eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePoważne pytanie do poważnej grupyRe: Poważne pytanie do poważnej grupy
  • Data: 2022-09-07 12:26:12
    Temat: Re: Poważne pytanie do poważnej grupy
    Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.09.2022 o 11:11, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pani Ewa napisała:
    >
    >>
    >> To nie jest uregulowane prawem ogólnym, ale wynika z wewnętrznych
    >> przepisów szkoły. Te podyktowane są zapewne nie tyle "normą społeczną",
    >> co chęcią uregulowania odpowiedzialności za ewentualne zdarzenia po
    >> wyjściu ze szkoły, czyt. stworzeniem "dupochronu" dla szkoły i
    >> nauczycieli.
    > Tylko jaką moc mają te "wewnętrzne przepisy"? W szkole niepublicznej
    > różnego rodzaju warunki mogą być elementem umowy edukacyjnej, którą
    > rodzice akceptują dobrowolnie.


    Nie wiem, na szczęście nigdy nie musiałam tego sprawdzać, jaką moc mają
    wewnętrzne przepisy szkolne w razie jakiegoś nieszczęśliwego zdarzenia.
    Bo myślę, że dopiero wtedy człowiek w pełni może zrozumieć sens
    podpisywania takiej zgody lub jej braku.


    >
    >> Powiem więcej - kiedy była w gimnazjum, czyli 13-16 lat, w przypadku
    >> jakiejkolwiek wycieczki pozaszkolnej też musiałam wyrażać pisemną
    >> zgodę na samodzielny powrót (na kartce albo w systemie elektr.).
    > Mam wrażenie, że z moimi dziećmi nawet w czasach licealnych mogło też
    > tak być. Bo "powrót ze szkoły" w świetle prawa może być czym innym, niż
    > droga z dworca kolei żelaznej.


    Masz rację, być może nawet w liceum, do ukończenia 18 r.ż. musiałam
    takiej zgody udzielać. I to nawet wtedy, kiedy autokar po wycieczce
    podjeżdżał pod szkołę. Akurat w przypadku mojej córki gimnazjum i liceum
    to ta sama szkoła była, w dodatku liceum przypadło w dużej mierze na
    okres pandemii, kiedy wycieczek za dużo nie mieli, może ze dwie,trzy,
    wliczając te w obrębie miasta. Zawsze uważałam to za nadmierną
    ostrożność i biurokrację, ale cóż, taki był warunek udziału.

    --

    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1