eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKupić używany czy budować?Re: Kupic uzywany czy budowac?
  • Data: 2010-07-08 14:14:41
    Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
    Od: ptoki <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 8 Lip, 02:25, "Maniek4" <s...@c...chrl> wrote:
    > Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:158c9b34-6d42-4398-9330-
    >
    > >> >Jak sam widzisz da sie (post Kazimierza).
    >
    > >> Co sie da, za 22 tys.? Pewnie ze sie da, ale za 10 tys. to mozna sobie...
    >
    > >Misiek, za 10 sama hydraulika "bierna". Kazimierz za drugie tyle
    > >jeszcze dolozyl piec i reszte.
    >
    > Jak dla Ciebie remont instalacji polega na wymianie wanny i kibla z
    > podlaczeniem tego w innym miejscu to ja nie mam pytatan i moge nawet uznac,
    > ze 10 tys. to za duzo.
    >
    Maniek, ja w tej lazience rwalem tynki i podloge na glebokosc 0,5m.
    Wszystkie rury i kraniki, dywaniki mam nowe. No sory, CO i bojler mam
    stary i przeplywowy tez.Robie dodatkowy kibel. Wszystko miesci sie
    ponizej tych 4kzl.
    ile razy mam ci to jeszcze pisac? Wlasnie remont jest poprawianiem
    tego co trzeba a nie wszystkiego. Wtedy sie to by nazywalo "wymiana".

    > >> Nie chodzi o to czy ja mam droga, chodzi o to ile przecietnie kosztuje
    > >> instalacja w nowobudowanym sredniej wielkosci domu.
    >
    > >A ja pisalem o remoncie. Nie wszystko trzeba wymieniac. Dalem przyklad
    > >z zycia. Czego ci trzeba wiecej? Poglaskac po glowie i powiedziec
    > >"tak, tak dzis nie daje sie taniej"?
    >
    > Co mozesz wymienic za 10 tys. skoro sam dzisiejszy kociol weglowy kosztuje
    > kilka tys. zlotych, gazowy podobnie. Wymienisz baterie i jakas tam rurke i
    > to nazywasz remontem? A kucie i tynkowanie wszystkiego, plytkowanie w
    > lazienkach to juz do remontu sie nie zalicza bo na fakturze z hurtowni
    > hydraulicznej nie bedzie? Wykuwanie posadzek zeby ukryc rury czy zrobic
    > podlogowke i podobne zabiegi to nie remont pod hydraulike bo pexala poszlo
    > tylko 100m? Co chcesz udowodnic, ze w nowym domu zrobienie hydrauliki jest
    > drozsze a kompleksowy remont calosci bedzie tanszy? Wymiane wanny nazywasz
    > remontem instalacji? Wymiane kotla nazywasz remontem instalacji?
    >
    Jeszcze raz mam napisac ze rwalem podloge pol metra?
    Tak sie sklada ze piec mam wymieniony 3 lata temu, za 3,5kzl. Rur nie
    wymieniam bo po co. Tylko pompke mi dolozyli ale zazwyczaj jest nie
    wlaczona.

    Tlumacze jak krowie na rowie:
    jesli musisz zrobic remont calosci to wyjdzie drogo ale zazwyczaj i
    tak taniej niz budowa od nowa. Jesli cokolwiek jest dobre i nie wymaga
    wymiany to remont robi sie calkiem fajnie tanszy (bo i koszt
    urzadzenia i koszt robocizny odpada).

    > >> Dzisiejsze domy projektuje sie w oparciu o wymagania a nie ograniczenia.
    >
    > >I np. pompa obiegowa jest wymaganiem?
    > >I 300m rur w domu tez?
    >
    > Wymaganiem jest lazienka gdzie sie chce, pompa to tylko komfort, zawsze
    > mozesz spuszczac swoje 5l wody, bedzie taniej.
    >
    Nie wymaganiem, tylko zachcianka. Masz taka to plac. Nie bronie. Ale
    nie udawaj ze to mus.

    > >> Taaa, piwnica i trzy kondygnacje. W piwnicy kotlownia i jak Ci sie
    > >> wydaje,
    > >> kiedy ciepla woda dotrze do ostatniej kondygnacji gruba rura, nawet
    > >> jezeli
    > >> lazienka bedzie prosto nad zasobnikiem?
    >
    > >U mnie z przeplywowego do lazienki jest okolo 10m i calosc jest na
    > >starych rurach niczym nie ocieplonych.
    >
    > Nie no rewelacja, przyklad godny nasladowania...
    >
    Pisalem ze to sytuacja skrajnie nie dobra i przejsciowa.

    > > Musze spuscic jakies 5l wody
    > >zeby zaczela leciec ciepla.
    >
    > Pozniej zakrecasz kran i 5l sobie stygnie w rurze i nastepne 5 trzeba bedzie
    > nagrzac. 10l cieplej wody psu w d..e.
    >
    Tak, ale mimo to nie jest to tragiczne. I potrwa jakies 3 miesiace...
    Bedzie mnie to kosztowalo jakies 50zl. Jestem tego swiadom. A widze ze
    Ty nie chcesz policzyc ile cie kosztuja zachcianki.

    > >Tyle ze to przypadek skrajnie
    > >niekorzystny. Niedlugo stara lazienka zniknie i bede mial cale 1,5m
    > >rury alu-pex miedzy kranem a bojlerem/przeplywowym.
    >
    > Czylli do Twojego remontu trzeba doliczyc 4,50 za kolejne 1,5m rury ktorej
    > wczesniej nie traktowales jak remont. Po malu wymienis bojler i do 20 000
    > zrobi sie blizej.
    >
    Juz jest. Czeka. Zaplacilem i jest w tych 4kzl. Naprawde chcesz
    znalezc dziure w calym?


    > >A jak zachce sobie
    > >miec takze pietro uzywane to lazienke zrobie dokladnie nad ta i tez
    > >bedzie malo rur.
    >
    > No tak, plus 3m tj. 9zl za rure, ale to nie remont.
    >
    A dlaczego mam to wliczac w remont skoro nie wiem czy to zrobie?
    Maniek, chcesz udowodnic ze nie da sie taniej niz masz to udowadniaj.
    Ja ci tlumacze i pokazuje ze nie trzeba takich fikusnikow robic zeby
    dom byl wygodny i zeby nie wyszlo drogo.


    > >Wlasnie o tym pisze. Ze dzis domy sa budowane
    > >fikusnie. I wychodza drogo.
    >
    > Przynajmniej odkrecam wode i po sekundzie leci ciepla.
    >
    I za to i za inne fikusniki placisz te dodatkowe 10-15kzl. Ja ci nie
    bronie.

    > >> Bez sensu to bylo kiedys, dzis jest tak jak czlowiek chce.
    >
    > >Czy ja komus bronie miec jak chce? Miej i plac ile chcesz. Ale nie
    > >udowadniaj ze taniej sie nie daje.
    >
    > Wszystko sie daje, mozna i 20L cieplej wody spuszczac jak komus to nie
    > przeszkadza.
    >
    I niedlugo tak bede robil. Wlasnie solar z kaloryfera sie spawa.
    Koszt: 500zl za 3m2 i 120l zbiornik.

    Pozdrawiam pozytywnie.
    --
    Lukasz Sczygiel

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1