eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKlimatyzator na 2 pomije › Re: Klimatyzator na 2 pomije
  • Data: 2023-09-13 16:46:23
    Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Poważni producenci nie są zainteresowani produkcją tanich elektryków
    >> dla farmerów.
    >
    > Innymi słowy elektryk to auto dla snoba. Jestem w stanie to zrozumieć,
    > i poniekąd jest to zgodne z moimi obserwacjami. Ale czy nie można było
    > od razu tak napisać, zamiast snuć tezy o tym, że ludzie są idiotami,
    > a potem zmyślać o jakichś złomach, fobiach czy turbanach?

    Jednak nie zawsze tak było. Ja to nawet byłem w swoim czasie zamieszany
    w tę całą "elektromobilność". To znaczy wciągnąć mnie chcieli. Jakieś
    nowatorskie akumulatory, patenty, śmęty, zamęty. Poleciałem na targi
    motoryzacyjne do Londynu, zobaczyć co w branży piszczy -- bo ja się na
    tym nie znam. Samochody elektryczne były. Fajne, podobały mi się. Każdy
    wystawca zachwalał, jakie to proste, jakie tanie, jakie niezawodne, jak
    daleko można na tym zajchać. Dosłownie i w przenośni. Dobrze się to
    zapowiadało, na poważny biznes, tak dobrze przemyślany, jak wprodadzenie
    do produkcji Forda model T. Snoby gromadziły się w innych miejscach,
    przy tzw. "wypasionych furach".

    To był rok 2008, lato, sierpień. 13 października padł bank Lehman
    Brothers, zaczął się kryzys. Wszyscy rzuciili się do ratowania tego,
    co jest i myśleli bardziej o tym, co będzie, niż co być może. Projekty
    zostały zawieszone. Po latach odrodziły się w innej formie. Z tamtej
    perspektywy wygląda ona głupio, ale może może wcale głupia nie jest.

    Wczesny gramofon (early adapter) ceniony jest w każdym projekcie. Taki,
    co sam łoży na rozwój, nie trzeba mu dawać pakietu akcji i jeszcze się
    z tego cieszy. Samoograniczenie zostało dobrze zaprojektowane. Jeśli
    ktoś miał coś do czynienia z energetyką, dobrze wie, że nie da się nagle
    zapewnić prądu i dostępu do niego dla wszystkich, którym "się opłaca"
    zamiana samochodu węglowodorowego na elektronowy. Mnie to przypomina
    początki telefonii komórkowej (NMT). Wiadomo było, że pojemność sieci
    jest mała i większa nie będzie, więc robiono wszystko, by telefony
    kupowali nieliczni. Za to drogo (ale to już nmiej ważny szczegół).

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1