eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniegrzejecie? › Re: grzejecie?
  • Data: 2016-09-25 10:04:02
    Temat: Re: grzejecie?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-09-24 o 15:29, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-09-24 08:09, Uzytkownik wrote:
    >>> Rozumiem że ta Twoja nagrzewnica gazowa czerpie gaz z innych wymiarów
    >>> i nie wymaga osobnej instalacji z przepiękną żółtą rurką gazową na
    >>> ścianie lub butlę zamaskowaną fotelem?
    >> Przeszedłem wszystkie etapy: mieszkałem w domu opalanym kominkiem,
    >> piecami kaflowymi, piecem kuchennym z podkową i grzejnikami, piecykami
    >> typu "koza", CO z sieci miejskiej, a teraz mieszkam w domu w którym
    >> grzeję kotłem węglowym
    >
    > Pacz, zupełnie jak u mnie. Piec węglowy, pracuje cały rok. I mam
    > kominek i to jeszcze z płaszczem. Debil jestem. A tym większy że mam
    > też piec gazowy.

    No to w końcu czym grzejesz? Pisałeś wcześniej, że codziennie odpalasz
    kominek sugerując, że jest to Twoje główne źródło ciepła, a tu się
    okazuje, że jednak nie, bo grzejesz kotłem węglowym, a kominek używasz
    tylko i wyłącznie okazjonalnie. Za chwilę okaże się to Twoje codzienne
    palenie to tylko w weekendy, albo w święta :)

    >> Mam więc bardzo dobre porównanie zalet i wad każdego z systemów. Nie
    >> tylko własne doświadczenia, ale także opinie klientów.
    >
    > A możesz porównać uczucie siedzenia w - powiedzmy - wigilię przy
    > kominku w którym miło trzaska drewano razem z dzieciakami które
    > wlasnie wróciły z lepienia bałwana? Powiedzmy w porównaniu z
    > siedzeniem przy nagrzewnicy gazowej?

    A masz kominek otwarty czy z szybą? Wiesz jak nie raz siedziałem przed
    kominkiem otwartym, posiadającym komorę spalania o objętości ok. 3m3 i
    cały wyłożony szamotem, a obok było miejsce do leżenia, gdzie można było
    wygrzewać kości.
    Uwierz mi, że to co masz w domu i większość Polaków to tylko namiastka
    prawdziwego kominka.

    >
    > Ludzie nie mają kominków z przyczyn ekonomicznych. Mają je z powodu
    > tworzenia miłej atmosfery którą ciezko zdefiniować a której nie da
    > najlepsza spirala z czystum, uporządkowanym ruchem elektronów.

    Ale ja nie dyskutuję o gustach i dobrze wiem jaki urok daje kominek. Sam
    też bardzo lubiłem przesiadywać przed kominkiem. Jednak wiem jakie
    niedogodności stoją za tym urokiem. Dyskutuję jednak z błędnymi
    przekonaniami, że kominkiem można ogrzewać dom i że będzie taniej.
    Ogólnie moje nastawienie do kominka jest takie:
    Kominek do okazjonalnego palenia, w sytuacjach awaryjnych, gdy "padnie"
    główny system oraz tworzenia nastroju - jak najbardziej i tu wystarczy
    zwykły, tani kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza.
    Kominek z płaszczem wodnym i nastawienie, że będzie ogrzewał dom to
    bzdura, bo stanowcza większość społeczeństwa, która się nastawiała na
    ogrzewanie kominkiem wytrzymuje co najwyżej 3 sezony i zaczyna grzać
    innym źródłem, a kominek używa tylko okazjonalnie. Inwestowanie w
    kominki z płaszczem to zbędny wydatek kasy, a przy nowoczesnych
    systemach grzewczych i tak gówno warty w sytuacjach awaryjnych, bo musi
    być prąd aby taki mógł w ogóle pracować.

    >> Pisałem już wcześniej, że większość osób montuje, bo inni chwalą.
    >
    > Pacz, jak w polityce. Ludzie glosują na jakiegoś debila bo inni chwalą
    > a potem nik się nie przyznaje że głosował a wybrali kogo trzeba.
    >
    > Skoro inni chwalą to może mają powody?

    Skoro inni narzekają i twierdzą, że drugi raz nie popełniliby takiego
    głupstwa to chyba też mają powody?

    >> Najwięcej chwalą ci, którzy kominka nie mieli.
    >
    > Nie musieli mieć żeby zazdrościć *przyjemności*.

    Bo widzisz ludzie zazdroszczą do czasu, kiedy sami nie doświadczą
    wszelkich niedogodności towarzyszących tym przyjemnościom.

    >> Większość osób, które
    >> paliły w kominku jako jedynym źródle ogrzewania
    >
    > Nie przypuszczam aby znacząca częśc użytkowników kominków miala tylko
    > takowy. Tym się nie da palić na pelne grzanie z wielu przyczyn. I
    > obawiam się że wątek nie dotyczy patologii typu grzanie tylko
    > kominkiem w zimę.

    No widzisz, a ja znam takich, którzy po kilku sezonach mają dosyć.
    Bardzo często u takich montuję kotły gazowe lub inne systemy grzewcze.

    >> budowali dom z kominkiem i innym systemem grzewczym palą w kominku
    >> okazjonalnie.
    >
    > Lub regularnie jak my: co popołudnie po przyjsciu z
    > pracy/zabawy/wycieczki.

    To fajnie, że Was to kręci, ale uwierz mi, że jesteście w stanowczej
    mniejszości.

    >>> Za to spływająca po scianach woda od gazowej nagrzeniwcy ceramicznej
    >>> wydaje się być całkiem niezłym pomysłem na hodowlę grzybów.
    >> Wróć do poprzedniego mojego postu i przeczytaj go z uwagą, bo piszesz
    >> kolejny raz bzdury.
    >
    > Wyglada na to że nie zauważysz sarkazmu do czasu aż ci dupe odgryzie.

    Tak, tak .... Oczywiście to nie Ty jesteś w błędzie tylko ja :)

    >> Nie ma szczelnych kominków, bo każde mają drzwiczki, które trzeba
    >> otworzyć do czyszczenia.
    >
    > Strzaszne. A przez te nieszczelne dzwiczki do mieszkania wsypuje się
    > co najmniej tona popiołu na godzinę co powoduje że Uzytkownicy
    > kominków nic nie robią tylko zapierniczają w te i nazad z wiadrami
    > pełnymi popiołu zmieszanego z firankami i wysypują je do hałdę za
    > domem gdzie mieszkają jednorożce.

    Tak, tak .... Oczywiście to nie Ty jesteś w błędzie tylko ja :)
    Tak a propos Twoich złośliwości.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1