eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniefotki rozdzielniRe: fotki rozdzielni
  • Data: 2009-09-15 09:21:31
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h8nern$bnp$1@news.onet.pl...

    > Widzisz Jacku to co piszesz to oczywiscie ma sens i teoretycznie masz
    > racje.
    > Teoretycznie , bo praktyka wiekszości Firm jest taka ze jak sprzedaja
    > usługe z materiałem to kupuja najtańszy materiał,m wykorzystuja resztki z
    > poprzednich budów, mieszaja co sie da z czym si.e da itp.
    > Oczywiście nie bierz tego do Siebie- czytając Twoje posty wyrobiłem sobie
    > opinie o Tobie i Twoim podejściu do klienta i jest to opinia pozytywna.
    > Jednak zdecydowna wiekszość Twoich kolegów po fachu robi tak jak wyżej
    > napisałem.
    > Jeśli Firmy z Twojej branży nie mają skrupułów w oszczędzaniu na ZUSach ,
    > to tez oszczędności będą szukac w materiałach.
    > Mój teściu ostatnie dwa miesiące pracuje jako podwykonawca remontując
    > klatki schodowe w blokach.
    > On ma robić ,wspólnopty płacą , materiał dostarcza Firma która wygrała
    > przetarg. A że sami mają mnóstwo innych robót to podnajeli "teścia i
    > spółke'.
    > Materiał dostarczaja mu najmarniejszy, gładzie przeterminowane, zbrylone.
    > Resztki farb z innych budów które to farby ma mieszać do kupy i nimi
    > malować.
    > Partactwo pełną gębą. W wspoólnocie w której ja jestem w zarządzie takie
    > cos by nie przeszło, ale inne wspólnoty a właściwie ich zarządy to kobiety
    > niezorientowane w temacie i odbiory podpisują.

    Jest to przykre, ale prawdziwe. Jednak dotyczy to tylko firm pracujących na
    przetargach, bo tam decyzje podejmuje się zza biurka przez osoby, które z
    reguły mają niewielkie pojęcie o tym co i jak powinno być zrobione, a za
    podpisanie odbioru zazwyczaj dostają lewą kasę. Kryterium wyboru firmy jest
    cena całkowita i wygrywa zazwyczaj ta firma, która jest najtańsza lub ta,
    która ma wejścia i układy.
    Niestety nie dotyczy to indywidualnego inwestora. Przecież nie myślisz, ze
    dasz w łapę inwestorowi z jego własnych pieniędzy, żeby odebrał robotę ? :D
    Po prostu jest inna specyfika zależności klient-firma-jakość materiałów.
    W przypadku dużych administratorów, lokator ma niewiele do powiedzenia, a o
    jakości decydują osoby, które i tak nie będą korzystały z tych obiektów, a
    mogą natomiast liczyć na łapówki.
    W przypadku indywidualnego inwestora to on jest panem i władcą, który
    decyduje o tym kto robi, jakimi materiałami i ile kosztuje robocizna. W tym
    przypadku nie da się "kręcić wałków", a wręcz się nawet nie opłaca oszukiwać
    na materiałach, po pierwsze dlatego, ze jest banalnie prosta zależność
    pomiędzy usługą, a klientem, który w razie jakichkolwiek uchybień sprawę
    sądową ma wygraną, a po drugie mnie jako zleceniobiorcy po prostu się to nie
    opłaca, bo jeżeli klient będzie miał problemy związane z jakością materiałów
    to mnie będzie to drogo kosztowało, nie móiąc już o tym, że tracę
    potencjalnych klientów z tego rejonu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1