eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDarmowe DoładowaniaRe: Darmowe Doładowania e-mail: biu...@gmail.com
  • Data: 2015-02-02 11:55:38
    Temat: Re: Darmowe Doładowania e-mail: b...@g...com
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:44cf2c95-46e0-463f-96b6-56661a678d0a@go
    oglegroups.com...

    > Brniesz. Sądze ze sie mylisz i dla niej wiernosc jest wazniejsza niz
    > skutecznosc alarmu.

    Ale wierności jest _pewna_. Ot tak po prostu. W imię tej samej zasady co
    zawsze:

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Imperatyw_kategoryczny

    Ja wiem, ze w dzisiejszych czasach to niepopularne, ale ja nie jestem
    człowiekiem dzisiejszych czasów :-)

    > Chociaż ludzie dobieraja sie dosc dobrze- kto wie, moze i ona będzie
    > "poważnie zastanawiała najpierw nad > tym jak wszedł i dlaczego alarm nie
    > zadziałał" Ale wielkich pieniedzy bym na to nie
    > postawił.

    A ja jestem _pewien_ że byś przegrał :-)

    >> Już zobaczyli - zamiast wypadu na bruk od 1.02 (czyli za dwa dni) nadal
    >> będą

    > Na razie to inna kasa. Poczekajmy z rozmową ze 3 miesiace.

    >> Dlaczego nie dostała? Jest gdzieś w sieci odmowa/uzasadnienie? Czytuję
    >> ich
    >> czasem i nic na ten temat nie widział, nawet teraz wszedłem i nic nie
    >> znalazłem.

    > cos w ten desen
    > http://niezalezna.pl/62512-w-sejmie-o-sadowym-krecen
    iu-komorowskiego-afera-marszalkowa-ciag-dalszy

    No dobra, ale gdzie jest powód/uzasadnienie? Ja się nie lubię bawić w
    zgadywanki są dwie możliwości:
    - liczba miejsc była ograniczona były przyznawane w kolejności np. wielkości
    stacji (tak ma to miejsce np. przy transmisjach sportowych)
    - miejsc było więcej i nie dostali akredytacji "bo nie" - wtedy to jest
    oczywiście karygodne, ale aby to stwierdzić trzeba znać powód.

    Już raz się niepotrzebnie wdałem w taką dyskusję w sprawie cyfrowej koncesji
    naziemnej dla TvTrwam. Uwierzyłem w doniesienia że nie dostali koncesji
    przez "spisek", a później się okazało że ich wniosek nie spełniał wymagań
    formalnych i jak złożyli poprawny w kolejnym konkursie to koncesję dostali.
    Najzabawniejsze jest to jak cynicznie wykorzystali wiarę ludzi w to że
    zostali pokrzywdzeni ( w tym moją). Bo kolejność była taka:
    - błędny wniosek
    - odmowa z przyczyn formalnych
    - puszczenie plotki o tym, że zgody nie będzie bo chcą zakneblować usta
    TvTrwam
    - marsze w "obronie wolności mediów"
    - złożenie poprawnego wniosku w kolejnym konkursie
    - otrzymanie koncesji
    - wmawianie ludziom że to tylko dzięki manifestacjom otrzymali koncesję

    Wtedy przez chwilę uwierzyłem w to, że rzeczywiście ktoś robi im zna złość,
    ale szybko sprawdziłem fakty i daty. Dlatego wybacz ale teraz pozostanę
    sceptyczny i dopóki nie poznam powodu odmowy przyznania akredytacji nie
    przyłączę się do wołania że to spisek.

