eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePróba wodnaRe: Próba wodna
  • Data: 2013-05-05 13:59:17
    Temat: Re: Próba wodna
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Grzegorz" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:km1e8q$dsa$1@news.dialog.net.pl...

    >> Co do Twoich wywodów to świadczą one tylko i wyłącznie o Twojej
    >> niewiedzy i niemożliwości zrozumienia podstawowych praw fizyki lub
    >> też o
    >> lekceważeniu interlokutorów.
    >
    > Jesteś arogantem. Wysylasz takie tezy a sam nic nigdy nie policzyłeś.

    Za to Ty policzyłeś bardzo dokładnie, biorąc z kilkudziesięciu
    parametrów jeden jedyny i wysnuwając na jego podstawie pseudownioski
    odnoszące się do całego, bardzo złożonego zjawiska.
    W odróżnieniu od Ciebie ja to zjawisko znam w praktyce i o tym piszę, z
    czym Ty pseudoteoretyk i jasnowidz nie potrafisz się zmierzyć i
    zaakceptować czyjegoś doświadczenia.

    > A ja jestem pewien, że twój problem leży w tym, iż w swoim
    > pozaszkolnym
    > dorosłym już życiu jesteś szczęśliwy, że matematykę i fizykę masz już
    > za sobą.
    > (nie przedstawiłeś nawet jednego rachunku)

    Rachunki opisujące to zjawisko daleko wykraczają poza ramy tej grupy
    oraz poza zakres możliwości pojmowania Twojego rozumu. Nie mam
    najmniejszego zamiaru siedzić i marnować czasu, aby cokolwiek Ci
    udowadniać czy też wyliczyć wartości, które przeciętnemu "Kowalskiemu"
    będą w ogóle nieprzydatne, ponieważ nie ma dwóch identycznych
    instalacji.
    Żaden "Kowalski" nie będzie siedział z kalkulatorem czy arkuszami
    kalkulacyjnymi i wyliczał czy ma szczelną instalację w domu, tylko
    zamontuje manometr, napełni ją wodą lub powietrzem i poczeka, obserwując
    wskazania manometru, a w razie wątpliwości poprosi o poradę praktyka,
    tak jak zrobił to autor tego watku, a nie jasnowidza takiego jak Ty,
    któremu się wydaje, że "pozjadał wszystkie rozumy świata".

    > Nigdy nie odpowiedziałeś jednak "ile".
    > Słowo "może" i "zazwyczaj" są tu zwyczajnym wykrętem. Zastępują one
    > Tobie odpowiedzialność za to co piszesz.
    > Analiza jakościowa ma sens jedynie przed opracowaniem problemu
    > od strony ilościowej. Tego było jednak ponad Twoje siły.
    > W miejsce rachunków włączasz swoje gadanie.

    Ty zaś wróżnie - twierdząc, że jest ono podparte wiedzą naukową. Tej
    wiedzy niestety nie masz.

    > Ty zaś jesteś przykładem człowieka który nie wie jak działa to czym
    > się
    > od lat zajmuje zawodowo. Wymyślasz różne teorie a nie wiesz nawet
    > jaki one mogą mieć wpływ na wynik końcowy.
    > Świadczy to o szacunku do wykonywanej pracy.
    > Taki z ciebie fachowiec jak matematyk.
    > Nadajesz się jedynie do pilnowania manometru gdyż Ciebie zastąpi ktoś
    > kto nie miał do szkoły pod górę, ktoś kto nim zacznie szukać przecieku
    > to coś policzy a wynik zrozumie.

    Z całą pewnością nie będziesz to Ty, bo czasy wróżbitów i szarlatanów
    minęły bezpowrotnie. Obecnie cała nauka opiera się o zdobytą widzę na
    drodze empiryzmu i eksperymentów laboratoryjnych, których Tobie po
    prostu brak.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1