eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 171. Data: 2014-03-02 19:02:23
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-03-02 15:22, masti pisze:

    >>> Popatrz a w Skandynawii podatki wyższe, a oszustów jakby mniej.
    >>> Nieprawdą jest że oszuści są tam gdzie wysokie podatki. Natomiast
    >>> prawda jest że tam gdzie są oszuści trzeba wprowadzić szczelny system.
    >> Tyle, że tam ludzie zarabiają 10 razy tyle co w Polsce,
    > a ceny również
    >
    >

    Ceny różnie. Gorzała i papierochy kilkakrotnie droższe i na tym się
    chyba kończy lista tych znacznie droższych produktów.
    Co do pozostałych cen:
    http://www.cenynaswiecie.pl/porownanie-cen-w-norwegi
    i-i-w-polsce,149,250/
    Niby 2-3 krotnie wyższe od tych w Polsce, ale porównując relatywnie do
    zarobków w Norwegii (ok. 10 krotnie wyższych
    http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2590 ) jednak kilkukrotnie
    taniej jak w Polsce.


  • 172. Data: 2014-03-02 19:09:01
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 2 marca 2014 17:34:36 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2014-03-02 15:16, Marek Dyjor pisze:
    >
    >
    >
    > > jeśli proces będzie tak postepował dalej to mało kto będzie zarabiał
    >
    > > tyle aby go było stać na kredyt na telewizor.
    >
    > >
    >
    > > co ci z tego taniego miesa z plastiku jak nie bedzie ci miał kto
    >
    > > zapłącić godziwie za twoją pracę.
    >
    >
    >
    > Wiesz, mnie przeraza ta swiadomosc zacietego polaka. Dobrze malym
    >
    > sklepom, ze padaja bo wlasciciele zarabiaja i nie siedza do 22. A to
    >
    > jest analogicznie jak pisales o bezimiennym robotniku ktorego traktuje
    >
    > sie jak kolumne statystyczna w kontekscie zasobow ludzkich. Identycznie
    >
    > jest z zakupami. Nie pojde do lokalnego sklepu, bo wlasciciel ktorego
    >
    > znam kupi sobie nowy samochod i bedzie mial wiecej jak ja, a to przeciez
    >
    > burak ze wsi. Pojde do stonki, bo nie widze wlasciciela ktory ma
    >
    > kolekcje samochodow klasy Veyron. Tam widzie sasiadke siedzaca na kasie.
    >
    > Placac jej moge poczuc wyzszy status spoleczny.
    >
    > Idiotyczne skupianie sie na duperelach, jak piecdziesiat groszy taniej w
    >
    > stonce zdaje sie byc cenniejszym zjawiskiem jak zarabianie kilka razy
    >
    > wiecej. Pytanie czy lepiec wydawac mniej, czy zarabiac kilka razy wiecej
    >
    > placac nieco drozej?
    >
    > Kiedy bedziemy mogli zarobic wiecej? Czy wtedy kiedy bedziemy mieli
    >
    > monopol detalistow zatrudniajacych nas na odkurzaczu, czy wtedy kiedy
    >
    > rynek detaliczny bedzie rozproszony i konkurencyjny wobec siebie? Co w
    >
    > dluzszej perspektywie zapewni dobra jakosc i konkurencyjne ceny? Ergie
    >
    > znajdzie pewnie i na to metode tworzac kolejne uscislenia i ulepszenia
    >
    > coraz glebiej siegajacych ustaw. No i rzecz jasna przyczyni sie to do
    >
    > spadku bezrobocia, bo trzeba bedzie znow zatrudnic urzednikow. hehe
    >
    > Narazie widze, argumenty ze w sieciach wygodniej i taniej. No fakt,
    >
    > tylko sklepy klasy marketow moga byc wlasnoscia jednego lokalnego
    >
    > czlowieka. Nie umniejszy to nic wygodzie, tylko kapital i podatki beda
    >
    > jakby bardziej nasze. Im wiecej takich firm tym wiecej trzeba bedzie
    >
    > specjalistow w porownaniu do sieci zarzadzanej globalnie z za jednego
    >
    > biurka. Identyfikowanie sieci detalicznych z wygoda i zakupami do 22
    >
    > jest pomylka. Nie ma zadnego powodu by takie sklepy nie mogly byc
    >
    > lokalnym przedsiewzieciem, ale niestety przepisy jak te o samochodach
    >
    > napewno tego nie ulatwiaja. Tylko zeby zdac sobie z tego sprawe to
    >
    > trzeba niesty wyjsc troche poza wlasny schemat, widziec szerzej i
    >
    > znacznie dalej, zamiast z pasja skupiac sie na tym, ze ktos dorabia sie
    >
    > niesamowicie grabiac spoleczenstwo wozeniem sluzbowym samochodem dziecko
    >
    > do szkoly.
    >
    >
    >
    > A dzis w telewizji slyszalem o pociagu Pendolino podobno gdzies tam
    >
    > rdzewiejacym za 3,5 miliarda zyli. To kolejny dowod na to, ze panstwo
    >
    > dobrze zarzadza pieniedzmi. A tym czasem Pendolino to srednio utrzymanie
    >
    > 175000 emerytow przez rok. Moznaby zastanowic sie w tym kontekscie nad
    >
    > polityka prorodzinna i polityka emerytalna panstwa. Ale to pozostawie
    >
    > dociekliwym i chcacym troche pomyslec, konczac tym samym ten przydlugi
    >
    > wywod.
    >
    >
    >
    > Pozdro.. TK

    Pierdolisz bzdury jak rzadko który. Z patriotyzmem, zwłaszcza lokalnym zawsze wygrywa
    ekonomia. Jeśli te same towary a najczęściej w wyższej jakości są 30% tańsze w dużym
    sklepie niż w sklepiku za rogiem. To ludzie będą masowo chodzili na zakupy do dużego
    sklepu. Wbrew temu co ludzie opowiadają, a zwłaszcza sklepikarze markety mają duże
    koszty własne. W Łodzi Real wynajmuje kilka tysięcy m2 w Manufakturze. Stawka czynszy
    to 35 Euro za 1m2 miesięcznie, oczywiście netto 35 Euro. Obok mnie jest sklep. Stawi
    czynszu w tym rejonie przy sklepie są na poziomie 25 złotych za 1m2. Sklep na z
    magazynem ze sto metrów. 3000 miesięcznie płaci za czynsz. Market za sto metrów musi
    zapłacić 17 000. Nawet jak market ma 30% upustu to i tak płaci z 11 tysięcy. A
    chujowi w sklepiku mało 9 tysięcy różnicy w cenie czynszu i musi mieć ceny o 30%
    wyższe niż w markecie. To chuj mu w dupę i kamieni kupę.


  • 173. Data: 2014-03-02 19:14:15
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 2 marca 2014 19:02:23 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
    > W dniu 2014-03-02 15:22, masti pisze:
    >
    >
    >
    > >>> Popatrz a w Skandynawii podatki wyższe, a oszustów jakby mniej.
    >
    > >>> Nieprawdą jest że oszuści są tam gdzie wysokie podatki. Natomiast
    >
    > >>> prawda jest że tam gdzie są oszuści trzeba wprowadzić szczelny system.
    >
    > >> Tyle, że tam ludzie zarabiają 10 razy tyle co w Polsce,
    >
    > > a ceny również
    >
    > >
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Ceny różnie. Gorzała i papierochy kilkakrotnie droższe i na tym się
    >
    > chyba kończy lista tych znacznie droższych produktów.
    >
    > Co do pozostałych cen:
    >
    > http://www.cenynaswiecie.pl/porownanie-cen-w-norwegi
    i-i-w-polsce,149,250/
    >
    > Niby 2-3 krotnie wyższe od tych w Polsce, ale porównując relatywnie do
    >
    > zarobków w Norwegii (ok. 10 krotnie wyższych
    >
    > http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2590 ) jednak kilkukrotnie
    >
    > taniej jak w Polsce.

    Do tego oni chyba mają jakąś śladową cenę za prąd. Był w tv program o szklarniach i
    tam szklarnie ogrzewane są prądem. Czegoś takiego jak liczniki do wody tez tam nie
    ma.


  • 174. Data: 2014-03-02 20:15:56
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 2 marca 2014 17:34:36 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > Ale to pozostawie dociekliwym i chcacym troche pomyslec, konczac tym samym >ten
    przydlugi wywod.

    To co napisałes może i ma sen, i w teorii ładnie brzmi. Proszę jednak dopisz jeszcze
    jak przekonać chciażby moich teściów(dochód łączny ok 1700zł/miesiąc czy ogólneij
    statytstycznych emerytów że korzystniej jest dla nich kupowac 30% drosze, czesto
    gorszej jakości/gorzej przechowywane produkty w lokalnych sklepach zamiast w
    Biedronce?
    Ergi pewnie zaproponuje wyjazd na Śląsk, ciekaw jestem co Ty zaproponujesz.

