>> Przypomnij sobie pierwszych chrześcijan - oni żyli według swojej wiary a
>> inni do nich przychodzili i pytali jak to robicie że jesteście tacy
>> szczęśliwi. Czy dla nich miało znaczenie czego prawo stanowione zabrania
>> lub
>> na co zezwala?
> Poczytaj listy apastolow. Mieli tam roznych problemow cala mase - prawnych
> tez.
To że mieli problemy to ja wiem, pytanie czy się skupiali na tym by zmieniło
się prawo stanowione czy też skupiali się na ewangelizacji i dążeniu do
zbawienia. Moim zdaniem to drugie.
>> Misją kościoła nie jest stanowienie prawa tylko nawracanie - mówienie co
>> jest dobre a co złe. Nawet w średniowieczy prawo stanowione nie było
>> tożsame
>> z katolickim pojęciem dobra i zła.
> No i kosciol nie stanowi prawa tylko wskazuje ktore jest dobre a ktore
> zle.
Ale dlaczego "lobbuje" by to istniejące złe zmienić?
Czy potrzebujesz ustawowego zakazu jedzenia mięsa w piątek by wtedy pościć
zgodnie z Twoją wiarą? Nie!
Dlaczego więc oczekujesz ustawowego zakazu InVitro?
Ty jako katolik i tak z niego nigdy nie skorzystasz ani nikomu w tym nie
pomożesz więc to nie ma wpływu na Twoje życie dlaczego więc oczekujesz prawa
które kilku niewiernym zabroni stosowania tej metody? Tak, w Twoim
rozumieniu to jest grzech ale oni rozumują inaczej. Dlaczego oczekujesz
ustawowego zakazu grzeszenia?
>> A bo się naczytałem pięknych historii o pierwszych wiekach
>> chrześcijaństwa i
>> nijak ich postępowanie nie przystaje do tego co dziś widzę. A naprawdę
>> nie
>> miałby nic przeciwko gdyby wszyscy dookoła żyli jak pierwsi
>> chrześcijanie.
> zaprawde powiadam ci - niedaleki jestes od zbawienia :) dzieli cie jeden
> jedyny krok. A potem bedziez narazony, jako ci pierwsi chrzescijanie, na
> zjedzenie przez wspolczesne lwy.
Współczesne lwy mnie ni ziębią ni grzeją - mam odwagę mówić i pisać co myślę
nawet gdy to niepopularne więc i tak jestem narażony na współczesne lwy.
Pozdrawiam
Ergie
Następne wpisy z tego wątku
- 10.08.15 14:56 Zenek Kapelinder
- 10.08.15 17:09 Budyń
- 10.08.15 17:47 dddddddd
- 11.08.15 11:27 Ergie
- 11.08.15 14:45 masti
- 11.08.15 16:16 Budyń
- 11.08.15 16:19 Budyń
- 12.08.15 11:18 Ergie
- 12.08.15 12:21 Budyń
- 12.08.15 13:36 Ergie
- 12.08.15 14:34 Budyń
- 12.08.15 16:47 Budyń
- 12.08.15 19:31 Kris
- 13.08.15 17:23 Ergie
- 13.08.15 19:37 Budyń
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur