eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCWU latem - kolektory czy pompa ciepła › Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
  • Data: 2011-08-06 23:05:53
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "kogutek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maniek4 <r...@l...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:j1kcfs$rs2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Prosze Cie, tnij cytaty.
    >
    > > Nie szukam wad. Krytykuje pomysł stosowania drogich kolektorów słonecznych
    > > w
    > > strefie w jakiej jest Polska.
    >
    > Sa pewnie strefy, gdzie uzyski sa lepsze. Jednak stosowanie tego na poludniu
    > swiata calkowicie mija sie z celem, bo wystarczy pomalowac baniak na dachu.
    > Polska wcale nie wypada tak zle jak by sie zdawalo.
    >
    > > Krytykuje nie od strony czy działa albo nie
    > > działa a aspekt ekonomiczny. Taka instalacja solarna jest fajna, ale co
    > > zrobię
    > > że się finansowo nie opłaca. Oczywiście będą miejsca gdzie się będzie
    > > opłacała
    > > nawet w Polsce. Ale w 99,99% przypadków można wykorzystać inne nośniki i
    > > nie
    > > będzie drożej.
    >
    > Miedzy nami w tym podejsciu nie ma sporu. Rzecz w tym, ze taka instalacja
    > nie jest dobra dla wszystkich w sensie, ze nie wszystkim sie oplaca. Inne
    > zrodla ciepla maja swoje wymagania i rodza pewne pochodne koszty. Dla pradu
    > bedzie to drozszy prad poza tania taryfa. A ja dla przykladu nie zyje noca
    > tylko w dzien. Zmywarka chodzi w dzien, bo czasem musze prac gary dwa razy
    > dziennie, poza tym tak jest lepiej. Hydrofor tez chodzi w dzien a nie w
    > nocy. Obiadu nie gotuje na indukcji noca tylko w dzien. Prasowac tez nie
    > prasuje sie noca. Noca tez nie uzywam swiatla, bo spie. Jest jeszcze pare
    > innych rzeczy ktore robi sie w dzien - bramy automatyczne, komputer oby
    > jeden, telewizor oby jeden i cala reszta lacznie z majsterkowaniem jak kto
    > lubi. Innymi slowy przywolywanie drugiej taryfy jako 100% zamiennika ktorej
    > koszty determinuje wylacznie grzanie wody jest bledem zalozenia. Jak dla
    > mnie mozemy sobie o tym luzno dyskutowac, ale nie moze to byc przedmiotem
    > jednoznacznych stwierdzen w dodatku dobrych dla wszystkich.
    > Gaz sieciowy, jako drugi nosnik ma swoje koszty pochodne zalezne od zuzycia
    > w ciagu roku. Wiaze sie to z kwalifikacja taryfy i kosztami stalymi. Jako,
    > ze z malymi wyjatkami super dupiastej pogody gazu nie uzywam od polowy
    > kwietnia to i kwalifikuje sie w nizszej taryfie. Oczywiscie gaz mam drozszy,
    > ale oplaty stale mam polowe mniejsze w kazdym miesiacu i relatywnie bardziej
    > sie to oplaca. Korzystanie z darmowej wody w pralce i zmywarce obniza tez
    > nieco trudne do oszacowania koszty pradu, ktorych nikt nawet nie probowal
    > oszacowac. Inne zrodla nie sa juz tak bezobslugowe, a jak sa to nie sa
    > tanie, wiec nie biore ich pod uwage.
    >
    > > instalacje miały podobną cenę. Powiedzmy 7 tysięcy. To dołożył bym te 7
    > > tysięcy do pieca co na tani opał i kupił piec z taką automatyką żeby był
    > > jak
    > > najbardziej bezobsługowy.
    >
    > Gdybym znal taki piec to uzywal bym go do ogrzewania domu. :-)
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    >
    Oglądałem oferty pieców na pellet. jestem zainteresowany tematem bo czeka mnie
    modernizacja ogrzewania. Znalazłem takie co się same rozpalają. Jeden miał
    nawet prasę do popiołu. Przy takim rozwiązaniu poza sezonem grzewczym pewno
    przez pół roku nie zagląda się do popielnika. Piece z sondami badającymi skład
    spalin i dobierające najlepsze ustawienia powietrza i podawania paliwa też
    były. Niestety nie znalazłem nic co by odpowiadało mojemu zapotrzebowaniu na
    ciepło. Najmniejsze były kilka razy większe. Ale jak są duże to na pewno
    gdzieś są i mniejsze. A jak nie ma to będą. Budownictwo jest coraz bardziej
    energooszczędne i pewno za 10 lat piece o mocach 20kW nie będą miały
    zastosowania przy ogrzewaniu domu lub dużego mieszkania bo potrzebne będą o
    mocy 4 albo 5 kilowatów. Według mnie, mogę się mylić, energia i nośniki będą
    drożały tym szybciej im szybciej statystyczny Kowalski wykorzystując
    nowocześniejsze technologie zrobi oszczędności. Żeby zaoszczędzić trzeba już
    teraz robić to co Kowalski będzie zmuszony zrobić za 10 lat. Tylko że mnie,
    oczywiście mogę się mylić, jakoś do oszczędzania w tej chwili nie pasują
    drogie instalacje solarne. Przy cenach jakie mają płaci się jednorazowo
    równowarośc nośnika za kilka, kilkanaście lat do przodu. Przede wszystkim mnie
    ma się to opłacać. Jak mam czekać 10 lat to mi się nie opłaca. Bo kto wie co
    będzie za 10 lat.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1