    Weż może mnie przekonaj żebym np ciuchy czy buty u naszych lokalnych kupców kupował-
    dodam tylko ze mam ok 2metrów wzrostu buty rozmiar 47 a nasi lokalni kupcy to tylko
    chinszczyznę sprzedają. I na bucie niby rozmiar 49 a faktycznie 44. A nawet jak ktos
    ma "normalny" rozmiar i kupi u lokalych biznesmenów to o reklamacji zapomnij. A taki
    Daichmann ma i odpowiednią rozmiarówkę i problemów z reklamacjami nie robi.
    Ktoś tam niżej pisze o Norwegii- tam społeczeństwo niby jak piszesz się bogaci/lepiej
    zarabia ale mysle ze i tam markety i inne sieciówki są.


  • 175. Data: 2014-03-02 20:21:16
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-03-02 19:14, k...@g...com pisze:


    > Do tego oni chyba mają jakąś śladową cenę za prąd. Był w tv program o szklarniach i
    tam szklarnie ogrzewane są prądem. Czegoś takiego jak liczniki do wody tez tam nie
    ma.

    Co do liczników wody to nie wiem.
    Cena energii elektrycznej, głównie produkowanej przez elektrownie wodne
    w przeliczeniu na złotówki jest tylko nieznacznie wyższa od ceny w
    Polsce, co i tak powoduje, że relatywnie do zarobków jest ona w Norwegii
    przynajmniej 8 krotnie niższa niż w Polsce. Dlatego też najbardziej
    rozpowszechnionym jest ogrzewanie elektryczne, a od kilku lat w każdym
    praktycznie nowo budowanym lub remontowanym domu montuje się powietrzne
    lub geotermalne pompy ciepła. Ogrzewanie węglowe w ogóle nie istnieje, a
    gazowe sporadycznie, choć gazu mają dużo i jest tani. Starsze
    budownictwo najczęściej ogrzewane było drewnem.


  • 176. Data: 2014-03-02 21:19:36
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 02 Mar 2014 19:02:23 +0100 osobnik zwany uzytkownik
    napisał:

    > W dniu 2014-03-02 15:22, masti pisze:
    >
    >>>> Popatrz a w Skandynawii podatki wyższe, a oszustów jakby mniej.
    >>>> Nieprawdą jest że oszuści są tam gdzie wysokie podatki. Natomiast
    >>>> prawda jest że tam gdzie są oszuści trzeba wprowadzić szczelny
    >>>> system.
    >>> Tyle, że tam ludzie zarabiają 10 razy tyle co w Polsce,
    >> a ceny również
    >>
    >>
    >>
    > Ceny różnie. Gorzała i papierochy kilkakrotnie droższe i na tym się
    > chyba kończy lista tych znacznie droższych produktów. Co do pozostałych
    > cen:
    > http://www.cenynaswiecie.pl/porownanie-cen-w-norwegi
    i-i-w-
    polsce,149,250/
    > Niby 2-3 krotnie wyższe od tych w Polsce, ale porównując relatywnie do
    > zarobków w Norwegii (ok. 10 krotnie wyższych
    > http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2590 ) jednak kilkukrotnie
    > taniej jak w Polsce.


    jak odkryjemy takie jak oni zasoby ropy to też sobie pozwolimy


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 177. Data: 2014-03-02 22:07:01
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-03-02 21:19, masti pisze:

    >> W dniu 2014-03-02 15:22, masti pisze:
    >>
    >>>>> Popatrz a w Skandynawii podatki wyższe, a oszustów jakby mniej.
    >>>>> Nieprawdą jest że oszuści są tam gdzie wysokie podatki. Natomiast
    >>>>> prawda jest że tam gdzie są oszuści trzeba wprowadzić szczelny
    >>>>> system.
    >>>> Tyle, że tam ludzie zarabiają 10 razy tyle co w Polsce,
    >>> a ceny również
    >>>
    >>>
    >>>
    >> Ceny różnie. Gorzała i papierochy kilkakrotnie droższe i na tym się
    >> chyba kończy lista tych znacznie droższych produktów. Co do pozostałych
    >> cen:
    >> http://www.cenynaswiecie.pl/porownanie-cen-w-norwegi
    i-i-w-
    > polsce,149,250/
    >> Niby 2-3 krotnie wyższe od tych w Polsce, ale porównując relatywnie do
    >> zarobków w Norwegii (ok. 10 krotnie wyższych
    >> http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2590 ) jednak kilkukrotnie
    >> taniej jak w Polsce.
    >
    > jak odkryjemy takie jak oni zasoby ropy to też sobie pozwolimy
    >
    >

