-
21. Data: 2016-11-05 11:16:31
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marcin N napisał:
>> Ale jaki kłopot? Że się izolacji coś stanie? Czy że będzie za gorąco?
>> Może o spadek napięcia chodzi? Czy o to, że się energia marnuje?
>>
>> Im grubszy przewód, tym lepiej -- co do tego nie ma wątpliwości.
>> Są oczywiście pewne granice rozsądku, miedziana sztaba grubości
>> węgierskiego salami na pewno je przekracza. To co się stosuje,
>> i co jest przyjęte za normę, to pewnien kompromis. W przypadku kabli
>> puszczonych w ścianie przynajmniej nie ma kłopotu z grzaniem, ciepło
>> się rozproszy. Więc te wiszące w skrzynce lepiej gdy są grubsze.
>
> Sam widzisz. Piszesz o granicach rozsądku. Piszesz o kompromisach.
> A zaraz potem "im grubsze tym lepiej". O ile lepiej? Co poprawiają?
> Jakie realne korzyści przynoszą?
Infinitezymalne. Jak kto chce znać dokładną wartość, to niech policzy
całkę za okres roku z sumy mocy wydzielanych na wszystkich przewodach
i pomnoży to przez cenę energii elektrycznej. Dowie się ile groszy na
tym zaoszczędzi przez rok.
> I skoro w skrzynce, gdzie odcinek ma 30 cm - warto dać grubsze niż
> norma, to czemu nie warto dać grubszych od normy w ścianach? Czyżby nie
> warto było, ko te korzyści są jednak bardziej iluzoryczne niż się wydaje?
No masz, przecież dopiero co tłumaczyłem! Gdyby tak owinąć tę całkę
wokół wszystkich przewodów w ścianach, to by wyszło tyle, co na piwo.
Albo nawet na więcej niż jedno -- a to już nie jest korzyść iluzoryczna,
bo tym się narąbać można. Jednak nie warto, bo w przeciwieństwie do
kablowania skrzynni, tu wydatki wzrosną o wartość zacnej whisky, i to
w ilościach znacznych. Przypomina, że to nie są jedyne korzyści.
Pewność, że w ciepełku z plątaniny przewodów nie upali się jakiś zacisk,
to też jest ważne. A także to, że gdy zajdzie potrzeba zwiększenia
obciążenia w jednym z obwodów (i wymiany kabla w ścianie oczywiście),
to już nie trzeba będzie samej rozdzielni przerabiać.
> Przed rozpoczęciem wątku konsultowałem się z dużym fachowcem od
> elektryki. Uważa, że skoro norma mówi "daj 4mm" to mówi to z
> wystarczającym marginesem bezpieczeństwa i żadne poprawianie normy
> nie jest do niczego potrzebne.
Z dużymi tak już jest, że im się wdaje myślenie księgowe. Wszystko
mnożą przez odpowiednio duże N, więc sumy oszczędności wychodzą im
znaczne. Potem jest tak, że pralki, lodówki, wiertarki, samochody
projektowane i produkowane przez dużych psują się zawsze w jednym
miejscu. Bo niby wszystko zgodnie z normą, ale gdzieś warunki robią
się takie, co ich norma nie przewiduje.
--
Jarek
-
22. Data: 2016-11-05 11:23:51
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam!
> > Może o spadek napięcia chodzi? Czy o to, że się energia marnuje?
Jeżeli tylko o łączenie w rozdzielni chodzi to mam pomysła. Daj tam listwę.Jest
typowa, nawet chitre chińczyki takie dają.
Przekrój:10-12mm2. Dlatego tyle, bo nikt nie jest w stanie określić jakie obciążenie
tam będzie płynęło.A pamiętaj, że oprócz zwykłego obciążenia zdarza się jeszcze
zwarciowe.I też byłoby dobrze, żeby instalacja to wytrzymała.Dlatego cała instalacja
- nie tylko rozdzielnia - musi być troche bardziej wytrzymała.Jak bardzo? Są na to
projekty...
Dodatkowo:zauważyłem że trochę przekroje zmieniają.Pi się zmienia!.W ogóle, to stare
przewody były liczone w/g ludolfiny- pi było bodajże 3,15.Czy cóś więcej- na wszelki
wypadek. Póżniej- 3,14, potem zaokrąglili do 3,1, a teraz to chyba 3 przyjmują.No,
może nie wszyscy. Ale to tak...
