eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
  • Data: 2014-03-03 22:21:51
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-03-03 15:54, Adam pisze:
    > W dniu poniedziałek, 3 marca 2014 15:33:05 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
    >
    >> Wielu pracowników zatrudnionych u lokalnych przedsiębiorców by tak chciało. ale
    niestety albo na czarno albo umowa o działo czy jakieś zlecenie. Handel, transport,
    budowlanka, ochrona, gastronomia tam mniej więcej tak właśnie jest
    >
    > Ale dlaczego tak jest? Rozmawiajmy o przyczynach, a nie skutkach :)

    Otoz to.
    Dac mu wodki.

    > Przyczyna jest wlasnie to ze zebym ja wyplacil pracownikowi 3k na reke,
    > musze wydac z wlasnej kieszeni prawie 5200, a oprocz tego rzad rzuca mi
    > pod nogi klody jakich nie maja duze korporacje.

    Nawet dwie flaszki..

    > Tak BTW - pierwsze co powinno byc zmienione to sposob wyplacania
    > wynagrodzenia. Pracownik powinien dostawac pensje brutto i sam sobie
    > oplacac wszystkie skladki i podatki - po pierwszym miesiacu po rzadzie
    > nie byloby sladu. Wtedy dopiero by sie otworzyly pracownikom oczy kto
    > jest tym zlym - nie pracodawca, tylko rzad.

    Dobra trzy..

    > Problem niedzielenia sie z pracownikami tak naprawde wystepuje przede
    > wszystkim tam gdzie NIE MA sie czym dzielic. Tam gdzie jest kasa - madry
    > pracodawca zawsze podzieli sie z nia z pracownikiem, bo madry pracodawca
    > wie ze to pracownicy tworza firme. A glupi pracodawca pojdzie predzej czy
    > pozniej z torbami - rynek go zweryfikuje.

    Glupich nie brakuje jak wszedzie. Dlatego problem wystepuje - co Kris
    slusznie zauwazyl - rowniez tam gdzie czasem jest sie czym dzielic.
    Tylko spojzmy jakie to dziedziny i jakich pracownikow dotycza. A dotycza
    glownie pracownikow niskokwalifikowanych i wtedy kiedy sytuacja
    ekonomiczna na to pozwala. Kiedy mozliwa jest wymiana pracownika
    praktycznie bez wiekszej straty. A jakich pracownikow mamy w kasach
    marketow? Dlaczego nie zarabiaja po 3 - 4 tysie na reke? Odpowiedz jest
    banalna, bo na ich miejsce z lokalnych targowisk czekaja setki, dla
    ktorych praca w stonce jest dobra alternatywa. I im wiecej bezie takich
    stanowisk pracy kosztem innych branz tym wiecej bedzie ludzi
    zarabiajacych w granicach najnizszej krajowej.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1