eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieProjekty domów - gotowce a indywidualneRe: Projekty domów - gotowce a indywidualne
  • Data: 2013-06-24 12:59:08
    Temat: Re: Projekty domów - gotowce a indywidualne
    Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 12:21:12 UTC+2 użytkownik Lukasz Kozicki
    napisał:
    > Projektując małą kuchnię (tj. w domu "z ograniczeniami") czy salon
    >
    > trzeba mieć zawsze "z tyłu głowy" wymiary mebli. Inaczej łatwo
    >
    > się przejechać i zrobić coś np. o 10 cm za wąskie - i potem się nie
    >
    > zmieścić z lodówką czy kuchenką.

    Meble kuchenne robił mi stolarz pod wymiar- wyszły niewiele drożej jak te
    standardowe. Problem 10cm może być w momencie gdy ktoś standardowe rozwiązania
    wybierze
    > A jaka jest powierzchnia tego domu? Jaka powierzchnia przemeblowanych
    >
    > pomieszczeń?
    Powierzchnia "mieszkalna to ok 160mkw
    Parter to garaż+ salon+ kuichnia+ lazienka+ kotłownia
    Salon ma pewnie z 40-50mkw
    > Chyba, że od razu doradziłby lepszy układ. Wtedy przeciwnie, pomógłby
    >zaoszczędzić pieniądze wydane na pierwszy układ mebli.
    Ale to nie chodziło o to że układ był zły. Jak architekt doradziłby rogówke to
    rozumiem że już do końca zycia skazany mam byc na rogówke w kącie pokoju?
    Rogówkje mieliśmy, zuzyła/opatyrzyła się oddaliśmy dobrym ludziom. Spodobały nam sie
    sofy 3+2 osbowe wiec je kupilismy i ustawiliśmy w salonie. Dodatkowo później
    zdecydowaliśmy sie wymienic ławe i zakupic szafke pod sprzet rtv. Nie dlatego że
    poprzednio było niewygodnie itp. Po prostu była ochota na zmiany. Meble teraz sa
    stosunkowo tanie i można sobie pozwolic na zmiany co kilka lat

    > Zależy na ile osób te 150m?. Inaczej się zagospodatrowuje na 2-3
    > osoby, inaczej jeśli jest więcej dzieci, a w tym panna na wydaniu,
    > dla której trzeba np. przewidzieć możliwość wydzielenia na piętrze
    > oddzielnego mieszkanka z możliwością przerobienia jednego z pokoi
    > na drugą kuchnię. Inaczej jeśli trzeba na parterze przewidzieć pokój
    > z dostępem do łazienki dla niepełnosprawnego ojca,
    Dokładnie tak. W 100% się z Tobą zgadzam więc tym bardziej nie ma sensu zatrudnaiac
    architekta bo i tak później będą zmiany
    >inaczej jeśli
    > starzy rodzice mieszkają na piętrze i trzeba pamiętać by w razie
    > czego trumna się zmieściła w klatce schodowej.
    A po co i co niby trumna ma w domu robić?
    >Inaczej jeśli musi
    > być na parterze gabinet do pracy z dostępem dla klientów, a przy
    > garażu zmieścić jeszcze miejsce na 2 samochody i pamiętać o
    > przepisowej odległości od okna do parkingu i wywiewki szamba.
    J.W
    Takie zmiany(dzisiaj gabinet nioe potrzebny, za dwa lata potrzerbny czy odwrotnie) sa
    nieuniknione dlatego tym bardziej nie widze sensu projektowaniea na sztywno przez
    architekta. Architekt nie wrózka i nie przewqidzi przyszłych ew potzreb.

    > Nie zawsze architekt jest rozliczany za czas. O wiele częściej "za
    > projekt", nie mówiąc o tym że przede wszytskim architekt ma się
    > wsłuchiwać w potrzeby klienta i podpowiadać mu o czym zapomniał.
    Kazdemu wg potrzeb. Jka ktoś nie potrafi umeblowac 1580mkw chałupy to niech
    faktycznie zatrudni architekta. Co jednak jak zona zdecyduje że zmieniamy rogóweke na
    zestaw c2+3 a telewizor ze ściany zdejmujemy i stawiamy na innej ścianie na szafce
    RTV? Architekta od nowa i nowy projekt porzemeblowania?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1