"kris" <k...@p...onet.pl> writes:

> Ja kupiłem projekt gotowy i tam były sciany z Ytonga.
> Zrezygnowałem jednak tego ytonga i zrobiłem z suporeksu+

O ile mi wiadomo, Ytong i Suporex to są dwie marki betonu komórkowego.
Projekty się chyba robi na rodzaj materiału, a nie na konkretnego
producenta. 8-)

MJ
PS. Tak, tak, wiem...

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjzpr8xghff.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "kris" <k...@p...onet.pl> writes:
>
>> Ja kupiłem projekt gotowy i tam były sciany z Ytonga.
>> Zrezygnowałem jednak tego ytonga i zrobiłem z suporeksu+
>
> O ile mi wiadomo, Ytong i Suporex to są dwie marki betonu komórkowego.
> Projekty się chyba robi na rodzaj materiału, a nie na konkretnego
> producenta. 8-)

Na konkretnego producenta raczej.
W moim projekcie: ściany Ytonga, dachówka Brassa, okna MS itp


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

On Oct 8, 8:21 pm, Adam Szendzielorz <a...@g...com> wrote:
> On 8 Paź, 20:13, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
>
> > Chyba jednak Kiki ;-)
> > Oczywiście masz rację.
>
> To wszystko co masz do powiedzenia ?
>
> To ja Ci jeszcze dopowiem swoje.. Daje gosciowi na tacy rade jak
> oszczedzac 4 stowki juz po 3 latach, przeprowadzajac proste
> obliczenia, a Ty jedyne co potrafisz zrobic to wtracic sie do dyskusji
> z bezsensownymi docinkami nie majac *zadnych* kontrargumentow. Jezeli
> nie masz ochoty dyskutowac to poprostu nic nie pisz - to jest grupa
> DYSKUSYJNA i tu sie dyskutuje, a nie pieprzy glupoty.

A moje zdanie o Twoich wywodach naukowych jest takie że te 4 stówki
to byś oszczędził w warunkach laboratoryjnych.
W życiu to tak nie działa, pozostawione otwarte okno zimą i szlag
trafia wyliczenia.
Gdzieś niedokładnie dopasowane elementy i po oszczędności. W tej skali
nie jest to mierzalne z taką dokładnością.

--
ZZ@private

do góry

ZbyszekZ wrote:
> On Oct 8, 8:21 pm, Adam Szendzielorz <a...@g...com> wrote:
>> On 8 Paź, 20:13, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
>>
>>> Chyba jednak Kiki ;-)
>>> Oczywiście masz rację.
>>
>> To wszystko co masz do powiedzenia ?
>>
>> To ja Ci jeszcze dopowiem swoje.. Daje gosciowi na tacy rade jak
>> oszczedzac 4 stowki juz po 3 latach, przeprowadzajac proste
>> obliczenia, a Ty jedyne co potrafisz zrobic to wtracic sie do
>> dyskusji z bezsensownymi docinkami nie majac *zadnych*
>> kontrargumentow. Jezeli nie masz ochoty dyskutowac to poprostu nic
>> nie pisz - to jest grupa DYSKUSYJNA i tu sie dyskutuje, a nie
>> pieprzy glupoty.
>
> A moje zdanie o Twoich wywodach naukowych jest takie że te 4 stówki
> to byś oszczędził w warunkach laboratoryjnych.
> W życiu to tak nie działa, pozostawione otwarte okno zimą i szlag
> trafia wyliczenia.
> Gdzieś niedokładnie dopasowane elementy i po oszczędności. W tej skali
> nie jest to mierzalne z taką dokładnością.

mnie dla domu 120 m2 wyszlo tylko 130 zł oszczędności :)

do góry

On 9 Paź, 10:47, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:

> mnie dla domu 120 m2 wyszlo tylko 130 zł oszczędności  :)

Nie no - dom to ja mam ogrzewanych 280m2 ale zewnetrznych scian mam
120m2 (+30m2 okien) - taka troszke szersza parterowka z poddaszem
uzytkowym ale super niska (20cm) scianka kolankowa - wyglada jak
typowa parterowka - podbitka dochodzi do gornej krawedzi okien :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 9 Paź, 10:43, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:

> A moje zdanie o Twoich wywodach naukowych jest takie  że te 4 stówki
> to byś oszczędził w warunkach laboratoryjnych.

