Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

X-Received: by 10.157.29.252 with SMTP id w57mr338068otw.16.1470845847584; Wed, 10
Aug 2016 09:17:27 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.157.29.252 with SMTP id w57mr338068otw.16.1470845847584; Wed, 10
Aug 2016 09:17:27 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!feeder.erje.net
!2.us.feeder.erje.net!news.glorb.com!f6no8869094ith.0!news-out.google.com!d130n
i30864ith.0!nntp.google.com!f6no8889723ith.0!postnews.google.com!glegroupsg2000
goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Date: Wed, 10 Aug 2016 09:17:27 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <noff7c$iv1$1@node2.news.atman.pl>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=164.127.4.207;
posting-account=WKCfJQoAAABGeHkoWcAFup86Q28I2YKQ
NNTP-Posting-Host: 164.127.4.207
References: <o...@l...harvard.local>
<57a82e43$0$15195$65785112@news.neostrada.pl>
<o...@l...harvard.local>
<3...@g...com>
<o...@l...harvard.local>
<e...@g...com>
<o...@l...harvard.local>
<4...@g...com>
<9...@g...com>
<d...@g...com>
<e...@g...com>
<5...@g...com>
<2...@g...com>
<2...@g...com>
<2...@g...com>
<4...@g...com>
<8...@g...com>
<5...@g...com>
<5...@g...com>
<noff7c$iv1$1@node2.news.atman.pl>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <6...@g...com>
Subject: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
From: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Injection-Date: Wed, 10 Aug 2016 16:17:27 +0000
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:518420
[ ukryj nagłówki ]
A jak ktos na etacie jako sprzedawca pracuje to tez musi znac przepisy dotyczace
spolek handlowych w kontekscie rybolowstwa? Jak ktos nie ma firmy i nie odpisuje vat
od paliwa i napraw to musi znac ten przepis o ktorym napisales czy nie musi? W Polsce
sa dwa miliony malych firm, w tym ponad milion to samozatrudnienie czyli nie firma.
Czesc przepisow jest wspolna dla wszystkich. I te trzeba znac. Raptem to kilka ustaw
i kazda ksiegowa prowadzaca biurokracje ma je w jednym palcu. Do tego czasami
dochodza dodatkowe przepisy dotyczace branz. I tez jest ich niewiele. A Budzik
pierdoli ze czyta wszystko co sie ukazuje zeby wiedziec czy go to dotyczy czy nie
dotyczy.