eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyPięty pomidorowe - chyba eureka.Re: Pięty pomidorowe - chyba eureka.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin1!goblin.stu.neva.r
    u!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrad
    a.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: XL <i...@g...pl>
    Subject: Re: Pięty pomidorowe - chyba eureka.
    Newsgroups: pl.rec.ogrody
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Reply-To: i...@g...pl
    References: <1qaorlnzlysff$.er83myfbkojk$.dlg@40tude.net>
    <mbg3em$gp1$1@dont-email.me>
    <1w6c73sc2ut18$.154fq7j4dfs08$.dlg@40tude.net>
    <mbg7s6$7j1$1@dont-email.me> <1...@4...net>
    <mbgc7g$sju$1@dont-email.me>
    Date: Wed, 11 Feb 2015 21:50:27 +0100
    Message-ID: <113yd0bv2b6h.1eijhgf6qo2k7$.dlg@40tude.net>
    Lines: 130
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.6.51.253
    X-Trace: 1423687826 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2198 83.6.51.253:7302
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:238367
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 11 Feb 2015 13:58:13 -0600, Pszemol napisał(a):

    > "XL" <i...@g...pl> wrote in message
    > news:19xuli6vr260a.11u0pq70hfvl8.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Wed, 11 Feb 2015 12:43:54 -0600, Pszemol napisał(a):
    >>
    >>>> Poczytaj gdzieś o zapotrzebowaniu na potas w czasie kształtowania
    >>>> owoców i owocowania, to Ci się rozjaśni.
    >>>
    >>> Nie widzę związku ze średnicą korzenia.
    >>
    >> Wiem, ze jesteś specjalistą we wszystkim
    >
    > Nigdy tego nie twierdziłem ani nie uważam tak.
    > Twierdziłem tak natomiast o Tobie bo tak oceniają Cię inni grupowicze
    > którzy znają Cię bardzo długo, dużo dłużej ode mnie...

    Czyli pogląd bez oglądu. Uhm.

    >
    >> i po pomyleniu kwaśności z kwasowością za punkt honoru
    >> uważasz złapanie mnie na czymkolwiek, ale
    >
    > Mylisz się ponownie - ja nie pomyliłem kwaśności z kwasowością.
    > Od początku do końca ja mówiłem o pH a Ty wyskoczyłaś z zawartością
    > cukru w soku. Przestań mydlić czytelnikom oczy bo się na to nie nabiorą.

    Z (cukrem i z) WODĄ - w odpowiedzi na Twoje "mniej czy bardziej kwaśny".
    Cukier tam owszem, był, ale tylko i wyłącznie towarzysząc WODZIE w kwestii
    KWAŚNOŚCI (a nie ph) soku pomarańczowego i zmian jego właśności smakowych
    (w zależności od plam na Słońcu i od wielkosci dziury ozonowej - czego Ty
    absolutnie nie chwytasz) - bo to ów sok podałes jako kryterium
    porównawcze:->

    >
    >> jeślibyś JEDNAK wiedział trochę więcej, niż wiesz jako specjalista (he
    >> he),
    >> to widziałbyś ten związek.
    >
    > Sama swoją teorię obalasz, jak widzę.

    A se poobalam, a co.

