eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSzara strefa w składach budowlanych?Re: Szara strefa w składach budowlanych?
  • Data: 2015-01-27 09:34:08
    Temat: Re: Szara strefa w składach budowlanych?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ma6lgc$27m$...@n...news.atman.pl...

    > Procedura wygląda tak:

    raczej tak:

    - przychodzi partacz bierze zaliczkę, rozwala łazienkę każe sobie część
    zapłacić i obiecuje skończyć i tyle go widziano

    albo tak:

    - przychodzi inny partacz robi byle jak a później chce odbioru i zapłaty i
    obiecuje że później poprawi

    albo jeszcze inaczej:

    - przychodzi partacz psuje materiał a na koniec wystawia fakturę na całość
    (to zrobione i to zepsute) i się dziwi że mu klient nie chce zapłacić.

    Gdyby jeden z drugim skończyli w sądzie ze sprawą o próbę wyłudzenia kasy to
    by może się skończyło i było jak w normalnym świecie czyli:

    Przychodzi firma robi co ma zrobić wystawia fakturę z terminem płatności np.
    10 dni i klient płaci. Dla normalnie działającej firmy nie jest problemem
    że klient im zapłaci po dwóch tygodniach bo oni w hurtowni też mają takie
    terminy (a czasem jeszcze dłuższe).

    Pozdrawiam
    Ergie




















    koniec procedury :-)




    -> faktura -> brak
    > zapłaty -> e-sąd -> nakaz -> komornik. W zależności od sprytu klienta na
    etapie "e-sąd" może nastąpić przekierowanie na sąd marmurkowy i tu
    bardzo ważne jest posiadanie pierwszego dokumentu, czyli protokołu
    odbioru. W praktyce problem pojawia się na etapie podpisania protokołu i
    tu właśnie są dwa wyjścia: traktować usługę jako niewykonaną, nie
    wystawiać faktury i dogadywać się z klientem, albo wystawiać fakturę "na
    siłę" i w sądzie udowadniać, że usługa została wykonana. Drugi sposób
    wymaga odprowadzenia podatków i cierpliwego czekania na rozwój wydarzeń.
    Ja bym nie zaryzykował stwierdzenia, że to lepszy sposób - po
    wystawieniu faktury właściwie cały towar zawarty w usłudze staje się
    własnością klienta i wszelkie "negocjacje" np. w postaci
    demonstracyjnego demontażu części sprzętu to zamach na czyjąś własność.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1