    >> To mit! Jeśli unia daje np. 50% dofinansowania to opłaca się postawić
    >> Aquapark, nawet jeśli za 3 lata przyjdzie nam go zburzyć - po prostu
    >> koszt
    >> zmarnowanych materiałów jest mniejszy niż 50% - a cała reszta to kasa
    >> pompowana do gospodarki - ktoś zrobi projekt, ktoś będzie to budował,
    >> ktoś
    >> będzie nadzorował a wszyscy oni zatrudniają ludzi i płaca podatki.
    >> Dlatego
    >> nie ma co się zżymać na bezsensowne inwestycje - tak długa jak płaci za
    >> nie
    >> unia każda inwestycja jest korzystna dla naszej gospodarki. Nawet
    >> zrobienie
    >> słomianego misia :-)

    > Weź kalkulator i to policz. Powiedzmy ze dam ci 50% kasy na lamborghini,
    > na reszte musisz wziąć kredyt, a sprzedac go nie mozesz. Bierzesz? Bo
    > gminy biorą....

    Po pierwsze możesz sprzedać ale dopiero po kilku latach (w przypadku
    inwestycji które znam jest to 5 lat, ale nie wiem, czy zawsze jest to ten
    sam okres).
    Po drugie przykład z samochodem nie jest trafiony bo budując aquapark
    budujesz go _lokalnie_. Na budowie pracują lokalni (albo z sąsiednich gmin)
    pracownicy i płaca lokalnie podatki, zarabiają też lokalne hurtownie i
    dostawcy itd. A więc część zysków zostaje w gminie (lub w ginach sąsiednich,
    ewentualnie w kraju) , a kupując lamborgini kasa idzie do producenta który
    jest hen daleko.

    >> instytuty naukowe nie potrafią nawet poprawnie wniosku o grant napisać bo
    >> przez lata stały się przechowalnią profesorów i doktorów którzy nie mają
    >> pracy na uczelniach.

    > Problem uczelni to inny temat ale tu masz racje. Wracajac do unijnej
    > kasy - duza jej czesc jest absolutnie marnowana, przeznaczona na
    > konsumpcje, na zwiekszenie komfortu - programy sa tak
    > ułozone abysmy byli zadłużeni i zeby to nie zwiekszyło naszej
    > produkcji/konkurencyjnosci. Prawdopodobnie wiecej strat przynosi nam ta
    > kasa z unii niz zysków.

    Jakie starty przynosi nam budowanie dróg, albo remonty torów?

    Zgadzam się że sporo kasy jest marnowanej ale z tą większa ilością strat to
    jakiś populizm.

    >> Przykład mBanku pokazuje że bank można zbudować od zera w ciągu kilku lat

    > jakie od zera? http://pl.wikipedia.org/wiki/MBank
    > mban to tylko marka detaliczna, kasa jest niemiecka

    ZTCP mBank nie "dostał" na starcie żadnych klientów od centrali, ani z
    przejęcia innego banku. Tylko budowali go od zera, by w ciągu kilku lat być
    jednym z wiodących banków (jeśli chodzi o ilość klientów).

    >> więc nie ma problemu by taki bank powstał gdy zbierze się grupa
    >> Polaków-patriotów.

    > polacy parioci stworzyli skoki - dobrano im sie do d... skutecznie. Bo
    > byli konkurencja dla banków innych (czyli prawie w całosci niepolskich)

    To jest _Twoja_ interpretacja.

    > no to niemcy u nas chcą zbudowac nowy przeżytek :)
    > Czy stawiac na odkrywkowe czy nie o tym powienna decydowac głęboka analiza
    > której jedynym celem jest polska racja stanu.

    Oczywiście, pełna zgoda. I zgadzamy się chyba też że racją stanu jest
    niezależność energetyczna. Aby ją osiągnąć są co najmniej dwa sposoby tańsze
    niż wydobywanie węgla kamiennego i jego spalanie w elektrowniach. Są to:
    elektrownie jądrowe, elektrownie na węgiel brunatny z kopalni odkrywkowych.

    A tak przy okazji teraz piszesz o racji stanu - i zgadzam się z Tobą. Alle
    dlaczego o racji stanu nie pamiętasz gdy trzeba ustalić kto podsłuchiwał
    najważniejsze osoby w państwie?

    > Nikt tego nie robi - a wrecz przykłady pakietów klimatycznych
    > wskazują ze władza działa na szkode polskiej racji stanu.