Czyli uwazasz, ze wszystkie te wyniki sa z czapy ? Bo ja uwazam ze sa
wzorem i trzeba sie ich trzymac. Wiadomo, ze czasem bedzie na plus,
czesciej na minus - ale jest to jakas "baza".

> W życiu to tak nie działa, pozostawione otwarte okno zimą i szlag
> trafia wyliczenia.

W druga strone to tez dziala - spodoba mu sie kominek i bedzie co
drugi dzien rozpalal przykrecajac centralne - za ogrzewanie zaplaci
mniej. Swoja droga jak zyje jeszcze mi sie nigdy nie przytrafilo
zostawic zima otwarte okno - po 15 sekundach bym to czul dwa pokoje
dalej:) A po to zeby przy wyjsciu o tym nie zapomniec mam w kazdym
skrzydle po dwie czujki (otwarcia / uchylu).

> Gdzieś niedokładnie dopasowane elementy i po oszczędności.

Czyli zakladasz, ze gdzies masz cos niedopasowane. Przepraszam - co i
gdzie ? W styropianie zostawiales 1cm szczeliny ? W oknach masz dziury
ze wiatr chula ? Przeciez programy typu OZC obliczaja i do wynikow
dodaja wszystkie mostki cieplne - i ich udzial jest calkiem spory jak
ktos ma np. sciane 1W, nieocieplone szczyty etc.

> W tej skali
> nie jest to mierzalne z taką dokładnością.

Nawet jakby margines bledu wynosil 50% czyli oszczedzilby 200 pln to i
tak mu sie to oplaci. I to jest sensem. Pozatym jezeli zakladasz
gdzies bledy i niedopasowania - to przy cienszym ociepleniu straty
beda jeszcze wieksze! Przeciez widzisz jakich on ma doradcow - radza
mu dawac 5cm. Moj murarz starej daty na moje 18cm lapie sie za glowe i
mowi ze mam dom "przecieplony" !! Zero znajomosci fizyki.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Jak myslicie, pytam Was bo nie ma Kikiego, dobrze zrobilem??
> Koles pali, czy zgodnie z radami Kikiego powinienem im kazac wychodzic za
> plot na faja??
> Pozdro.. TK

Bratasz sie. Sa tacy co to kaza do siebie mowic prosze pana boja sie,
ze jak ktos powie do n ich po imieniu to straca autorytet. Z drugiej
strony duzo zalezy od interlokutora jesli z takich co wchodzi na glowe
to lepiej sie nie bratac. Lepiej zostac "na pan"

Kiedys pracowalem w firmie, w ktorej na palarnie przeznaczono jeden z
pokoi. Tam juz sciany smierdzialy tle ze tam wypalano po kilkaset (w
sumie) papierosow dziennie. Sporadyczne popalanie nikomu jeszcze nie
zaszk0odzilo.

Pozdrawiam
Dy

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:8163c95f-5450-4f79-b828-

>Nie no - dom to ja mam ogrzewanych 280m2 ale zewnetrznych scian mam
>120m2 (+30m2 okien) - taka troszke szersza parterowka z poddaszem
>uzytkowym ale super niska (20cm) scianka kolankowa - wyglada jak
>typowa parterowka - podbitka dochodzi do gornej krawedzi okien :)

I przy takiej powierchni domu ze sciany o pow. 120m^2 wychodzi Ci rocznie
czterysta cos tam zlotych oszczednosci??? Powiedzial bym niespotykanie
optymistycznie. Fakt, ze te 8cm do 18 to jednak spora roznica, dzis chyba
juz nikt nie kladzie 8cm nawet z oszczednosci, no ale w liczby powiem
szczerze trudno uwierzyc. Dachu masz pewnie ze dwa raczy tyle co scian i
przyjmujac podobne zalozenia do dachu okaze sie, ze laczne zaoszczedzone
pieniadze w ciagu roku beda bliskie polowy kosztow normalnych rachunkow.
Znaczy powinienes za wspomniany gaz przy Twoich warunkach placic jakies
1500zl.

