eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieprojektowanie na domo › Re: projektowanie na domo
  • Data: 2010-03-11 15:37:04
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > W którym miejscu szkaluję?
    > Napisałem tylko że te wnetrza dla mnie są beznadziejne
    > To mój punkt widzenia. Przeciez nie bede chwalił czegoś co mi sie nie
    > podoba
    >
    >> To że tobie się nie podoba to wcale nie oznacza, ze masz monopol na
    >> wydawanie osądów co jest dobre, a co złe.
    >
    > A co za osąd ja wydałem. MOIM zdaniemsą to budynki beznadziejne i JA w
    > takim akwarium bym sie źle czuł. Jak komus odpowiada to niech kupuje i
    > buduje.
    > Ale jakoś masowo nikt takich domów nie buduje. Żywot swój kończą w
    > przewazającej więklszości w katalogach.

    Zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy i zarzucał właścicielowi
    Rolls Royce'a, że jest idiotą, bo przecież może kupić Dacię i tak samo
    będzie się poruszał.
    Przecież ustaliliśmy juz dawno w tamtym wątku, że domy tego producenta są
    bardzo droge w porównaniu do tradycyjnego budownictwa. A zdecydowana
    większość budujących stara się robić to jak najniższym kosztem. Ale jest
    pewna grupa ludzi (mała, bo mała, ale jest) którzy mają ochotę na coś
    innego, korzystają z usług architektów, robią indywidualne projekty bo mają
    taką fantazję, bo mają swoje wyobrażenie domu i wykończenia wnętrza. Ty
    nigdy nie korzystałes z uchług takich projektantów a wygłaszasz swoje
    mądrości typu zapłaciłem to musze być zadowolony.
    Ja korzystałem z architekta wnętrz i wiem jak to się odbywa. Proces
    dochodzenia do mojego ideału trwał bardzo długo, zwykle z kilku wariantów
    wybierałem najciekawsze elementy najbardziej pasujące do moich potrzeb. A
    mieszkanie ma tylko 140 m2, a nie 500 m2 a i tak się opłacało i jestem
    zadowolony. I nie ma to nic wspólnego z wynagrodzeniem dla architekta, bo
    koszt jego usług był marginalny i nic nie znaczący w stosunku do całej
    inwestycji. A walory użytkowe mieszkania sa niewspółmiernie lepsze niż
    zakładał projekt pierwotny. Ale jak ktoś tego nie spróbuje to potem będzie
    pisac takie farmazony na grupie jak to super jest kupić projekt za 2000 zł i
    cieszyc się, że zaoszczędziło się kilka tysięcy zł, tak jak ty.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1