Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:ae7a45ef-600b-4cfb-b7a8-

>Trudno się nie zgodzić. Ale nie wyobrażam sobie abym myjka dłużej jak 30
>minut mył co am do zmycia skoro teraz wężem maks 20 >min mi schodzi.

Wez tylko pod uwage, ze wezem wydajnosc masz duzo wieksza, myjki amatorskie
maja ograniczenia nawet do pieciu minut ciaglej pracy.

>Gadałem z kuplem co karcherem handluje i podobno jakas rewolucj ma byc.
>Maja oddzielić linie marketowe od "zwykłych"itp. Cuda >na kiju mu
>obiecywali-widać sprzedaż im siada.

Segment marketowy oddzielony jest nie od dzis. Myjki K dwa cos tam nie
kupisz w poza marketowym kanale dystrybucji. To paradoksalnie calkiem dobre
myjki jesli chodzi o niezawodnosc, ale takie parametry jak wydajnosc przy
zachowaniu cisnienia pozostaja w segmencie cenowym dwiescie z kawalkiem. W
sumie nadaja sie tak naprawde do mycia roweru, grilla i kosiarki. Rzecz
jasna samochod tez da sie tym umyc ale przy uzyciu szczotki i wiadra z
szamponem, czyli troche wiecej jak waz ogrodowy. Calkiem fajna super
amatorska myjka.

>>Niedlugo zrobia myjke wygladajaca jak
>>
>> telewizor z kompletnie niezrozumialymi ksztaltami. Taki widac rynek
>>
>> dzisiejszy, ze wazniejsze sa malowane plasticzki niz przemyslana
>> ergonomia,

>Właśnie to mnie najbardziej w.....a. Głupi nawijak do węża czy jakiś
>schowek na akcesoria itp

Ja celowo nie bralem nawijaka. To jest niby fajny gadzet, ale do pracy i tak
trzeba rozwinac caly waz, bo cisnienie mocno spada i ktory jest dluzszy i
nie koniecznie potrzebny.

Pozdro.. TK