Pozdro.. TK

do góry

Uzytkownik "Dy" <d...@m...com.pl> napisal w wiadomosci
news:185ae2b5-d71b-4eeb-9012-

> Bratasz sie. Sa tacy co to kaza do siebie mowic prosze pana boja sie,
> ze jak ktos powie do n ich po imieniu to straca autorytet. Z drugiej
> strony duzo zalezy od interlokutora jesli z takich co wchodzi na glowe
> to lepiej sie nie bratac. Lepiej zostac "na pan"

Eee, spoko.
Ten moj to inteligentny gosc. Jest dobrym kolega mojego bliskiego znajomego
grzebiacego ludziom w glowach, wiec o nich cos tam wie, a poznali sie na
jego budowie i od strony fachowej tez zostal sprawdzony. Awansem wiec ma
moje pelne zaufanie. Jak sie okazalo slusznie. Jak on ten gres kladzie z
jakim namaszczenie, najpierw klej na posadzke, pozniej na plytke i dopiero
klejenie, zadnej nierownosci na gresie bez fugi, kanty szlifowane tarcza
lamelkowa, zadnego peta w okolicy, normalnie zupelne zaprzeczenie wszystkich
opisywanych tu fachowcow, rowniez przeze mnie. A palantow i naciagacz
wyczuwam na odleglosc, przy najmniej do tej pory i mijam ich szerokim
kregiem. Niestety zupelnie nieodporny jestem na idiotow fantastow, co to do
zycia grosza nie potrzebuja i robota za szybko im sie nudzi. Czyli na
poczatku watek finansowy nie jest wygorowany i nie najwazniejszy. Uspia moja
czujnosc nienaciagacze i pozniej np. tynkuja mi dom przez 7 miesiecy, zaczna
kleic plytki i nie przyjda przez pewnie juz trzy miesiace zostawiajac graty.

> Kiedys pracowalem w firmie, w ktorej na palarnie przeznaczono jeden z
> pokoi. Tam juz sciany smierdzialy tle ze tam wypalano po kilkaset (w
> sumie) papierosow dziennie. Sporadyczne popalanie nikomu jeszcze nie
> zaszk0odzilo.

Mi tam nie przeszkadza cudzy nalog, jak chce niech pali a ja ksiezniczka nie
jestem i najwyzej nie wlaze w chmure dymu. :-)

Pozdro.. TK

do góry

On 10 Paź, 02:17, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

> I przy takiej powierchni domu ze sciany o pow. 120m^2 wychodzi Ci rocznie
> czterysta cos tam zlotych oszczednosci???

No wezmy to pod lupe. 120m2, srednia sezonowa zimowa temperatura 0st.
U przy 8cm styro = 0,410
U przy 18cm styro = 0,203

Roznica = 0,207

Grzejemy srednio do 21st C, czyli ucieka nam 0,207 * 120 * 21 = ~521W.
Liczmy dlugosc okresu grzewczego 6 miesiecy po 30 dni po 24h = 4320h *
521W = 2250 kWh roznicy.

Program wyliczyl 2800kWh - mozliwe ze sezon grzewczy jest dluzszy, ze
uwzglednil dodatkowe mostki cieplne (im ciensze ocieplenie tym udzial
mostkow w ogolnym bilansie jest przeciez wyzszy!), wiec z grubsza sie
wszystko zgadza.

> Powiedzial bym niespotykanie optymistycznie.

Zawsze pisze - fizyki nie oszukasz :)

> Fakt, ze te 8cm do 18 to jednak spora roznica, dzis chyba
> juz nikt nie kladzie 8cm nawet z oszczednosci, no ale w liczby powiem
> szczerze trudno uwierzyc. Dachu masz pewnie ze dwa raczy tyle co scian i
> przyjmujac podobne zalozenia do dachu okaze sie, ze laczne zaoszczedzone
> pieniadze w ciagu roku beda bliskie polowy kosztow normalnych rachunkow.

No dachu mam (liczac w osiach od strony wewnetrznej - ogrzewanej)
210m2 - no ale tu mam 25cm welny i przegrode U = 0,14 :) Przez dach
mam obliczona strate przenikania = 1244W. Przez sciany zew. parteru =
1382W.

> Znaczy powinienes za wspomniany gaz przy Twoich warunkach placic jakies
> 1500zl.

Wychodzi ~19000kWh, liczac srednio po 0,2 pln / kWh = 3800 pln. Przy
8cm styro na scianach czyli zakladajac te 2500 kWh wiecej =+ 500
pln ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry