eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemiedź w instalacjach › Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
  • Data: 2012-01-29 19:05:49
    Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
    Od: Lukasz <w...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-29 14:32, /// Kaszpir /// pisze:
    >> Gaz służy do komfortowego ogrzewania domu. Kominek ma przynieść
    >> oszczędności oraz nastrój.
    >
    > To jeśli ludzie którzy wybierają gaz i zależy im na komforcie później
    > robią za palacza ...

    ja tam też mam zamiar dorzucić kiedyś kominek, dla samego nastroju to
    średni biznes, na pewno rozprowadzę kanały na pokoje - bo mam blisko i
    to niewielki koszt. Pewnie w zimie będę od czasu do czasu dogrzewał
    kominkiem - ale będę miał ten komfort, że będę mógł chociażby wyjechać
    na dwa tygodnie na narty, a nie jak moi znajomi którzy na święta w tym
    roku też nie wyjechali choć mieli wyjechać, bo 'jednak ojciec wyjeżdża i
    nie będzie komu palić w piecu'....
    Z resztą gaz nie będzie mnie kosztował aż tak dużo, w pół roku zużyłem
    860m3 co daje koło 2000zł, ale kąpię się codziennie (a prysznica nie mam
    więc w wannie już posiedzę), gotowanie często 2xdziennie (najpierw żona
    i córka, później - wieczorem - obiad dla mnie). Fakt, mam jakby pół
    bliźniaka (tyle że podzielony w poziomie)- razem niewiele ponad 100m2
    przy czym klatki schodowej z dużym przedpokojem (kiedyś wydzielę z tego
    pokój) nie jestem w stanie dogrzać - bo przed zimą nie zdążyłem
    pouszczelniać, przez sufit sporo mi ucieka ciepła - bo jeszcze nie
    zdążyłem ocieplić, no i niektóre niewymienione oka - choć pcv to bardzo
    nieszczelne. Dom zakupiony w kwietniu więc nie da się wszystkiego zrobić
    na raz, baa przy mojej pracy to ciężko czasem cokolwiek zrobić...

    >
    > Tym różni się piec na paliwo stałe że ma podajnik i opał załadowany
    > starcza na minimum kilka dni ...

    no właśnie... dlatego też psa nie mam - bo lubię dziś wieczorem pomyśleć
    "jedźmy w góry" i jutro z rana wyjechać, nie martwiąc się o to z kim
    zostawić psa, kto podłoży do pieca itp.

    aha, z pozostałymi zarzutami co do kominka się zgadzam, z resztą ja
    leniwy jestem więc pewnie mało w tym kominku będę palił, prędzej pewnie
    żona :)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1