    ROTFL

    Jakie zasoby ropy?
    W Norwegii prąd produkuje się prawie tylko w elektrowniach wodnych.
    Myślę, że nawet jakby nie mieli ropy i gazu to prąd by kosztował tyle samo.
    Jak myślisz dlaczego w Polsce za średni zarobek robotnika kupi się tylko
    2 tony węgla?
    Bo my w Polsce "leżymy" na węglu. Moglibyśmy tym węglem zasypać całą
    Europę i zapewnić ciepło całej Europie przez kilkaset lat.
    Ale my lubimy być niepodlegli i wyrywając się z rąk jednego okupanta,
    natychmiast dobrowolnie oddajemy się w ręce kolejnego okupanta.
    Wyrwaliśmy się z rąk hitlerowskich i natychmiast oddaliśmy się w ręce
    władz radzieckich, które brały nasz węgiel, a w zamian za ten nasz
    węgiel brali od nas żywność (świnie, bydło i zboże) :)
    Wyrwaliśmy się z rąk radzieckich i natychmiast oddaliśmy się w ręce
    władz brukselskich, które pozamykały większość naszych kopalni i hut, a
    w przypadku pozostałych wymuszając wysokie koszty wydobycia, tak, żeby
    nam się nie opłacało i abyśmy nie stwarzali konkurencji.

    Różnica jest taka, że Norwegia jest wolnym i niezależnym krajem, który
    nie oddał się w ręce brukselskie.
    W naszym przypadku jeżeli mielibyśmy gaz i ropę to i tak łapę na tym
    położyliby nasi okupanci :)


  • 178. Data: 2014-03-02 22:50:11
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 02 Mar 2014 22:07:01 +0100 osobnik zwany uzytkownik
    napisał:

    > W dniu 2014-03-02 21:19, masti pisze:
    >
    >>> W dniu 2014-03-02 15:22, masti pisze:
    >>>
    >>>>>> Popatrz a w Skandynawii podatki wyższe, a oszustów jakby mniej.
    >>>>>> Nieprawdą jest że oszuści są tam gdzie wysokie podatki. Natomiast
    >>>>>> prawda jest że tam gdzie są oszuści trzeba wprowadzić szczelny
    >>>>>> system.
    >>>>> Tyle, że tam ludzie zarabiają 10 razy tyle co w Polsce,
    >>>> a ceny również
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>> Ceny różnie. Gorzała i papierochy kilkakrotnie droższe i na tym się
    >>> chyba kończy lista tych znacznie droższych produktów. Co do
    >>> pozostałych cen:
    >>> http://www.cenynaswiecie.pl/porownanie-cen-w-norwegi
    i-i-w-
    >> polsce,149,250/
    >>> Niby 2-3 krotnie wyższe od tych w Polsce, ale porównując relatywnie do
    >>> zarobków w Norwegii (ok. 10 krotnie wyższych
    >>> http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2590 ) jednak kilkukrotnie
    >>> taniej jak w Polsce.
    >>
    >> jak odkryjemy takie jak oni zasoby ropy to też sobie pozwolimy
    >>
    >>
    >>
    > ROTFL
    >
    > Jakie zasoby ropy?
    > W Norwegii prąd produkuje się prawie tylko w elektrowniach wodnych.

    http://www.coslychacwbiznesie.pl/gielda/norweski-fun
    dusz-bije-rekordy
    może zanim coś napiszesz to się doucz?


    > Różnica jest taka, że Norwegia jest wolnym i niezależnym krajem, który
    > nie oddał się w ręce brukselskie.
    > W naszym przypadku jeżeli mielibyśmy gaz i ropę to i tak łapę na tym
    > położyliby nasi okupanci :)

    a lekcje już odrobiłeś dzieciaku?



