eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKosztorysRe: Kosztorys
  • Data: 2009-03-05 07:01:47
    Temat: Re: Kosztorys
    Od: "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>> A cośty daj spokój :-) Oszukają cię na pierwszym etapie. Od początku
    >>> nie bedą czegoś tam dodawać do zapraw, będzie za mało cementu, dadzą
    >>> nie taką stal weź przestań :-)
    >>
    >> tak
    >>
    >> każdy iwestor cche oszukać wykonawce.
    >
    >
    > Dyskusja zaczyna trącic paranoją.

    Jak ktoś jest cwany i ma chęć płacić paragonami to wykonawca też będzie
    kombinował... to działa w 2 strony...

    Wg mnie cała sprawa rozbija się o mentalność polaków.. jak tutaj drugiego
    oszukać - wiem, może mam zbyt idealistyczne podejście do życia, ale
    potrzebne jest zaufanie wzajemne, a że wszędzie znajdzie się czarna owca...
    to już niestety inna sprawa.. za zeszły rok mój ojciec ma sprawy
    windykacyjne na kwotę ponad 200 tyś zł... za usługi budowlane - sknocił
    robotę ?, kradł z budowy?, pijani ludzie chodzili po budowach ? nie
    przyjezdzał na umowione spotkania? NIE - nie ma zapłacone po skończonej
    pracy - "BO NIE".

    I jak tutaj ze strony wykonawcy ufać inwestorom ?? może gdyby faktycznie z
    budowy wyjezedzał materiał itp. to straty byłyby mniejsze ;) ??

    wiem, że moje przekonania mogą być bardzo stronnicze (ze względu na
    działalność rodzinną), ale znam wiele firm, które nie wykonają prac
    budowlanych wg stawki 10,5 zł + 40 % KP + 7 % Z - z jednej prostej
    przyczyny... fachowiec nie chce słyszeć o stawce 10 zł/h na rękę (12-14 zł),
    MUSI być zarejestrowany, musi mieć aktualne badania na budowie,
    przeszkolenie BHP, firmową odzież roboczą - ciepłą i wygodną 2 -3 razy w
    roku nową (niektórzy wiedzą ile to kosztuje... ), trzeba dojechać do
    pracy... i gwarantuje Wam, że pracownik który będzie wykonywał prace w
    firmie w której nastroje są ok, wypłaty na czas, wie że ubezpieczenia ma
    opłacone, dojezdza do pracy czyms więcej niż 20 letni transit bez klimy, nie
    będzie ryzykował swojej pracy dla worka cementu i kartonu płytek... Tylko
    inwestor nie może stać nad nim... troche zaufania z obu stron...

    Pzdr.
    Marcin W.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1