eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac. › Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
  • Data: 2014-02-28 09:43:23
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-02-27 14:49, Kris pisze:

    > Jest u nas w centrum miasta duże targowisko gdzie jest kilkadziesiąt jak nie ponad
    setka różnych małych iw iększych sklepów, sklepików i straganów. Biedronek jest 6
    chyba. Jednak większość "zatrudnionych" tam ludzi marzy o pracy w stonce jak to
    napisałeś. Mają przynajmniej wynagrodzenia na czas, umowy, urlopy itp. A lokalni
    "biznesmeni" to tylko kombinują jakby tu pracownika wykorzystać, nie zapłacić itp.

    To prawda. Ale jedynym wyjsciem jest rozwoj.
    Sa tez wcale nierzadkie przypadki placenia czesci pensji pod stolem.
    Tylko nikomu nie przyjdzie chory pomysl do glowy ustawowego wyplacania
    pensji nie mniejszej jak 5000 zyli, bo jak ustawowo tyle beda placic
    wszyscy to nie beda dawac 500 pod stolem. Koszty jak Ergie pisze i tak
    przedsiebiorcy przeniosa sobie na klientow. Jakie to proste nie prawda?
    Ale na Twoim przykladzie widzimy jakby koniec pewnego lancuszka. Tylko
    zobacz jaki jest potencjal takiej stonki? Kasjerka? Odkurzacz? Fajnie,
    ze ludzie pracuja, ale to sa proste czynnosci. Przy takiej perspektywie
    nawet nie ma po co sie uczyc.
    Kiedy bedzie wzrost, niskie bezrobocie to i wzrosnie konkurencja miedzy
    pracodawcami. Nikogo nie bedzie stac na nieszanowanie pracownika i
    niskie pensje. Tak przeciez bylo pare lat temu w czasie boomu
    gospodarczego. Inna sprawa, ze nieplacenie pensji na czas to nie tylko
    niechec pracodawcy w dzisiejszych czasach. Ale jemu tez bedzie latwiej
    jak bedzie wiecej sprzedawal. A kiedy bedzie wiecej sprzedawal? Jak
    ludzie beda mieli wiecej czy mniej?

    > Zresztą przy okazji jakiejś dyskusji z rok temu pisaliśmy o takich co to
    zatrudniają na próbę na tydzień albo inne numery
    > Jak pracowników zatrudnić na umowę śmieciową czy na czarno i nie zapłacić bo
    "przelew nie przyszedł" albo był to "okres próbny" to jest ok

    Nie Kris nie jest OK. Jak bedzie wybor pracy, czy latwa jej zmiana to
    nie bedzie takich jelopow na rynku, albo beda sami pracowali. Przepisy
    kolejne nic nie zmieniaja, poza tym, ze okazuje sie, ze jeszcze bardziej
    trzeba uscislac kolejne przepisy kolejnymi. Albo wprowadza zus od umow
    zlecenie dla niby dobra.

    > jak zwroty vatu ograniczają to lament itp.

    Bo obciazen powinno byc jak najmniej. A przepisy o ktorych mowimy
    promuja duzych. Duzy odliczy VAT od paliwa, a maly nie. No to jak tu
    chocby hipotetycznie konkurowac?

    > Pomijam że idiotyczne bywaja pomysły z ewidencjami itp. Wg mnie powinni w ogóle
    zlikwidować zwroty vatu. Ktoś tam niżej pisze wspieranie przedsiębiorców, Ty piszesz
    że dzięki przedsiębiorcom jest rozwój itp. bo płaca podatki w Polsce. Płacą albo nie
    płacą- w PITach raczej tego nie widać.

    Oj widac widac. Sieci transferuja zyski, podatki placa w rajach
    podatkowych bo tam maja siedziby. To co zostaje to podatek od pensji
    pracownikow czesto za najnizsza krajowa.

    > Weterynarze, lekarze, geodeci pisałeś - dostałeś kiedyś paragon od weterynarza czy
    innego lekarza?

    Za kazdym razem od weterynarza.

    > Od geodety dostałeś podczas budowy?

