eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNTG - Jednak eldoradoRe: NTG - Jednak eldorado
  • Data: 2015-06-22 12:17:12
    Temat: Re: NTG - Jednak eldorado
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:0b3c01a3-5c78-4c12-9f4a-ce87d1ee8357@go
    oglegroups.com...

    >> Ale jak w jednym regionie kraju jest bezrobocie 5% a w drugim 15% to
    >> znaczy
    >> że normalne prawa rynku nie działają (ludzie są zbyt mało mobilni) i
    >> jeśli
    >> chcemy (pytanie czy chcemy)aby ktoś ich _tam_ zatrudnił to musimy jakoś
    >> tego
    >> przedsiębiorcę zachęcić.

    > albo przestac zniechecac :-)

    Ktoś zniechęca Amazon do budowy magazynu w Białymstoku czy Lublinie zamiast
    pod Wrocławiem czy Poznaniem?

    Po prostu koszty transportu w dzisiejszych czasach bywają ważniejsze niż to
    czy komuś trzeba zapłacić 500zł więcej do pensji. Nieważne czy firma jest
    importerem czy eksporterem jeśli handluje głównie z zachodem to bardziej jej
    się opłaca mieć siedzibę na zachodzie. Owszem na wschodzie mogły by
    powstawać ośrodki nowoczesnych technologii - tyle że tu potrzeba fachowców a
    tych tam brakuje, bo poziom tamtejszych uczelni technicznych jest jaki jest
    a ten jest jaki jest bo jakby był wyższy to by musieli oblewać 3/4 studentów
    na pierwszym roku i wracamy do punktu wyjścia - czyli poziom liceów i
    podstawówek i co najważniejsze większy nacisk na przedmioty ścisłe - ale na
    to nie ma woli społeczeństwa :-)

    Do tego dochodzi jeszcze tzw. wschodnia mentalność pracowników z tzw. Polski
    "B".

    Podam przykład: Znajomy wyjechał do Anglii w 2008 i trafił do fabryki okien
    PCV. Żadnej filozofii: są podane wymiary trzeba przyciąć profile i je razem
    posklejać czy pospawać (nie znam szczegółów) jak tam trafił to już wtedy w
    tej fabryce większość pracowników fizycznych to byli Polacy, a kierownikami
    miejscowi co wcześniej pracowali jako fizyczni.

    On tam trafił bo kompletnie nie znał angielskiego, więc nie mógł liczyć na
    jakąś lepszą pracę. W ciągu kilku lat nauczył się angielskiego (większość
    załogi nie posiadła tej umiejętności aż do dziś). Szybko kierownictwo
    dostrzegło że z nim można się dogadać bo nawet jak czegoś nie rozumie to
    stara się jakoś naokoło innymi słowami się dogadać, podczas gdy reszta
    załogi rzuca "nie rozumiem" i olewa kierownictwo. On szybko zauważył że w
    fabryce jest wielkie marnotrawstwo. Pracownicy jak mają ciąć profil to brali
    nowy odcinali ile potrzeba i rzucali go w kąt sali i do następnego okna
    brali nowy, bo im się nie chciało sprawdzać czy jak potrzebują np. 120 to
    może jest jakiś "ścinek" 125, albo 130 by go wykorzystać.

    Ponieważ był zakaz wyrzucania do śmieci profili dłuższych niż 30cm (12 cali)
    to w wolnych chwilach gdy pod ściana była już zbyt duża sterta pracownicy
    brali te profile i cięli je na krótsze które wyrzucali, by nie mieć kłopotu
    i bałaganu. I tak przez lata i wszyscy to mieli gdzieś.

    Jak znajomy został kierownikiem zmiany (a został bo był komunikatywny bo mu
    się _chciało_ nauczyć języka) to szybko wprowadził zasadę że pracownicy mają
    układać "ścinki" w kolejności rosnącej długości i je wykorzystywać w
    pierwszej kolejności. Oczywiście marudzili, ale się nie dał i po kilku
    miesiącach kierownictwo zauważyło w swoich arkuszach excelowych że produkują
    tyle samo okien a mają mniejsze zużycie profili i mniej odpadów. Szybko się
    dowiedzieli dlaczego i wywalili dotychczasowego kierownika i mój znajomy
    został nowym kierownikiem produkcji.

    Największym jego problemem było kogo zrobić kierownikiem zmiany bo wszyscy
    mieli wszystko gdzieś. Tak, to byli pracownicy z tzw. Polski "B".

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1