W dniu piątek, 19 lutego 2016 15:25:47 UTC+1 użytkownik quent napisał:

> - Rolety z silnikiem są jednak jakimś zabezpieczeniem antywłamanowym bo
> zzewnątrz nie uniesiesz jej, jest blokada na silniku. Mam silnik tam
> gdzie mam wyjście na taras.

Wylamanie takiej rolety to kilka sekund dla lomu :) Rolety zewnetrzne
nie sa zadnym zabezpieczeniem antywlamaniowym! (chyba, ze sa antywlamaniowe,
a na bank takich nie masz ;)

> - Zimą dają na bank trochę do bilansu cieplnego.

W nocy tak. W dzien jak np. masz opuszczone (a skoro uwazasz, jak wielu
ludzi, ze sa antywlamaniowe to czesto system alarmowy uzbrajajac sie -
opuszcza je z automatu jak jedziesz do pracy) bilans jest ujemny, bo
nie wpada przez nie slonce, ktore w zime troche zyskow daje :)

> - Latem bardzo dużo dają przy upałach.

OK.

> - Można mieć uchylone okna i lekko opuszczone rolety całe dnie i nie
> wpadnie żadna osa, mucha i inny robal a światła ciągle jest dużo.

Przy wentylacji mechanicznej mozna miec zamkniete okna i tez nic nie wpadnie ;)

> - Podczas burzowych nocy latem gdy jest gorąco nie trzeba zamykać okien
> w nocy, super sprawa.

j/w

> - Podczas dużych wichur zasuwam wszystkie rolety i mniej martwię się, że
> jakaś urwana gałąź albo cokolwiek co poderwie wiatr uszkodzi mi szybę

Za to uszkodzi Ci rolete, ktora bedzie kosztowala pewnie tyle, co szyba ;)

> - Jak chcesz zrobić kino domowe za dnia to też są pomocne.

OK.

> - Pomagają się też wyspać rano gdy nie chcę aby mnie śłońce obudziło.

OK. Mi tam akurat slonce nie przeszkadza - dzisiaj np. wstalem o 12 ;)

> Rolety są cool ;-)

Nie mam, myslalem o montazu ale zrezygnowalem. Wyszlo, ze mi niepotrzebne :)

> Raz/dwa razy dziennie zwykle się to robi. Zwykła czynność jak gaszenie
> świateł czy wynoszenie talerzy po posiłku tyle, że rzadziej się to robi ;-)

Dwa razy dziennie * kilka okien = pare godzin zmarnowane w ciagu roku.
Bezsensu, jakbym mial rolety to juz na pewno elektryczne :-)
pozdr.

--
Adam Sz.