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 179. Data: 2014-03-03 00:14:23
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-03-02 22:50, masti pisze:
    > Dnia pięknego Sun, 02 Mar 2014 22:07:01 +0100 osobnik zwany uzytkownik
    > napisał:
    >
    >> W dniu 2014-03-02 21:19, masti pisze:
    >>
    >>>> W dniu 2014-03-02 15:22, masti pisze:
    >>>>
    >>>>>>> Popatrz a w Skandynawii podatki wyższe, a oszustów jakby mniej.
    >>>>>>> Nieprawdą jest że oszuści są tam gdzie wysokie podatki. Natomiast
    >>>>>>> prawda jest że tam gdzie są oszuści trzeba wprowadzić szczelny
    >>>>>>> system.
    >>>>>> Tyle, że tam ludzie zarabiają 10 razy tyle co w Polsce,
    >>>>> a ceny również
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>
    >>>> Ceny różnie. Gorzała i papierochy kilkakrotnie droższe i na tym się
    >>>> chyba kończy lista tych znacznie droższych produktów. Co do
    >>>> pozostałych cen:
    >>>> http://www.cenynaswiecie.pl/porownanie-cen-w-norwegi
    i-i-w-
    >>> polsce,149,250/
    >>>> Niby 2-3 krotnie wyższe od tych w Polsce, ale porównując relatywnie do
    >>>> zarobków w Norwegii (ok. 10 krotnie wyższych
    >>>> http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2590 ) jednak kilkukrotnie
    >>>> taniej jak w Polsce.
    >>> jak odkryjemy takie jak oni zasoby ropy to też sobie pozwolimy
    >>>
    >>>
    >>>
    >> ROTFL
    >>
    >> Jakie zasoby ropy?
    >> W Norwegii prąd produkuje się prawie tylko w elektrowniach wodnych.
    > http://www.coslychacwbiznesie.pl/gielda/norweski-fun
    dusz-bije-rekordy
    > może zanim coś napiszesz to się doucz?

    Co niby chcesz udowodnić tym linkiem?
    Że nie umiesz czytać czy też, że nie zrozumieć tego co napisałem?
    Że nie potrafisz zrozumieć, iż Polska także ma bogactwo w postaci
    dobrego węgla kamiennego, którym mogłaby zasypać Europę i produkować
    tanią energię elektryczną oraz paliwa (olej napędowy, benzyna)
    uniezależniając się od dostaw ropy i gazu zza wschodniej granicy?
    Że nie znasz historii i nie wiesz, że poprzednio nasz węgiel za czasów
    PRL wędrował do "wielkiego brata", a obecnie kolejny "wielki brat"
    pilnuje, abyśmy czasem nie próbowali się wzbogacić, sprzedając ten
    węgiel w europie lub też wykorzystywali go do celów energetycznych czy
    też produkcji paliwa (np. benzyny)?
    Co prawda Hitler produkował benzynę z polskiego węgla drożej niż z ropy
    naftowej pochodzącej z bliskiego wschodu, ale od tego czasu trochę lat
    minęło i technologie także są już inne i mniej kosztowne.
    Poza tym udział energii wody i powietrza w produkcji energii
    elektrycznej w Polsce jest marginalny. Elektrowni atomowych,
    produkujących najtańszą energię elektryczną nie mamy ani jednej, a w
    koło nas już mają chyba wszyscy, włącznie ze Słowacją, Węgrami i
    Rumunią, a nawet maleńką Słowenią.
    Francja i Niemcy mają po ok. 20 elektrowni atomowych. Wielka Brytanie
    kilkanaście, a my mamy relatywnie do zarobków najdroższy prąd w Europie.

    >> Różnica jest taka, że Norwegia jest wolnym i niezależnym krajem, który
    >> nie oddał się w ręce brukselskie.
    >> W naszym przypadku jeżeli mielibyśmy gaz i ropę to i tak łapę na tym
    >> położyliby nasi okupanci :)
    > a lekcje już odrobiłeś dzieciaku?
    >
    >
    >

    A ty swoje już odrobiłeś?
    Bo z tego co widać to na pewno nie odrobiłeś lekcji historii i nie
    wiesz, że z naszego bogactwa okradał nas Hitler, okradał Stalin, a teraz
    Bruksela nam wmawia, że nam się to nie opłaci i żebyśmy nie podskakiwali.


