eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieChciałbym sam zrobić instalację elektrycznąRe: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
  • Data: 2011-07-17 23:52:31
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "kogutek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    hk <h...@k...pl> napisał(a):

    > Bo jakoĹ&#65533; tak murowaÄ&#65533; nie potrafiÄ&#65533;, wody i co nie
    czujÄ&#65533; w ogĂłle, ale
    > instalacje elektryczna to po prostu odcinki przewodu z punktu A do B
    > poĹ&#65533;Ä&#65533;czone w puszkach. Umiem obsĹ&#65533;uĹźyÄ&#65533;
    Ĺ&#65533;rubokrÄ&#65533;t z neonĂłwkÄ&#65533; i umiem
    > skrÄ&#65533;caÄ&#65533; przewody w kostkach - chociaĹź teraz to sÄ&#65533;
    jakieĹ&#65533; Vago co ich na
    > oczy nie widziaĹ&#65533;em, no ale chyba Ĺ&#65533;atwiej to spiÄ&#65533;Ä&#65533;
    niĹź rurkÄ&#65533; od wody?
    > Z tym, Ĺźe nie mam pojÄ&#65533;cia o praktycznej stronie:
    > - nie wiem czy dawaÄ&#65533; przewody w bruzdach czy w tynku
    > - nie wiem czy daje siÄ&#65533; w ogĂłle peszle (kiedyĹ&#65533; prĂłbowaĹ&#65533;em
    wyciÄ&#65533;gnÄ&#65533;Ä&#65533;
    > przewĂłd z peszla i nie uwaĹźam Ĺźeby przewody w peszlach byĹ&#65533;y synonimem
    > "wymiennoĹ&#65533;ci w razie czego" - jeden zakrÄ&#65533;t i po ptokach - to po co
    peszel)
    > - nie wiem czy stosowaÄ&#65533; puszki Ĺ&#65533;Ä&#65533;czeniowe czy
    gĹ&#65533;Ä&#65533;bokie puszki za
    > wĹ&#65533;Ä&#65533;cznikami i gniazdami
    > - nie wiem jak elegancko schowaÄ&#65533; trafo od halogenĂłw
    >
    > Rozumiem, Ĺźe instalacja elektryczna to bezpieczeĹ&#65533;stwo, nie chcÄ&#65533;
    spaliÄ&#65533;
    > chaty ani pozabijaÄ&#65533; dzieci, ale jak mam mieÄ&#65533; po 5-8 punktĂłw w
    > pomieszczeniu a 50-80 w domu i daÄ&#65533; za to parÄ&#65533; patoli, to
    wolaĹ&#65533;bym zrobiÄ&#65533;
    > to sam.
    W elektryce istnieje pojęcie dobrych zasad. Jedna z nich mówi żeby zachować
    ciągłość przewodu ochronnego ( zielono żółtego) na tyle na ile jest to
    możliwe. Czyli że wypada go puszczać jako oddzielny jednożyłowy o stosownej
    grubości. A odejścia robić nie w ten sposób że skręcasz w kostce ( skręcanie
    kombinerkami gołych drutów jest w tej chwili dopuszczalne o ile zostanie
    poprawione lutowaniem bo kiedyś lutować nie było wolno) albo wepniesz w
    szybkozłączkę. W potrzebnym miejscu odizolowuje się żeby dało się na drucie
    owinąć odejście i polutować, albo wygiąć w U ścisnąć kombinerkami i razem z
    odejściem wkręcić w złączkę. Co do reszty przewodów też powinno stosować się
    tą zasadę ale można być mniej ortodoksyjnym. Ogólnie praca przy zakładaniu
    instalacji jest prosta. Ale trzeba znać wymagania jakim ma odpowiadać
    współczesna instalacja. Same przewody to dopiero połowa. Pozostają na
    połączenia wyrównawcze czy zachowanie wymaganych odległości na przykład
    gniazdek od niektórych nie związanych z prądem elementów wyposażenia. Bo niby
    jakie dla tego co nie jest w temacie ma odległość pomiędzy wanną a bojlerem
    albo kabiną natryskową a gniazdkiem.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1