eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko › Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
  • Data: 2020-06-08 17:07:41
    Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    2020-06-08 o 16:19 +0200, Jarosław Sokołowski napisał:
    > Pan Mateusz Viste napisał:
    > > Uważny czytelnik znajdzie dalej link do opisu patentowego z 1936
    > > r., w którym opis zespórki nie pozostawia wątpliwości co do tego,
    > > że to luźny (acz szczelny) element konstrukcyjny, wyposażony w
    > > głowice, sworznie, nakrętki i takie różne - po to właśnie, by nie
    > > rozjebało wszystkiego wskutek działających nań sił.
    >
    > Jeśli bardzo uważny, to zauważy też, że link rzekomo prowadzi do
    > patentu dotyczącego rozpórki.

    Wnikliwy czytelnik nie zraża się takimi drobiazgami, tylko śmiało
    weryfikuje materiały źródłowe. Jeśli czytelnik jest do tego uczynny, to
    wprowadza także stosowną poprawkę.

    > zespórka znamienna jest tym, że połączenie zapewnia "giętka rurka".
    > Nie ma tam luzu, a szczelność wynika z użycia litego materiału
    > odkształcanego plastycznie.

    Rura to jednak nie wszystko.

    "niedogodność tę usuwa się przez zaopatrzenie giętkiej rury po obu
    stronach w specjalne głowice"

    "w przykładzie wykonania (...) głowice są wśrubowane w ścianę kotła, a
    końce rury są wsunięte w głębokie pierścieniowe rowki głowic"

    W moim mniemaniu to dalej zalicza się do konstrukcji luźnych, tj.
    rozbieralnych bez użycia palnika. Czy ma to wszystko jakikolwiek
    związek z wspomnianym wcześniej kotłem na ekogroszek? Nie mam pojęcia.

    Mateusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1