    >
    >> Wystarczy wiedzieć tylko tyle, że zdrowy, typowy
    >> pomidor ma system korzeniowy palowy, czyli ma korzeń główny, z którego
    >> odchodzą liczne rozgalęzienia korzeni bocznych, a te z kolei rozgałęziają
    >> się tworzac korzenie boczne kolejnych rzędów aż do korzeni nitkowatych czy
    >> jak je tam zwą.
    >> W opisywanym przypadku system ten był krańcowo niedorozwinięty
    >> (zdegenerowany niemal do zera), bo niemal nie istniał korzeń główny i
    >> wskutek tego nieliczne i krótkie korzenie "boczne", nie majace z czego
    >> wyrastać, były skupione w ciasną wiązkę tuż pod pędem. Czyli mało korzeni
    >> ==> płytki i mały system korzeniowy ==> niedożywiona roślina, której nie
    >> wystarczało dostaw z korzeni do wydania zdrowych owoców.
    >
    > To jest powtórzenie Twojej hipotezy ale wciąż nie ma dowodu na to,
    > że w czasie dojrzewania owoców potrzebna jest większa objętościowo
    > przepustowość systemu korzeniowego niż w innych okresach życia
    > rośliny - np. w okresie kwitnienia. I o źródła tej hipotezy pytałem...
    >
    > Bo to że roślina potrzebuje więcej czy mniej potasu, liczonego
    > w miligramach na litr płynów jakie wchłania z gleby, nie ma przecież
    > związku z potrzebami "hydraulicznymi" skoro tymi samymi "rurami"
    > płyną jednocześnie z jonami potasu ogromne ilości jonów azotu
    > i fosforu... Po prostu się to kupy nie trzyma.

    Szkoda słow...

    >
    >>> I jeszcze raz powtórzę pytanie, bo mam wrażenie że odpowiadasz
    >>> na inne pytanie niż to co zadałem: czytałaś gdzieś o zwiększonym
    >>> zapotrzebowaniu na OBJĘTOŚĆ substancji z podłoża,
    >>
    >> Jeeee... No gdzie ja o objętości substancji piszę???
    >
    > Pisałaś o średnicy korzeni i ucisku ich przez oczka siatki.
    > Cytuję "mechanizm blokowania przekroju".

    J.w.

    >
    > Ja przypuszczałbym, że jeśli roślina nie utraciła turgoru,
    > i jej wegetatywna jest normalnych rozmiarów co inne rośliny
    > to znaczy że objętość substancji (a zatem jednocześnie ilość
    > jonów potasu!) przyswoiła wystarczającą i nie tędy szukałbym
    > rozwiązania...


    Rośliny z brakami POKARMOWYMI/MINERALNYMI niekoniecznie giną, niekoniecznie
    usychają, zachowując turgor żyją, rosną - tylko NIEPRAWIDŁOWO. Ale za mało
    wiesz o tym (a widać, że nawet prawie nic), żebym z Tobą dyskutowała
    bardziej dokładnie.

    >
    >>> bo tylko to
    >>> tłumaczyłoby potrzebę większej ŚREDNICY korzenia,
    >>
    >> Ty po prostu jak zwykle walcujesz swoją ignorancją - tu akurat nie wiesz,
    >> jakie role spełniają RÓŻNE rodzaje korzeni w tym samym systemie
    >> korzeniowym... Przyjmij tylko do wiadomości, że korzenie sąróżne i mają
    >> różne role - takze magazynujace, nie tylko transportowe.
    >
    > U pomidora masz korzeń spichrzowy??

    Mam tam MIĘKISZ SPICHRZOWY w jego korzeniach (jak zresztą u wszystkich
    roślin, nie tylko u tych, u których okiem ignoranta widzisz ZGRUBIENIA
    SPICHRZOWE jak u rzodkiewki czy buraka lub KORZENIE SPICHRZOWE jak u
    ziemniaka).

    >
    >> Ale ja tego Cię uczyć dokłądniej nie będę, bo musiałabym do zawodu tu
    >> wracać. A nie po to z niego wyszłam, żeby tutaj od zera nauczać ignoranta
    >> botaniki i to za darmo.
    >
    > Zwłaszcza gdy nikt Cię o nauki wcale nie prosił, prawda? :-)

    Ależ prosił - podchwytliwie wypytując.

    >
    >>> czy sama to
    >>> sobie wydumałaś na podstawie tego co przeczytałaś o jonach potasu?
    >>
    >> Wszystko, z czego merytorycznie korzystam, WIEM na pewno (bo mnie tego
    >> uczono albo sama ciężką pracą lub siłą hobby zdobyłam wiedzę), a nie
    >> WYDUMYWAM.
    >
    > Jasne, jasne... :-)

    Dokładnie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1