    Znowu przesadzasz. Jak na razie zezwoleń na emisję CO2 mamy w nadmiarze - po
    prostu nasz przemysł i energetyka modernizują się szybciej niż to zakładano
    i już emitują mniej CO2 niż wynegocjowaliśmy zezwoleń. Oczywiście w
    przyszłości _może_ być inaczej i hipotetycznie może się zdarzyć że nam
    zezwoleń zabraknie, ale na razie nic na to nie wskazuje - bo przemysł raczej
    staje się coraz bardziej energooszczędny i coraz bardziej wolny od emisji
    CO2.

    >> >> Do AmberGold też szli dobrowolnie, bo im się _wydawało_ że ich
    >> >> pieniądze
    >> >> są bezpieczne.
    >> > no to niech kontrolują, prosze bardzo, a zmuszanie do ubezpieczen to co
    >> > innego.
    >>
    >> Posiadacze samochodów też są "zmuszani" do wykupienia OC.

    > Ale różnice miedzy AC a OC rozumiesz? Chciałbys zeby ci wprowadzili
    > obowiązkowe AC?

    Celowo napisałem OC - bo to OC jest po to by moja rodzina nie pozostała bez
    środków do życia. Widzisz ja patrzę na sprawę szerzej. To że Kowalski straci
    w piramidzie finansowej kasę to nie tylko on tylko straci ale cała jego
    rodzina może pozostać bez środków do życia.

    > > rynkowych. Jak zył z układowych przywilejów to padnie :) Piszemy list do
    > > prezesa? :-))
    >
    > Najpierw musiałby zrezygnować z popierania związkowców - to podstawa. Jak
    > na
    > razie to ja z nim nie mam o czym gadać.

    > Napiszemy to jako jeden z punktów. Ciekawi mnie czy bylibysmy w stanie, ja
    > prawicowy katol, i ty z tej innej półki, napisac wspólnie listę postulatów
    > zmian dla dobra ojczyzny... Powaznie mówie
    > - taki test na mozliwosc porozumienia w wojnie polsko-polskiej.

    Na wstępie - ja nie uczestniczę w wojnie polsko-polskiej. Ty mnie na siłę
    chcesz zaszufladkować do zwolenników PO tylko dlatego że nie przyłączam się
    do chóru ich krytyków i czytam GW.
    A co do listy chętnie spróbuję lista zmian (kolejność przypadkowa,
    podzieliłem na kategorie):

    Państwo:
    - likwidacja immunitetu w sprawach o wykroczenia drogowe - niech poseł czy
    sędzia jadący po pijaku traci prawko tak jak każdy inny obywatel.
    - zwiększenie niezależności energetycznej przez jak najszybsze dokończenie
    budowy gazoportu i jak najszybsze rozpoczęcie budowy elektrowni jądrowych
    - zwiększenie osobistej odpowiedzialności majątkowej urzędników za błędne
    decyzje.
    - rzeczywiste powołanie (bo pomysł i jakiś zalążek już jest) spółki
    Inwestycje Polskie (czy dowolnej innej nazwy) która będzie finansować
    inwestycje istotne dla kraju ale nieopłacalne dla inwestorów prywatnych (np.
    gazoport) albo te w których państwo powinno mieć kontrolę - (np.
    elektrownia jądrowa) i wreszcie te gdzie potrzebne jest szybkie wyłożenie
    kasy na realizację nowego odkrycia (np. ruszenie z produkcją grafenu, czy
    kilka lat wcześniej nowoczesny laser który Polacy wymyślili, ale nie mieli
    kasy na rozpoczęcie produkcji)