Pozdro.abomito
-
23. Data: 2016-11-05 11:35:05
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
abomito pisze:
> Dodatkowo:zauważyłem że trochę przekroje zmieniają. Pi się zmienia!.
> W ogóle, to stare przewody były liczone w/g ludolfiny- pi było bodajże
> 3,15.Czy cóś więcej- na wszelki wypadek. Póżniej- 3,14, potem zaokrąglili
> do 3,1, a teraz to chyba 3 przyjmują.No, może nie wszyscy. Ale to tak...
Ale dzięki takiemu równemu pi nic w rozdzielni nie stuka, jak nie
przymierzając u kolejarzy. Ci nie potrafią sobie poradzić nawet
z tak prostym problemem.
Jarek
--
Ojciec porządny, matka porządna, a syn kolejarz.
-
24. Data: 2016-11-05 11:49:16
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: abomito <a...@w...pl>
> żeby tą dziurę jakoś zapełnić, bo jak podepniesz przewód 1,5mm2
> to wygląda to cholernie rachitycznie...
Teoretycznie, to ty masz rację.Ale z drugiej strony: kto daje 1,5 na rozdzielnię ?
Ona ma rozdzielać!Nawet, jak dajesz oświetleniówkę,to- przynajmniej do pierwszej
puszki- dajesz 2,5.a ten już ładniej wygląda.A jedno gniazdko? Przecież, jak
dłuższy odcinek, to dajesz 2,5.Choćby po to, żeby póżniej ściany nie pruć.
A telefoniczne, czy alarmowe, to są w innej rozdzielni, na listwach.Chyba...
-
25. Data: 2016-11-05 11:59:21
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: abomito <a...@w...pl>
> Ale dzięki takiemu równemu pi nic w rozdzielni nie stuka, jak nie
> przymierzając u kolejarzy. Ci nie potrafią sobie poradzić nawet
> z tak prostym problemem.
Ja wiem, że Ty tak przypadkiem...
Ale uważaj, o na kolejach ćwierć wieku pracowałem.Dzięki nim pierwszy dom
zbudowałem.A pamiętaj,że podrządny kolejrzarz zawsze miał w kieszeni nóż, worek i
sznurek Na wszelki wypadek...
-
26. Data: 2016-11-05 14:37:24
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-11-04 o 23:07, Krzysztof Garus pisze:
> W dniu piątek, 4 listopada 2016 13:43:50 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:
>> Ja bym chciał tak jak oni mają, wszedzie grube piony wtedy bym się nie
>> bał że naprawię coś w mieszkaniu a na wejściu do mieszkania upalą się
>> cienkie przewody bo baba pomyśli był elektryk to teraz hulaj dusza.
>> Trzy prodiże on.
>
> Włączy te trzy prodiże i wyskoczy bezpiecznik odpowiednio dobrany.
> Nic się nie stanie.
>
Tia, były elektryki i przerabiali instalacje w po-gierkowskim bloku
(Warszawa, Ursus). Co z tego, że w mieszkaniach były bezpieczniki 16A,
jak na cały pion elektryki dały 32A.
Dopiero po kilku (albo i kilkunastu) przyjazdach doszli do wniosku, że
jednak kable w pionach trzeba pruć i założyć nowe.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
27. Data: 2016-11-05 18:30:23
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
Marcin N pisze:
> W dniu 2016-11-03 o 20:42, t-1 pisze:
>> Może odpowiesz na pytanie, jaką częścią ogólnych kosztów jest trochę
>> grubszy przewód?
>> Bardzo rozsądne podejście w dobie rozwoju technicznego.
>> Już niedługo kupisz sobie samochód elektryczny.
>> Będzie gdzie podłączyć ładowanie na noc.
>
> Znaczy jak chcesz ładować ten samochód, skoro kable w ścianach ciągle
> mają 2.5mm2? Ciągle przygotowane są na 16A. Co Ci przyjdzie po tym, że w
> samej rozdzielnicy dasz 10 mm2?
