eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOT dawno nie dyskutowane -jak grupie podoba sie rola obecnej opozycji? › Re: OT dawno nie dyskutowane -jak grupie podoba sie rola obecnej opozycji?
  • Data: 2016-02-07 00:51:35
    Temat: Re: OT dawno nie dyskutowane -jak grupie podoba sie rola obecnej opozycji?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-02-06 o 10:24, Budyń pisze:
    > W dniu sobota, 6 lutego 2016 09:56:21 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    >> Nie uważacie, że stawianie takich kryteriów jest po prostu nieuczciwe?
    >> Po pierwsze PIS przed wyborami obiecywał "500 zł na każde dziecko".
    > program był ogłoszony jako prodemograficzny - rodzina z docelowym jedynakiem nie
    dosc ze demografii nie poprawia to jeszcze 500zł zmniejsza budzetowe srodki
    przeznaczone dla rodzin wielodzietnych.

    Wymyślasz bzdurne teorie tylko po to żeby utwierdzić wszystkich w
    przekonaniu, że Twoi idole obmyślili wspaniały plan, a plan ten jest do
    d....
    Po pierwsze, urodzenie pierwszego dziecka jest dla młodych małżeństw
    największym obciążeniem, ponieważ zazwyczaj są to bardzo młodzi rodzice,
    niedoświadczeni i nieprzygotowani do rodzicielstwa, a dziecko jest
    bardzo często efektem przypadku. Często ciąża kończy się utratą pracy
    przez kobietę i borykaniem się z domowym budżetem.
    Rodzice zdecydują się na kolejne dziecko tylko wtedy, kiedy uzyskają
    stabilizację finansową, a taką właśnie mogła by dać pomoc państwa.
    Po drugie uważam, że PIS dobrze to sobie wykalkulował i chce dać tylko
    rodzinom wielodzietnym, szczególnie katolickim, bo jak powszechnie
    wiadomo wielodzietność jest domeną rodzin zagorzałych Katolików,
    całkowicie podporządkowanych doktrynie kościelnej m.in. zakaz używania
    jakiejkolwiek antykoncepcji.
    Po trzecie każde urodzenie dziecka, także i tego pierwszego jest
    prodemograficzne i nie pisz bzdur, że rodzina z jednym dzieckiem nie
    poprawia demografii.
    Po czwarte 500zł miało być finansowane z innych środków i nie pisz
    bzdur, że zmniejsza środki budżetowe dla rodzin wielodzietnych.

    > Jesli juz chcesz mówic o oszustwach wyborczych to porównaj z innymi partiami - pis
    to pierwsza partia od lat która w ogóle swoj program próbuje realizowac. Zarzucac ze
    nie jest w 100% zrealizowac zapoowiedzi jest niepowazne - zwlaszcza ze dopiero
    zaczyna rzadzic wiec finanse panstwa ma po poprzedniej ekipie.

    Jeżeli ktoś mówi o prawie i sprawiedliwości mając w d.... prawo i
    kierując się swoją sprawiedliwością to ja dziękuję.
    W tym przypadku PO było uczciwe, bo nie obiecywało "gruszek na
    wierzbie", ale mówiło wprost, że będzie trudniej, ale nie da się inaczej.

    >> Wiele "baranów" dało się nabrać na te obiecanki i poszło zagłosować na
    >> PIS. Więc niech teraz z modry cholewy nie robią tylko niech się wywiążą
    >> ze swoich obietnic przedwyborczych.
    > wyborcy to ocenia za niecałe 4 lata

    Już teraz wielu, którzy głosowało na PIS jest rozczarowanych, a widać,
    że PIS raczej nie idzie w dobrym kierunku.

    >> Po drugie stawiając takie kryteria, poróżniają naród
    > naród jest poróżniony i nic tego nie zmieni. Lemingi zeby pis sie zesrał nie
    pokochają "kurdupla kaczora".

    Bo kurduple już pokazali wcześniej jakie są ich priorytety.

    >> Osobiście jestem za wprowadzeniem zwolnień podatkowych dla rodzin na
    >> każde dziecko tak jak jest to w wielu zachodnich krajach. Jest to o tyle
    >> leprze od PISowskiego rozdawnictwa, że nie demoralizuje ludzi.
    > takie odliczenia realnie wspierające (a nie tylko PRowa zagrywka) mają sens
    wyłącznie w systemach w których pracujący ojciec zarabia na tyle duzo aby utrzymac
    matke z 5ka dzieci. Przy 5ce dzieci matka nie pracuje zarobkowo.

    W brew pozorom nawet w warunkach polskich byłby to spory zastrzyk
    gotówki, a przy tym zachęcająca do pracy.

    >> najuboższych powinno się stworzyć dotowane z budżetu państwa stanowiska
    >> pracy np. przy sprzątaniu terenu, odśnieżaniu, czy też drobnych pracach
    >> remontowych itp. Zamiast rozdawnictwa, mobilizować ludzi do pracy.
    > to jest inny niz prodemograficzny program i zgadzam sie ze powinien zaistniec.

    Stabilność finansowa jest najbardziej prodemograficzną i najbardziej
    skuteczną metodą zachęcania ludzi do zakładania rodzin i rodzenia dzieci.

    > Moim zdaniem panstwo przez rok czy dwa powinna dopłacac składki zus pracodawcy
    który zatrudnia bezrobotnego.

    I znów myślisz jak typowy PISior, aby rozdawać i kosztem innych
    podatników robić prezenty, aby się tylko przypodobać elektoratowi.
    Załóżmy, że wprowadziłeś taką zasadę, a ja jako przedsiębiorca myślę sobie:
    Zatrudniam pracowników na okresy jakie dofinansowuje mi państwo. Kończy
    się okres dofinansowania, zwalniam pracownika i zatrudniam innego, aby
    znów korzystać z kolejnego zwolnienia.

    Czy o to Ci chodziło, aby ludzie non-stop zmieniali miejsca pracy?
    Przypuszczam, że nie o to, ale po prostu nie przemyślałeś swojego
    pomysłu tak samo jak PIS :)

    Zasada jest prosta. NIE WOLNO DOKŁADAĆ Z BUDŻETU PAŃSTWA!!!
    Ale stworzyć mechanizmy: zatrudniasz na normalnych umowach i z normalną
    płacą dla pracownika -> korzystasz z dodatkowych ulg podatkowych.
    Zatrudniasz na "umowy śmieciowe"? Nie masz żadnych zwolnień podatkowych.
    Przedsiębiorca musi bezpośrednio odczuć, że opłaca mu się zatrudniać
    pracowników na uczciwych warunkach.
    Wbrew pozorom takie podejście nic nie kosztuje kosztuje budżetu państwa.
    Wydawać by się mogło, że budżet będzie miał mniejsze wpływy. Nic
    bardziej mylnego, bo przecież te pieniądze i tak trafią do budżetu.
    Więcej w kasie przedsiębiorcy to więcej inwestycji i więcej miejsc
    pracy, a pracownicy to co zarobią to przejadają dając innym zarobić, a
    państwu dochód w postaci podatku VAT. Ponadto w taki sposób można
    obywatelom ustabilizować rynek pracy i płacy, a stabilizacja niesie za
    sobą zwiększoną konsumpcję (pobudza budownictwo, sprzedaż samochodów
    itd.) oraz wzrost demograficzny.
    Podobnie też z demografią. Stworzyć mechanizmy: im masz więcej dzieci
    tym mniej nam oddajesz podatków.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1