    Owszem. Ale wiem o co Ci chodzi, tylko ze to inny temat. Nie chcesz
    chyba powiedziec, ze wzorem biedronki powinnismy miec sieciowych
    geodetow, czy weterynarzy? :-)

    > 30km dalej mam nadmorska miejscowość. Pensjonaty, kwatery, dyskoteki, bary itp. Co
    prawda kase tam zarabiają tylko przez 3-4 miesiące w roku ale nie małą i do biednych
    nie należą. Uwierz mi że wiem co piszę. A w papierach wszyscy biedacy. Mało tego
    coniektórzy jako bezrobotni w kolejce po zasiłek się potrafią ustawić.

    Kris no dobrze, ale tego nie zmieni ograniczenie odliczen VAT od
    samochodu. Skarbowi po sklepach potrafia chodzic i sprawdzac paragony a
    nie potrafia po pensjonatach?
    A z drugiej strony jak taka pani prezydent opowiada, ze i tak odbuduje
    tecze na Placu Zbawiciela za kilkadziesiat tysi z nie swojej przeciez
    pensji to nie wiem czy to jest wlasciwa motywacja do uczciwego placenia
    podatkow, albo wydanie na koncert Madonny 5 mln zlotych nazywa sie
    promocja stadionu.

    >> To jest bardzo krotkowzroczne patrzenie i myślenie.
    >
    > Napiszę Tobie jak dalekowzrocznie myślą nasi lokalni przedsiębiorcy. Targowisko w
    centrum miasta o którym pisałem wyżej, kilkadziesiąt sklepów itp. Bezpośrednio przy
    sklepikach są pojedyncze/podwójne miejsca parkingowe ale zajęte przez właścicieli
    sklepów;) Dla klientów jest w pobliżu parking należący do Stowarzyszenie tych
    lokalnych kupców. Zawsze praktycznie pełny bo targowisko spore w centrum miasta to
    pomimo 6 biedronek i innych Lidlów ludzie tam zakupy robią. Stowarzyszenie Kupców
    wymyśliło sobie że na parkingu parkomaty umieszczą i będą kasować za parkowanie.
    Idioci totalni. Biedronki czy inne Lidle od dużego wygodnego i darmowego parkingu
    zaczynają a lokalni przedsiębiorcy mam wrażenie że tylko myślą jak ograniczyć u
    siebie liczbę klientów. Powodzenia im życzę i jak wkrótce za 1400 w stonce wylądują
    to na własne życzenie raczej.

    No dokladnie i wcale mi takich jelopow nie zal. Nie naucza sie to
    zgnija, nie ma co ich zalowac.
    Mi generalnie chodzi o to, ze nie daje sie mozliwosci jednakowego
    rozwoju na etapie przepisow. Kto jak prowadzi biznes to juz inna sprawa.
    Sa idioci jak Ci o ktorych piszesz i sa firmy nasze polskie o zasiegu
    swiatowym. Ale nie powstaja ot tak sobie. Czesto to wieloletnia ciezka
    praca z ktorej powstaja powazne i mogace konkurowac ze swiatowymi
    gigantami firmy. Ale tego nie zrobi sie zatrudniajac kasjerki w Stonce.
    Dlatego wazna jest rodzima przedsiebiorczosc.
    Jakis czas temu byl protest przeciwko firmie bedacej wlascicielem takiej
    marki jak Reserved, Mohito itp. To polska firma, ktora przeniosla
    siedzibe do raju podatkowego po co wiadomo. Kilku idiotom to sie nie
    spodobalo i postanowili bojkotowac firme na FB. Pomine niezrozumienie
    problemu co stale prezentuje nam np. Ergie w pieknej okazalosci i nie ma
    nad czym sie za bardzo rozwodzic. Ale generalnie jest tak, ze gdybysmy
    mieli kilkaset takich firm to bylibysmy bogatym krajem w ktorym
    zatrudnia sie specjalistow, a nie kasjerki w stonce i panienki do
    ukladania ciuchow w H&M. Takie firmy moga powstac dzieki wsparciu
    rodzimych przedsiebiorstw. Wsparciu znaczy nie przeszkadzaniu przede
    wszystkim.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1