eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUsuniecie kilku jetekRe: Usuniecie kilku jetek
  • Data: 2009-11-25 12:19:23
    Temat: Re: Usuniecie kilku jetek
    Od: MichałG <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tornad pisze:
    >>> Jetki sa elementami konstrukcyjnymi dachu wiec bezkarnie ich usuwac nie
    >>> mozna.
    >>> Ale mozna je przeniesc, na sam dol, zamienic na ciegna stalowe i np. ukryc
    >>> w
    >>> stropie/podlodze. Jest to element pracujacy na rozciaganie i do tego nie
    >>> trzeba specjalnych studiow, wystarczy troche wyobrazni i kultury
    >>> technicznej
    >>> aby to zrozumiec. One zabezpieczaja krokwie co by sie dolem nie
    >>> rozjechaly.
    >>> Mur nie jest elementem, ktory te sily poziome ma przenosic, on ma pracowac
    >>> tylko na sciskamie, na obciazenie pionowe.
    >> Sorry Tornad, ale ja sie z tym zgodzic nie moge.
    >> Jetka to wylacznie element podlegajacy sciskaniu. Jej rola jest przenoszenie
    >> obciazen jednej polaci na druga przy wietrze np. i przy zalegajacym sniegu.
    >> Dzieki niej obie polacie dachu pracuja razem. Jezeli jetka jest roziciagana
    >> to dowod na to, ze dach jest ewidentnie spierniczony a sama jetka dziala
    >> niezgodnie z przeznaczeniem.
    >> http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99tka_(budownictwo
    )
    >> http://www.abc-dachy.pl/index2.php?
    > site=art&id=5&dzial=Konstrukcje&baza=konstrukcje
    >> Pozdro.. TK
    >>
    > Z calym szaconkiem ale z tym sie tez zgodzic nie moge.. Ten link, ktory mi
    > podales swiadczy o tym, ze ludzie nie maja zielonego pojecia o statyce budowli
    > i podstawowych konstrukcjach dachowych. Pani dr inz. Kist, autorka artykuliku
    > wciska gawiedzi normalny kit. Zapewne nigdy na zadnej budowie nie byla i pisze
    > artykuly no bo do habilitacji jest ich wymagane kilkanascie. Ja podam Ci
    > pierwszy lepszy z brzegu link, w ktorym to jest rozrysowane i nazwane.
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Wi%C4%85zar_j%C4%99tkow
    y
    > Otoz Pytajnik pisze, ze ma dwie jetki jedna gorna a druga nizej. Wiec co do
    > tej gornej pol-zgoda, ona przacuje zarowno na sciskanie jak i na rozciagnie,
    > ale glownie na rozciaganie, ona tez usztywnia konstrukcje, co by sie krokwie
    > nie paczyly i w czasie wiatru jedna drugiej pomagaly. Z tego co wiem, w czasie
    > wiatru wystepuje ssanie po stronie zawietrznej i to ono jest najczestszym
    > powodem sfruniec dachow.
    > Zauwaz, ze te jetki mocowane sa z krokwiami na tzw. jaskolczy ogon. Po co? Ano
    > wlasnie po to, aby nawet bez gwozdzi przeniosly sily rozciagajace. Na rysunku
    > ta belka dolna nazwana jest belka wiazarowa. Dla mnie to tez jest jetka, ktora
    > czesto pracuje jako belka stropowa. Zgaduje, ze Pytajnik jej nie ma i jej role
    > pelni ta jetka na wysokosci poltora metra, ktora chce usunac.
    > Nie bede Ci rysowal rozkladu sil i momentow gnacych, bo sie nie da, ale jak
    > nie wierzysz, ze ta belka wiazarowa przenosci cala reakcje od obciazen dachu
    > jako pozioma sila rozciagajaca, musisz wykonac prosty model i samemu sie
    > przekonac.
    > Swego czasu tlumaczylem tez, ze krokiew w konstrukcji platwiowej nie zsunie
    > sie z dachu nawet pod krytycznym obciazeniem i gdyby nawet jednym gwozdziem
    > przybita nie byla. Oczywiscie pod warunkiem, ze ma poprawnie wykonane zaciosy
    > czesto zamkami zwane. I mialem nawet "komplementy" ale w koncu chyba mi
    > uwierzyli.
    > Dlatego tu zaproponowalem zamiast tej belki wiazarowej robiacej za jetke
    > dolna, wykonac ciegno z drutu czy bednarki i daje glowe, ze to sprawe zalatwi.
    >
    > No i podepre sie Hameryka. Dostalem zlecenie naprawy pekniecia sufitu w
    > jednej z milionerskich rezydencji... Wzialem co tam trzeba, kampand, siatke
    > nawet kawalek sitrocku co by ew. dziury polatac i to wszystko owszem bylo
    > potrzebne ale kilka dni pozniej. Stwierdzilem, ze dach dwuspadowy normalnie
    > sie rozszedl na boki tak za az sufit w salonie pekl; szpara byla na dwa cale...
    > I co sie okazalo, ano, ze wykonafcy nie dali ciaglych belek wiazarowych,
    > tylko wstawili po dwie krotsze i je na zakladke paroma gwozdziami pozbijali. I
    > te gwozdzie puscily, belki sie rozsunely, sciany zewnetrzne sie rozlazly na
    > boki i dlatego ten sufit pekl.
    >
    > Na szczecie byly jeszcze jetki gorne i te byly cale bo krotsze i jaskolcze
    > ogony nie puscily wiec dlatego ten dach sie do reszty nie rozjechal.
    > Msialem te krokwie nazad zegotka do kupy posciagac i te dechy skrecic grubymi
    > srubami na wylot.
    > Oczywiscie szczelina prawie sie zamknela z powrotem wiec tylko siatka i
    > kampand byly potrzebne. Za dodatkowe dwie stowy dalem pelna gwarancje na piec
    > lat. I to stoi juz lat z dziesiec i telefonow jak dotad nie mialem.
    > Pzdr. Tornad
    >
    jetka - poz 3 na rys. bedzie elementem sciskanym. Jedyna szansa na jej
    rozciąganie to ssanie wiatru- może to miec znaczenie przy bardzo lekkim
    pokryciu i duzej połaci. W dachu dachówkowym rozciąganie jetki nie
    wystepuje praktycznie nigdy. Obciążenia od ciezaru własnego konstrukcji,
    i parcia wiatru znacząco wieksze od tych od ssania wiatru. (może w
    warunkach tornado bedzie inaczej ale i tak dachy odlatują z kawałkami
    muru czy wyrwanymi kotwami- wiec można pominąć ten przypadek.)
    Te\n element na poziomie stropu to nie jest jętka- i bywa jak
    najbardziej rozciągana.... ;)

    Pozdrawiam
    Michał

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1