poniedziałek, 20 lutego 2023 o 04:36:38 UTC+1 PiteR napisał(a):
> in <news:757ce092-da91-4a49...@googlegroups.com>
> user Zenek Kapelinder pisze tak:
> > Myk polegał na tym że ktoś taki jak ty tanio kupić praktycznie nie
> > mógł. To był interes banków.
> czyli lokomotywy stanieją?
>
> to na pl.biznes.banki temat
> --
> Piter
>
> #jebać fliperów pasożytów hieny cmentarne
Obniżka cen lokomotyw to inny mechanizm. W Polsce usanski kryzys w nieruchomościach
jest niemożliwy do zrobienia. Przede wszystkim nie ma w Polsce 12-15% afropolakow i
nie ma bardzo opalonego prezydenta który zarządzi ułatwienia w uzyskiwaniu kredytów
przez braci w kolorze. Do tego tam 60% ludzi żyje w swoich nieruchomościach a w
Polsce 84 a z tymi z ostatniego rozdania kredytowego na mieszkanie pewno 85%. Tam
mieszkania zawsze były budowane/kupowane według wartości rynkowej a tutaj bardzo dużą
pula mieszkań została kupiona na ze niewielki ułamek ich wartości. Tam kolorowi
którzy wzięli kredyty hipoteczne nie mające praktycznie żadnych zabezpieczeń
uruchomili maszynę do budowania nieruchomości. Potem okazało się że kredyty nie są
spłacane. Dużą podaż i mały popyt spowodował spadek cen o 50%. Potem podlaczyly się
banki. Od tych co mieli spłacone mniej niż 50% kredytu poprosiły o wskazanie
dodatkowego zabezpieczenia. Opuszczenie nieruchomości za odszkodowaniem liczonym
według aktualnej wartości rynkowej proporcjonalnie do wielkości zadłużenia. Ci co
mieli spłacone więcej niż połowę zostali podpuszczeni że płacą raty jak od wartości
sprzed krachu za coś warte aktualnie połowę. I wielu poszło na układ zdania
mieszkania do banku, przyjęcia niewielkiej kwoty z nadpłaty ponad 50% i ogłosiło
upadłość konsumencka. Banki " rozumiejąc trudną sytuację" zaproponowały wydumanym że
do momentu sprzedaży nowemu klientowi będą mogli w tych nie swoich nieruchomościach
mieszkać za koszt mediów bez czynszu. Banki oszczędziły w ten sposób ogromne
pieniądze bo darmo zyskały stróżów. Inaczej musiały by wynajmować firmy
ochroniarskie. Jak się w kilka lat sytuacja unormowała to banki zaczęły sprzedawać
nieruchomości drożej niż kosztowały przed obniżka. Zarobiły 50%. W Polsce taki numer
nie przejdzie chociażby dlatego że banki nie są przygotowane na przejmowanie w dużych
ilosciach nieruchomości. U nas ceny nieruchomości obniży demografia. Już mamy za
dużo mieszkań w stosunku do zapotrzebowania. Właściciele już zaczynają sobie żyły
otwierać widząc co się dzieje. W szczycie wyprzedaży woda w Wiśle będzie miała
czerwony kolor.