eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKrotność wymiany powietrza › Re: Krotność wymiany powietrza
  • Data: 2011-08-21 14:03:40
    Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
    Od: "nacocito" <n...@c...to> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:j2qvkf$6o9$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik nacocito napisał:
    >>
    >> Większość negatywnych tu wypowiedzi wydaje się być na zasadzie 'nie mam
    >> to krytykuje'
    >
    > Hehe... :-)
    >
    > W pewnym sensie tak..., ale:
    >
    > Nie mam bo krytykowałem i miałem obiekcje już przed rozpoczęciem budowy.
    > Mnie ta went mechaniczna nie przekonywała ani te cztery lata temu, kiedy
    > zapadały kluczowe decyzje odnośnie mojej budowy, ani teraz, kiedy tego
    > wynalazku w nowym domu nie mam.
    >
    > Jestem w tej dobrej sytuacji, że jak chcę świeżego powietrza, to otwieram
    > okna i... jest.

    A są tacy co nie muszą otwierać okien i mają to świeże powietrze 24/h 356
    dni w roku.

    >
    > W centrum dużej aglomeracji, to może i ma sens pod warunkiem cyklicznego
    > gruntownego czyszczenia całego układu.
    >
    > A co do biurowców... Po latach użytkowania WM i klimatyzacji okazało się,
    > że nie jest to sprawa całkiem obojętna dla ludzkiego zdrowia. Co się okaże
    > w przypadku masowo instalowanych instalacji WM w domach
    > jednorodzinnych...? Obaczym za jakieś 30 lat :-).


    Tak się składa, że pracuje od ponad 30lat w pomieszczeniach wentylowanych
    mechanicznie. I nie raz trzeba było zdejmowac anemostaty i nowych form zycia
    nie odkrylismy. W pracy tez nie siedze 8 godzin a znacznie ale to znacznie
    dluzej ;)
    A tak powaznie to pewnie myslisz o układach wentylacji z wymiennikami ciepla
    (kimatyzatorami). Tak w tych układach jesli sie nie dba o wymiennik ciepla
    to rozne rzeczy moga sie zdarzyc. Ale nie mów że same kanaly rozprowadzajace
    powietrze moga byc przyczyna problemow bo jestem tego dowodem ze nie sa.

    A ze rekuperator jest tez wymiennikiem ciepla wiec o niego trzeba dbac.

    Jeśli chodzi o wspomniane wczesniej domowe roztocza to tylko przypomne, ze
    one do egzystencji potrzebuja papu a zywia sie najchetniej zluszczonym
    naskorkiem ktorego w kanalach dolotowych nie uswiadczysz. Zyja w glebie i
    kurzu domowym. Wiec nie ma co tu nas straszyc tak jak i innymi zarazami.
    Warunek jest jeden. Instalacja musi byc zrobiona zgodnie ze sztuka a nie po
    najmniejszej linii oporu czyli najtaniej jak mozna.

    Osobiscie sadze, ze wieksze zagrozenie dla naszego zdrowia stanowia
    odkurzacze centralne wraz z miesiacami nie usowanymi workami na smieci w
    jednostakach centralnych a majacych bezposrednie polaczenie z najczesciej
    kilkoma miejscami w naszych domach.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1