W dniu czwartek, 25 lutego 2016 12:29:09 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> jasne ze warto miec wiertarke z przewodem. Powod prosty, to moc. Akumulatorowa na
wrzecionie ma w stosunku do taniej marketowej na 230V z 10 razy mniejsza moc.

Pytanie ile musi mieć obrotów to wrzeciono.
W akumulatorowych to podoba mi się że od 1 obrotu masz 95% momentu obrotowego.
Czyli masz 95% kontroli nad tym co robi wrzeciono.
A sieciowej sobie tego nie wyobrażam.

Pytanie DO CZEGO potrzebuje autor takiej wkrętarki.

Wiem to nie na temat ale w USA jak byłem kupiłem sobie Dewalta 18V.
Trochę ciężka ale jak człowiek się przyzwyczai to bajka.
Kiedyś w piwnicy bloku z czasów komuny wierciłem otwory i dała rady.

do góry

Ile obrotow zalezy od srednicy wiertla i w czym wiercone. Wiertlo fi5 i drewno to 3
tysiace troche malo. Wiertlo fi13 i stal to z 250 moze byc za duzo.

do góry

W dniu 2016-02-25 o 21:54, Zenek Kapelinder pisze:
> Ile obrotow zalezy od srednicy wiertla i w czym wiercone. Wiertlo fi5 i drewno to 3
tysiace troche malo. Wiertlo fi13 i stal to z 250 moze byc za duzo.
>

Tylko dlaczego zaczęliście mówić o WIERTARKACH, skoro autor wątku pytał
o WKRĘTARKI?

--
MN

do góry

Nie wiem. Tak samo wyszlo. Moze dlatego ze wkretarki z kablem to albo niewielkie
urzadzenia a niewielkiej mocy, albo klucze elektryczne np do kol w samochodzie. A
moze dlatego ze nie widzialem wiertarki akumulatorowej bez sprzegla przeciazeniowego.
Taka wiertarka moze byc i jest czesto uzywana jako wkretarka. Nie widzialem rowniez
taniej wiertarki na 230V ze sprzeglem przeciazeniowym. Rasowa wkretarka nie bedzie
miala sprzegla tylko mlotek pozwalajacy dokrecic i odkrecic srube lub wkreta.

do góry

W dniu czwartek, 25 lutego 2016 21:23:33 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> W dniu czwartek, 25 lutego 2016 12:29:09 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> > jasne ze warto miec wiertarke z przewodem. Powod prosty, to moc. Akumulatorowa na
wrzecionie ma w stosunku do taniej marketowej na 230V z 10 razy mniejsza moc.
>
> Pytanie ile musi mieć obrotów to wrzeciono.
> W akumulatorowych to podoba mi się że od 1 obrotu masz 95% momentu obrotowego.
> Czyli masz 95% kontroli nad tym co robi wrzeciono.
> A sieciowej sobie tego nie wyobrażam.
>

Tak też jest. W sieciowej moment się pojawia stopniowo. Ale od startu też go tam
troche jest. Dlatego w sieciowej ważne jest odpowiednie korzystanie ze sprzęgła.

> Pytanie DO CZEGO potrzebuje autor takiej wkrętarki.
>

Pewnie jak zwykle. Wywiercić otwór w szafce kuchennej, wkręcić coś w drewno, może
wkręcić cos w sciane, może jakaś mała praca w PCB...

> Wiem to nie na temat ale w USA jak byłem kupiłem sobie Dewalta 18V.
> Trochę ciężka ale jak człowiek się przyzwyczai to bajka.
> Kiedyś w piwnicy bloku z czasów komuny wierciłem otwory i dała rady.

do góry

On 2016-02-25 11:32, Marcin N wrote:
> W dniu 2016-02-25 o 10:43, quent pisze:
>> On 2016-02-24 10:31, Marcin N wrote:
>>> Mam wkrętarkę akumulatorową, ale czasem bywa tak, że baterie wyczerpią
>>> się w najciekawszym momencie pracy.
>>
>> Warto kupić lepszą wkrętarkę w komplecie z 2. sztukami akku
>> litowo-jonowymi i szybką ładowarką.
>
>
> To już wychodzi z 5 stów. Za 5 stów to będę miał 5 wkrętarek 230V, albo
> jedną taką i jedną amatorską akumulatorową NiCd - i jeszcze mi 200 zł
> zostanie.

No jak ma być po taniości to ja nie wiem, szkoda mi kasy na badziewny
sprzęt. Miałem kiedyś 2 tanie wkrętarki - nigdy więcej

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 2016-02-24 o 10:31, Marcin N pisze:
> Mam wkrętarkę akumulatorową, ale czasem bywa tak, że baterie wyczerpią
> się w najciekawszym momencie pracy.
>
> Pomyślałem, żeby zamiast kupić kolejną baterię - kupić wkrętarkę
> sieciową (230V). Czy używaliście takich?
Ponieważ przy amatorskich pracach prawie zawsze okazuje się, że
akumulator jest rozładowany w momencie, jak jest potrzebny kupiłem
prawie najtańszą wkrętarkę na 230 V. Gruby i sztywny kabel wymieniłem od
razu na cieńszy 5-metrowy (wiem, że tracę gwarancję, ale za 99 zł płakać
nie będę). Po roku używania powiem, że 5 metrów kabla rzadko się
przydaje - wystarczyłoby 3 -3,5. Mam teraz komfort, że wkrętarka ZAWSZE
działa.
Jacek

do góry

W dniu niedziela, 28 lutego 2016 21:06:35 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

> Ponieważ przy amatorskich pracach prawie zawsze okazuje się, że
> akumulator jest rozładowany w momencie, jak jest potrzebny kupiłem
> prawie najtańszą wkrętarkę na 230 V.

Zalezy co tam robisz ale przy wiekszej ilosci wkretow lepiej kupic wkretarke,
a nie wiertarke, bo jest po prostu lzejsza. Przy 10 wkretach nie ma znaczenia,
przy tysiacu ma OGROMNE ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2016-02-28 o 21:10, Adam Sz. pisze:
> W dniu niedziela, 28 lutego 2016 21:06:35 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
>
>> Ponieważ przy amatorskich pracach prawie zawsze okazuje się, że
>> akumulator jest rozładowany w momencie, jak jest potrzebny kupiłem
>> prawie najtańszą wkrętarkę na 230 V.
>
> Zalezy co tam robisz ale przy wiekszej ilosci wkretow lepiej kupic wkretarke,
> a nie wiertarke, bo jest po prostu lzejsza. Przy 10 wkretach nie ma znaczenia,
> przy tysiacu ma OGROMNE ;)

Wkrętarka sieciowa nie jest cięższa od akumulatorowej.
Nie mówimy o WIERTARKACH.


--
MN

do góry

W dniu niedziela, 28 lutego 2016 21:26:22 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:

> Wkrętarka sieciowa nie jest cięższa od akumulatorowej.
> Nie mówimy o WIERTARKACH.

A racja, sorki - wczoraj przeczytalem, ze Jacek kupil "wiertarke". Cos mi sie
poplatalo :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry