eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCyrkulacja CWU do instalatorow.Re: Cyrkulacja CWU do instalatorow.
  • Data: 2009-11-27 22:08:21
    Temat: Re: Cyrkulacja CWU do instalatorow.
    Od: "Jarek P." <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 27 Lis, 22:19, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > To nie jest drabina, tyko drzewo z kolenymi, niezaleznymi galeziami.

    Drzewo? To albo ja sobie totalnie źle twoją instalację wyobrażam, albo
    to jednak nie drzewo. Bo ja Ciebie zrozumiałem tak: masz rurę z ciepłą
    wodą. Obok rurę z recyrkulacją. I po drodze punkty poboru. I na każdym
    takim punkcie nie tylko masz zainstalowaną gałąź z kranem wylotowym na
    końcu (co by dawało drzewo), ale od tej drugiej rury od recyrkulacji
    również odchodzi gałązka łącząca się z tamtą tuż przed kranem. Tak?
    Jeśli tak, to jednak drabina. Póki te obie rury idą obok siebie, może
    i to wygląda jak drzewo, ale odciągnij w myślach jedną od drugiej na
    długość tych gałązek, zobaczysz jaka zgrabna drabina się zrobi :-)

    > Jakie trudne? To nie fizyka kwantowa a dwa zawory. :-)

    Dwa? Ile Ty masz tam tych punktów poboru po drodze?

    > Jakie warunki mogly by wplynac na zmiane jednego obiegu?

    Fragment artykułu czytanego przy początku naszej dyskusji, stamtąd
    zawory MTCV wyciągnąłem:
    http://systemyogrzewania.pl/technologie/technologie.
    asp?id_artykulu=830

    Piszą tam dość niekonkretnie o zmieniających się warunkach w
    instalacji na skutek zarastania kamieniem itp. Tak, wiem, kamień w
    obecnych rurach jest dyskusyjny, ale...

    > Cyrkulacja tak na marginesie.
    > Daje to samo, ale nie to samo.

    A konkretnie?

    > Niby tak, tyle ze skutek ma byc inny.

    Jaki? Skutek będzie taki, że w kranie masz ciepłą wodę "od razu".
    Różnica między moim a twoim (przynajmniej tak jak ja go rozumiem)
    sposobem sprowadza się do tego, że u ciebie ta woda będzie
    teoretycznie naprawdę od razu (a praktycznie: żeby to osiągnąć
    będziesz musiał trzymać cały czas uruchomioną cyrkulację, albo po jej
    włączeniu o wiele dłużej czekać, co zresztą właśnie obserwujesz), a u
    mnie najpierw będzie musiał wypłynąć ten "hektolitr" z jakiegoś metra
    rurki fi20mm od trójnika z rury zasilającej (objętej recyrkulacją) do
    punktu poboru. Szybki rachunek wykazuje, że w tym przypadku
    "hektolitr" jest równy jakimś 300ml. W ile to zleci? W dwie-trzy
    sekundy? Wytrzymam.

    > > Tylko, że u mnie cała cyrkulacja popłynie wprost dalej,
    >
    > U mnie tez.

    U Ciebie część jej zawróci do pieca przez pierwszą kryzę przy
    pierwszym (od kotła licząc) punkcie poboru. Następna cześć przez
    drugą. I tak dalej.

    > A ile masz tych pomieszczen na gorze? Ja dla przykladu mam tylko jedno i to
    > zaraz nad tym na dole. [...]
    >. Ale to moj uklad, Twoj moze byc inny.

    Ano właśnie, mój układ wręcz narzucał dwa osobne obwody, bo tak
    wychodziło logiczne poprowadzenie rurek. Dwa obwody u mnie wychodzą
    niemalże same.

    > I staniesz przed takim samym problemem przed jakim ja stoje dzis.

    Anienienie. Ty masz drabinę i żeby zapewnić rozgrzanie jej ostatniego
    szczebla, musisz trzymać włączoną pompę tak długo, aż ta woda, na
    każdym odgałęzieniu dzielona "na pół" rozgrzeje również i jego. U mnie
    cały przepływ wymuszany przez pompę obiegową leci przez całą rurę tym
    samym strumieniem. Samo to zapewni mi z marszu o wiele krótszy czas
    czekania.

    > To ciagle tylko przewidywanie ze wszystkimi jego wadami. Bedziesz
    > mial -sorry- sraczke i kicha z przewidywania.

    Robiąc inteligentny sterownik, pierwsze nad czym bym pomyślał, to
    wykorzystanie kalendarza i zaimplementowanie wszystkich świąt,
    weekendów i tym podobnych. Drugie to dostosowywanie się do regularnych
    pór wizyt w łazienkach i reagowanie na zmiany w tych regularnościach.
    A trzecie (czy też może raczej pierwsze) - możliwość uruchomienia
    recyrkulacji ekstra "na stałe" jednym przyciskiem jeśliby była taka
    potrzeba.

    > Przyjda swieta i trzeba bedzie
    > przestawiac ustawienia. Bedziesz na urlopie i kolejne krecenie, zmiana czasu
    > znow krecenie, przeziebi sie ktos i zostanie w domu, znow krecenie

    Żadne kręcenie, kręcenie kryzami to Ty będziesz miał. Ja myślę o
    samouczącym się sterowniku. Coś takiego zresztą w gotowej formie
    (sterownik do pompy CWU) nawet niedawno na allegro widziałem, za
    całkiem rozsądne pieniądze.

    > Tylko po co Ci to?

    Mi po nic. Temat kryzowania całkiem teoretycznie tu drążyłem,
    myślałem, że może Tobie się przyda jako pomysł do wykorzystania :-)

    > Jak zamkne w pierwszym to tam nie bedzie cyrkulacji i uklad bedzie taki jak
    > Twoj,

    A ile metrów rury będziesz w tym wypadku miał od tego "tam" do punktu,
    w którym będzie krążyła woda cyrkulacyjna płynąca do drugiego punktu?

    > a w ostatnim punkcie na gorze pojawi sie po kilku minutach. Trzeba
    > myslec albo nad wspomaganiem przez druga pompe blizej konca petli, albo o
    > mocniejszej pompie.

    A jaką masz orientacyjnie długą tą pętlę i z czego rury (materiał i
    średnica)?

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1