eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUsuwanie suchych chwastow po randapieRe: Usuwanie suchych chwastow po randapie
  • Data: 2015-08-15 14:51:42
    Temat: Re: Usuwanie suchych chwastow po randapie
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .08.2015 o 14:33 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:


    > Zasada pracy Roundupem jest jedna. Poczekać, aż roślina podrośnie i
    > rozwiną się liście, popryskać i poczekać aż uschnie. W przeciwnym razie
    > tak jak w twoim przypadku będziesz musiał wyrywać chwasty wiele raz w
    > przeciągu sezonu, bo nie zlikwidujesz ich korzeni. Jedyny sposób, aby
    > całkowicie zniszczyć roślinę Roundupem to bezpośrednie wniknięcie
    > poprzez liście. Tylko wtedy Roundup zniszczy ją w całości, wraz z
    > korzeniami.
    > Jak zrobisz tak jak to opisałem to wykonasz robotę raz na 2-3 lata i
    > będziesz miał spokój.
    > Jak będziesz robił tak jak opisywałeś to rok w rok będziesz się mordował
    > i walczył z chwastami, usuwając je po kilka razy w sezonie, a przy tym
    > będziesz niepotrzebnie wydawał kasę na preparat, który będzie
    > bezużyteczny. Równie dobrze możesz się ograniczyć tylko i wyłącznie do
    > ich wyrywania.
    >
    Jakbyśmy mieli klimat z południa Hiszpanii to przyznałbym Ci rację.
    Żyjemy jednak w Polsce, gdzie lato jest wilgotne (ten rok jest inny :-))
    Jak ktoś mieszka przy lesie/łące jak ja to w ogóle jest na straconej
    pozycji.
    Mam zapewniony stały dopływ świeżej porcji zielska w postaci nasion. Nie
    ma znaczenia, że poprzednie wypalę do ostatniej komórki, nowe wyrosną "z
    niczego" w przeciągu miesiąca.
    Jeśli młoda roślina wystaje nad poziom gruntu 1-3 cm to ma wystarczającą
    powierzchnię zieloną do zaabsorbowania adekwatnej dawki trucizny. Jak ją
    spryskasz na tym etapie to będzie jedyna czynność jaką będziesz musiał
    zrobić. Jak poczekasz aż podrośnie i rozwinie się odpowiednia ilość liści
    - to oprócz oprysków będziesz musiał czyścić chodnik mechanicznie - czyli
    będziesz miał dwa razy więcej roboty.


    > Jaki masz problem z fugą?
    > Rzucasz kilka łopat piasku i wmiatasz go w szczeliny miotłą lub
    > wpłukujesz wodą polewając z węża lub też myjką, wcześniej ustawiając
    > szeroką, łagodną strugę, lub też czeka aż najbliższe deszcze zrobią
    > robotę.
    > Dokładnie tak samo jak się robi zaraz po ułożeniu kostki brukowej.

    Sam układam kostkę więc nie tłumacz mi jak się fuguje :-)
    Reszty nie będę komentował - chyba Ci upał jednak zaszkodził.

    > Nie kolego. To ty poddajesz się wpływom kilku idiotów, którzy zajmują
    > się tu na grupie trollowaniem.

    Mam swoje lata i potrafię sam wyciągać wnioski z tego co widzę/czytam.

    TG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1