>
> Odpowiadając na pytanie, jaką częścią kosztów są zbyt grube przewody:
> NIEUZASADNIONĄ.
>
>
Jak chce ten samochód ładować, skoro sąsiad chce, sąsiad sąsiada chce -
a mocy w elektrowniach i zdolności jej przesyłu nie mamy (nie, Niemcy
też nie mają...) - to są ogromne ilości energii, która dotychczas
wytwarzana była przez silniki samochodów - pomysły typu "samochody
elektryczne za trzy lata" można między bajki włożyć. Po pierwsze - nie
mamy armat...
--
Darek
-
28. Data: 2016-11-05 18:34:44
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
Lisciasty pisze:
> W dniu piątek, 4 listopada 2016 22:26:38 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
>> No chyba, że rzeczywiście akurat była promocja, albo zostały resztki z
>> innej budowy (co wydaje się wielce prawdopodobne).
>
> Ja jak montuję rozdzielnicę to za każdym razem dziwię się, że takie grube
> "dziury" mają na tych złączach śrubowych listwy PE i N. Nawet w mikrej
> puszce na kilka modułów. Może ludzie montują tam przewody 10mm2
> żeby tą dziurę jakoś zapełnić, bo jak podepniesz przewód 1,5mm2
> to wygląda to cholernie rachitycznie...
>
> L.
>
Największe straty omowe występują nie na kablu - a na połączeniach. Im
grubszy przewód dasz, tym grubszą tuleją go zakujesz. Im grubszą tuleją
zakujesz - tym większe pole kontaktu pod zaciskiem, mniejsze straty,
mniejsze grzanie - przewody bardzo rzadko palą się na długości,
zazwyczaj zaczynają od złączy.
--
Darek
-
29. Data: 2016-11-05 20:11:10
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: masti <g...@t...hell>
Dariusz K. Ładziak wrote:
> Marcin N pisze:
>> W dniu 2016-11-03 o 20:42, t-1 pisze:
>>> Może odpowiesz na pytanie, jaką częścią ogólnych kosztów jest trochę
>>> grubszy przewód?
>>> Bardzo rozsądne podejście w dobie rozwoju technicznego.
>>> Już niedługo kupisz sobie samochód elektryczny.
>>> Będzie gdzie podłączyć ładowanie na noc.
>>
>> Znaczy jak chcesz ładować ten samochód, skoro kable w ścianach ciągle
>> mają 2.5mm2? Ciągle przygotowane są na 16A. Co Ci przyjdzie po tym, że w
>> samej rozdzielnicy dasz 10 mm2?
>>
>> Odpowiadając na pytanie, jaką częścią kosztów są zbyt grube przewody:
>> NIEUZASADNIONĄ.
>>
>>
> Jak chce ten samochód ładować, skoro sąsiad chce, sąsiad sąsiada chce -
> a mocy w elektrowniach i zdolności jej przesyłu nie mamy (nie, Niemcy
> też nie mają...) - to są ogromne ilości energii, która dotychczas
> wytwarzana była przez silniki samochodów - pomysły typu "samochody
> elektryczne za trzy lata" można między bajki włożyć. Po pierwsze - nie
> mamy armat...
a monopoliści w dostawach metali ziem rzadkich bez których niema
akumulatorów zacierają rączki i liczą zyski. I kombinują jak tu wydobyć
tyle ile potrzeba bo nie nadążają.
a monopolistami są Chińczycy :)
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
30. Data: 2016-11-05 20:19:08
Temat: Re: Rozdzielnica elektryczna w domu - zawyżone średnice przewodów
Od: PiteR <e...@f...pl>
Krzysztof Garus pisze tak:
>> Ja bym chciał tak jak oni mają, wszedzie grube piony wtedy bym
>> się nie bał że naprawię coś w mieszkaniu a na wejściu do
>> mieszkania upalą się cienkie przewody bo baba pomyśli był
>> elektryk to teraz hulaj dusza. Trzy prodiże on.
>
> Włączy te trzy prodiże i wyskoczy bezpiecznik odpowiednio dobrany.
> Nic się nie stanie.
>
To dla ciebie nic się nie stanie. Dla baby będzie awaria.
--
Piter
Na czym polega remont generalny domu w Anglii?
Na wymianie wszystkich dywanów.