eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePC vs GZ50Re: PC vs GZ50
  • Data: 2009-11-10 12:57:16
    Temat: Re: PC vs GZ50
    Od: "marko1a" <m...@l...de> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
    news:hdbfh7$15u$1@news.interia.pl...

    > Nie tylko przyjąłeś bzdurne założenia :-)
    >
    > Np. nie uwzględniasz akumulacyjności cieplnej przedmiotów wewnątrz pomieszczeń
    > oraz okładzin (kamień, płytki).

    Ależ ty jestes uparty jak Adam.
    Przecież za każdym razem tłumaczę że owszem nie uwzględniłem ale nie
    uwzględniłem także mostków termicznych oraz strat ciepła przez wentylację.
    To że ktoś ma rekuperator to ja wiem ale my rozpatrujemy przecież typowy
    budynek.

    > No właśnie tak myślałem. Jesteś teoretykiem który potrafi znaleźć kilka wzorów
    > w sieci, które mają sięnijak do rzeczywistości i bardziej wierzy we wzory niż
    > rzeczywistość.
    >
    > Pokaż mi wzory, które uwzględniają grubość i rodzaj okładzin oraz ilość i
    > rodzaj wyposażenia do liczenia pojemności cieplnej. Mogę sobie samemu liczyć
    > pojemność cieplną każdego przedmiotu po kolei, ale po co skoro praktyka daje
    > wynik od razu?

    Jak taki mądry jestes to policz i przedstaw wyniki.
    Póki co, ty teoretyzujesz a ja mam praktykę w domu która pokrywa się z
    obliczeniami.
    Gdy wezmę pod uwagę ile zużyłem gazu na CO i CWU od początku zamieszkiwania
    czyli 4074m3 w ciągu 43miesiący (pełne 3 zimy) wychodzi mi 3,10m3 na dobę
    czyli 3,10m3 na dobę czyli jakieś 30kWh na dobę. I to mi się pokrywa w
    przybliżeniu z obliczeniami.



    > Pomijam już zupełnie fakt, że nie bierzesz pod uwagę ludzi i włączonych
    > urządzeń które też należy uwzględnić w bilansie cieplnym pomieszczenia.

    Bzdury gadasz! Żeden audyt energetyczny nie uwzględnia ciepła mebli i
    mieszkańców.
    Zapros jeszcze sąsiadów, będziesz miał cieplej.


    > Mnie nie obchodzi jaka jest moda. Pisałem o ogrzewaniu elektrycznym w
    > kontekście oszczędnego domu a nie modnego.

    Nic takiego nie napisałeś. Po prostu powiedziałeś że błędem jest że przyjąłem
    budynek parterowy.
    Zarówno parterowy jaki ip[iętrowy moga być domem oszczędnym.

    >> Gdyby to był budynek piętrowy, to bilans nieznacznie się tylko poprawia.
    >> Tylko o tyle że zamiast stratnych dwóch podłóg na 10cm styropianie będzie
    >> jedną o połowę mniejsza która traci ciepło do gruntu oraz jest zarazem
    >> akumulatorem i druga która jest akumulatorem ale jej obecność napewno
    >> spowoduje obecność mostków cieplnych.
    >
    > Bzdura.

    Tak to ja też moge napisać. Bzdura. Wysil się i napisz dlaczego.


    > Bzdura. Obowiązujące rozporządzenie mówi o 1/8 pow. pomieszcenia, czyli w
    > pokoju 12m2 wystarczą okna o pow. 1,5m2 Oczywiście jak ktoś chce może zrobić
    > nawet 10, ale nie będzie to miało wiele wspólnego z domem oszczędnym.

    Może trochę za dużo ale ty nie uwzględniłeś wejścia. Będziesz wchodził przez
    okno?
    Przecież napisałem że taka powierzchnia okien bo nie ująłem wejścia. A to jest
    2m2


    > A niby po co? By robić kolejną bzdurę. Zakłóadamy, ze w całym domu jest ta
    > sama temperatura. Czyli i w pokoju za ścianą i w przedpokoju więc przez drzwi
    > nie usiek ciepło.

    To wogóle załóżmy że nic nie będziemy liczyć.

    >> W domu oszczędnym nie koniecznie unika się powierzchni okien lecz należy je
    >> umieszczać na południowej elewacji aby podczas słonecznego dnia pomieszczenie
    >> nagrzewane było energią słoneczną.

    > To w takim razie licz zysk a nie startę :-)

    Bzdura!. Podczas dni pochmurnych jest stratą, tak samo jak po zachodzie słońca
    czyli w godzinach 16:00-7:00. W nocy panują niższe ujemne temperatury niż w dziń
    w ciągu tych paru godzin.
    Rozumiesz drobną róznicę? W bilansie wyjdzie wię strata tyle że mniejsza niż
    miał byś te okna od północy.

    > P.S. Jeszcze zauważyłem, że wspomniałeś o wentylacji grawitacyjnej - w
    > kontekście domu oszczędnego to też bzdura.

    Nikt nie pisze w kontekscie domu oszczędnego. To jest twój wymysł za któty
    trzeba zapłacić i który ma czas zwrotu.

    Piszesz takie pierdoły bez żadnych uzasadnień że ręce opadają
    Wysil się i policz sam i pokaż swoje wyniki jak żeś taki mądry.
    Czekam. W innym przypadku nie mam ochoty dyskutować z dyletantem bez podstaw
    wiedzy i wyczucia tematu.

    Marek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1