    Gospodarka:
    - likwidacja KRUS i wprowadzenie opodatkowania rolników tak by
    przedsiębiorcy "udający" rolników płacili podatki jak wszyscy inni
    - likwidacja przywilejów niektórych grup społecznych np. trzynaste pensje
    urzędników, barburka i czternastka górników i wprowadzenie zasady że w
    firmach państwowych premia jest wypłacana _tylko_ gdy przedsiębiorstwo
    przynosi zysk.
    - jak najszybsze dokończenie budowy autostrad nawet kosztem kredytów
    (dofinansowania z UE na wszystkie nie wystarczy)
    - uszczelnienie systemu podatkowego i jego jednoczesne uproszczenie. Np
    przez wprowadzenie podatku liniowego z wysoką kwotą wolną od podatku (ale
    niekoniecznie są też inne sposoby)
    - dalsza likwidacja obowiązku posiadania licencji i uprawnień

    Zdrowie:
    - wprowadzenie opłaty w wysokości np. 1zł za każdą wizytę u lekarza z
    jednoczesnym obniżeniem składki miesięcznej na ZUS o np 10zł. Tak aby
    przeciętny człowiek tej opłaty nie odczuł a zniknęliby wieczni kolejkowicze
    którzy do lekarza chodzą trzy razy w tygodniu na pogaduchy.
    - wprowadzenie zasady że pierwszy dzień chorobowego jest niepłatny tak aby
    nie opłacało się brać zwolnień "na kaca".

    Ludzie:
    - dalsze sukcesywne wspieranie rodzin wielodzietnych przez zwiększanie ulgi
    podatkowej i wprowadzenie dodatkowych zniżek dla posiadaczy kart 3+. Mając
    na uwadze wcześniejszy punkt o uproszczeniu podatków lepiej zamiast ulgi na
    każde dziecko wprowadzić po prostu kwotę wolną od podatku w zależności od
    liczby osób tak jak to ma miejsce teraz przy rozliczaniu się z małżonkiem)

    Edukacja:
    - wprowadzenie większej liczby godzin matematyki i języków obcych już od
    pierwszej klasy
    - wprowadzenie obowiązku prowadzenia minimum 10-25% zajęć w j. angielskim na
    wszystkich kierunkach studiów na wszystkich uczelniach
    - zmiana karty nauczyciela tak by wynagrodzenie zależało głównie od jakości
    a nie od stażu pracy.

    Tyle na szybko bez zastanowienia, pewnie wiele istotnych rzeczy pominąłem.

    >> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,1733
    0545,Polski_system_ochrony_zdrowia_na_31__miejscu_w_
    Europie_.html

    > ja na internetową wyborcza zaglądam czesto -na głównej tego nie widzialem.
    > Moze i przegapiłem.

    Było razem z tą kolorową mapką więc od razu rzucało się w oczy. Cóż tam jest
    spory obrót informacjami więc szybko znikają na dalsze miejsca, a w
    "boksach" ze zdjęciem mieszczą się tylko trzy ostatnie.

    >> Masz komplet. Dla porównania wszedłem na Nasz Dziennik i na Tvn24 żaden z
    >> nich nie podał tych wszystkich wiadomości.
    >> Teza o stronniczości GW po raz kolejny jest nie do utrzymania :-)

    > Nie przekonałes mnie.
    > Łykasz to?

    [ciach]

    To są komentarze i _mnie_ nie są potrzebne. Już Ci pisałem że _mnie_
    interesują przede wszystkim fakty. Komentarz sam jestem w stanie sobie
    napisać. Wiem, kto rządził przez ostatnie lata i potrafię sobie powiązać
    jedno z drugim, ale z drugiej strony poznawszy metodologię (oceny pacjentów
    a nie tylko niezależnych ekspertów) mogę też wziąć poprawkę na to że w kraju
    z silną opozycją ocena punktowa będzie niższa niż w kraju bez opozycji i
    wreszcie to że ludzie się przyzwyczajają zarówno do złego jak i dobrego,
    dlatego w kraju gdzie jest mniej zmian oceny będą wyższe niż w kraju gdzie
    co roku cos się zmienia i np. w Finlandii nikt się nie skarży że do dentysty
    (za darmo) trzeba czekać pół roku bo wszyscy pogodzili się z tym i chodzą
    prywatnie.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1