W dniu 2014-03-04 09:39, Maniek4 pisze:
> W dniu 2014-03-04 08:14, zbigi pisze:
>
>> Samsung Solid B2710.
>
> Myslalem o Caterpilarze b15, ew. Samsungu Xcover 2, ale tam jakas lipa
> jest, bo nie da sie instalowac aplikacji na karcie, a samej pamieci ma
> raptem 1 giga dostepnej po odjeciu systemu.
> Adam kiedys polecal xperie z, ale ona ma 5". Raczej lopaty do
> odsniezania nie potrzebuje.
> No nie wiem, nie wiem.
>

Ja poszedłem linią Nokii E50 i po delikatnym E51 który się zniszczył w
bardzo krótkim czasie, kupiłem smartfon Nokia C7 z Symbianem Anna.
Nie jest to demon szybkości, bo i nie jest najnowszej technologii z
"osiemnastoipółrdzeniowym" procesorem taktowanym gigahercami, ale bez
problemu spełnia swoje zadanie.
Fabrycznie była w nim darmowa nawigacja Nokii, której największą zaletą
jest to, że w ogóle jest ;)
Prosta, ale z reguły doprowadza do celu, ale do jej prawidłowej pracy
potrzebne jest połączenie z internetem.
Posiada podstawowe funkcje biznesowe, a jak komuś mało to może ściągnąć
dodatkowe aplikacje ze sklepu Nokia. Część jest darmowa, a część płatna,
ale w większości są to kwoty poniżej 10zł. Najdroższe programy, które
kupiłem kosztowały po ok. 40zł. Jeden z nich służy do automatycznego
nagrywania rozmów, co ma duże znaczenie podczas uzgadniania szczegółów z
klientami np. w trakcie prowadzenia samochodu lub w innych niezręcznych
sytuacjach, które uniemożliwiają zapisywanie szczegółów rozmów w
kajeciku. Niestety niewiele marek telefonów poza Nokią pozwala na
nagrywanie rozmów. Zazwyczaj nagrywany jest tylko głos osoby
korzystającej z danego telefonu, bez nagrywania głosu rozmówcy. Z
Nokiami wyposażonymi w Symbiany nigdy nie było problemów. Drugi program
służy mi do udostępniania internetu dla laptopa - telefon staje się
wtedy routerem WiFi.
Aparat fotograficzny o rozdzielczości 8MP, ale zbyt słabej do tej
rozdzielczości optyce i brakiem zoomu optycznego i funkcji makro, który
zazwyczaj uniemożliwia korzystanie z kodów QR.
Co ciekawsze w pomieszczeniach słabo oświetlonych lepsze zdjęcia
wychodzą po wyłączeniu xenonowej lampki błyskowej, a sama lampka spisuje
się rewelacyjnie jako latarka :)
Pojawiło się wiele nakładek na system Symbian, które dodają szereg
bajerów np. animowane 3D ekrany i o dziwo po zainstalowaniu tychże
nakładek telefon pracuje szybciej i przestaje mieć czkawkę :)
Mojej "ślubnej" tak się spodobał ten telefon, że musiałem jej kupić taką
samą Nokię C7 tyle, że kupiłem nowszy model z nowszym Symbianem Belle.
Największe różnice są w szybkości działania na korzyść Belle. Ogólnie
ujmując część funkcji jest lepsza, a część gorsza wg mojej oceny,
nacechowanej zapewne przyzwyczajeniami.
Telefon jest dobrze wykonany. Nie jest zbyt duży, ale dość ciężki i
sprawia wrażenie bardzo masywnego. Ponoć jego największą bolączką są
uszkodzenia przycisku blokady, z którego ja osobiście nie korzystam,
gdyż używam do blokowania specjalnego programiku, którego ikonkę
umieściłem na głównym ekranie. Dlatego też nie miałem okazji osobiście
tego sprawdzić. Użytkuję go już trzeci rok, nosząc w skórzanym futerale
http://www.robitelgsm.home.pl/PUB/leon/C7/3.jpg i dodatkowo z
naciągniętym na telefon silikonowym pokrowcem
http://sklep.amadi.pl/pl/etui-silikonowe-black-do-te
lefonu-nokia-c7.html
oraz folią na ekranie. Po wyjęciu z tego z tego silikonowego pokrowca,
telefon wygląda jak nowy, pomimo, że często podczas pracy leci na
podłogę, a z futerału wysypuję piach i tynk.

Telefon posiada 256MB RAM, 1GB pamięci dla systemu oraz instalowanych
programów, 8GB wewnętrznej pamięci na dane i instalowane programy oraz
dodatkowo możliwość korzystania z kart microSD do 32GB.
Zaraz po uruchomieniu telefon zapytał mnie czy chce przenieść wszystkie
dane ze starego telefonu. Po wskazaniu z którego telefonu oraz
potwierdzeniu połączenia w starym telefonie, wszystko zostało
automatycznie przeniesione na nowy telefon: kontakty, terminarze,
rejestry, SMS-y, a także pliki z kart pamięci. Po kilku minutach
transferu poprzez bluetooth nowy telefon zawierał wszystko to co było w
starym telefonie. Niestety funkcja ta działa tylko pomiędzy telefonami
Nokia. W przypadku "ślubnej" w taki sam sposób przeniosłem jej wszystkie
dane ze starego telefonu Nokia 6103 który nie posiada symbiana.

Jeżeli nie przeszkadza Ci, że telefon podczas obsługi czasami może
dostać czkawki i trzeba grzecznie poczekać oraz to, że raz czy dwa razy
w miesiącu "ni stąd ni zowąd" się zawiesi i sam się zrestartuje to Ci
polecam.