  • 180. Data: 2014-03-03 00:16:43
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-03-02 20:15, Kris pisze:
    > W dniu niedziela, 2 marca 2014 17:34:36 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> Ale to pozostawie dociekliwym i chcacym troche pomyslec, konczac tym samym >ten
    przydlugi wywod.
    >
    > To co napisałes może i ma sen, i w teorii ładnie brzmi. Proszę jednak dopisz
    jeszcze jak przekonać chciażby moich teściów(dochód łączny ok 1700zł/miesiąc czy
    ogólneij statytstycznych emerytów że korzystniej jest dla nich kupowac 30% drosze,
    czesto gorszej jakości/gorzej przechowywane produkty w lokalnych sklepach zamiast w
    Biedronce?
    > Ergi pewnie zaproponuje wyjazd na Śląsk, ciekaw jestem co Ty zaproponujesz.

    Kris, to nie tak.
    Tu nie chodzi o to zeby wszyscy kupowali w lokalnych sklepach. Wiadomo,
    ze kazdy kupuje tam gdzie go stac, tam gdzie ma blizej, czy tam gdzie po
    prostu lubi. Ja nie mam o to pretensji, tylko rozmowa jest o tym, ze
    panstwo serwuje przepisy ktore sprawiaja, ze konkurencja staje sie
    trudniejsza dla tych lokalnych. W tym konkretnym przypadku sieci odlicza
    VAT od 100% paliwa bo korzystaja z samochodow ciezarowych. A maly co?
    Nie dosc, ze nie potrzebuje ciezarowki to jeszcze go grabi sie z VAT od
    remontow samochodu na poltora roku.

    > Weż może mnie przekonaj żebym np ciuchy czy buty u naszych lokalnych kupców
    kupował- dodam tylko ze mam ok 2metrów wzrostu buty rozmiar 47 a nasi lokalni kupcy
    to tylko chinszczyznę sprzedają. I na bucie niby rozmiar 49 a faktycznie 44. A nawet
    jak ktos ma "normalny" rozmiar i kupi u lokalych biznesmenów to o reklamacji
    zapomnij. A taki Daichmann ma i odpowiednią rozmiarówkę i problemów z reklamacjami
    nie robi.
    > Ktoś tam niżej pisze o Norwegii- tam społeczeństwo niby jak piszesz się
    bogaci/lepiej zarabia ale mysle ze i tam markety i inne sieciówki są.

    A wiesz, ja dla odmiany rozmiar 40 i tez mam problem. :-)
    A Daichman to sieciowka. No i OK niech tak bedzie. Probowalem i jakosc
    no niestety... ale nie o tym.
    Wiadomo, ze rynek sie zmienia i na to nic nie poradzimy. Nie chodzi o to
    zeby zmuszac ludzi do kupowania u lokalnych a o dbanie o nich w sferze
    podatkowej. Dlaczego polskich sieci praktycznie nie ma? Dlaczego
    Daichman jest w stanie sprzedawac buty z ceraty za 30 zyla a polski maly
    sklepikarz nie? Bo to jest proces. Daichman nie powstal w ciagu jednego
    dnia. To jest ogromny kapital ktory mogl powstac w kraju gdzie pozwala
    bogacic sie ludziom. U nas pozwala sie sieciom bogacic jeszcze bardziej,
    a naszym przedsiebiorcom zabiera sie mozliwosc konkurowania na tych
    samych zasadach. Tylko o to chodzi. Miejmy wybor kupowania gdzie chcemy,
    ale nie rzucajmy klod pod nogi rodzimym przedsiebiorcom w imie
    bilansowania budzetu. Zobacz jaki byl lament, ze Reserved przeniosl
    siedzibe do raju podatkowego. Wielkie mi co, a to optymalizajca taka
    sama jaka prowadzi np. Daichman. Komus moze zalezy na tym zeby siac
    popeline. Ze niby nie odprowadzaja podatkow do polskiego budzetu. Tak
    jakby Daichman odprowadzal, no i w koncu gdzie jest ten budzet, ze firmy
    musza przenosic rodzime biznesy do innego kraju? Juz pisalem, gdybysmy
    mieli kilka setek takich firm jak Reserved (ogolnie o marce)
    sprzedajacych wyroby na calym swiecie, to bylibysmy bogatym krajem w
    ktorym kazdy zarabia kilka razy wiecej. A poki co jak jest? Zwiekszmy
    akcyze na faje i wode zeby wplywy wzrosly. A jak wyszlo? Tak samo i
    teraz. Wydrzyjmy jeszcze za przejazy prywatne. Kazdy podatek to zabranie
    srodkow na ew. inwestycje. Mozna i tak. W koncu panstwo kupi drugie
    Pendolino chu wie po co, albo zaprojektuje kolejna korwete, moze jakis
    stadion?

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 30 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1