W dniu środa, 24 lutego 2016 22:30:08 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:

> Nienie, misunderstanding nastąpił. Miałem na myśli, że teściu
> i żona zawiadują budową chałupy, a ja jako jedyny który chce
> nieco nowocześniej niż wyngiel, grawitacja i balkony, muszę z nimi
> samotnie walczyć. Ale mieszkać będziemy osobno, tak więc nie ma problemu :>
> Byle tą budowę przeżyć.

Aaaa no to spoko ;)
Przekonaja sie. Moj tata, emerytowany gornik sie na mnie obrazil i nie gadal
ze mna przez jakis czas jak sie dowiedzial, ze nie chce wegla w domu :-))
Potem mu podsunalem pare ksiazek i gazet to troche odpuscil, az w koncu
jak juz wszystko dzialalo to sie przekonal i wszystkim znajomym sie chwalil
jak mam nowoczesnie i czysto ;)

> Kominek mi się przydaje jako argument przetargowy, to jest walka
> na wielu frontach, a ja jestem sam :>

Powodzenia, musisz byc bardzo dzielny :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 24 lutego 2016 22:32:46 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:

> Wódka tańsza. Mniej oporów przy pompowaniu.
> Choć niektórzy twierdzą, że coś tam wybucha. :P

Uwazaj Lisciasty bo Myjk pieprzy glupoty jak zwykle:

http://www.obud.pl/instalacje,art,9279,,uwazaj_co_ci
_wlewaja_do_dolnego_rodla_cykl_uwaga_na_bledy_czesc_
ii

pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Wed, 24 Feb 2016 12:53:58 -0800 (PST), Lisciasty

>> szacunki są poprawne. ;) Przy czym ja będę napełniał wymiennik wódką
>> (zdrada!), więc może wyjść taniej. ;)
> A z jakich względów wódką? Glikol jest be?

I jeszcze:
http://intraweb.stockton.edu/eyos/energy_studies/con
tent/docs/proceedings/HEINO.PDF
Szczególnie czytelna strona 10.

Ale uważaj! To wybucha! :D

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu środa, 24 lutego 2016 22:20:31 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu środa, 24 lutego 2016 20:54:46 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> > był niedawno taki wątek -koles zrobił znakomicie ciepły dom ale miedzy
> >styropianem a poroshicie ma szczeline i wiele mu przez zamki itp i w efekcie
> > wyszła tragedia. Styro daj koniecznie na ramki.
>
> Z tym też walczę, jakbym miał mało frontów do zwalczenia...
> Teść twierdzi, że lepiej na placki bo jak się klei dookoła
> to potem wilgoć tam siedzi i jest grzyb.

qurrrrrrrr, ty weź go pogoń od doradztwa :/ Chyba ze on płaci za budowę :-)

Lepiej na placki to jest budowlańcom bo sie 3x mniej narobią - dorobią do tego
marketingową teorią i gitara...

b.

do góry

W dniu środa, 24 lutego 2016 22:21:37 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
> > Pytanie czy warto aż tyle -- w pewnym momencie dokładanie styro przestaje
> > przynosić spodziewany rezultat. Tzn. można kosztem grubości styro na
> > ścianie szukać oszczędności w innym miejscu.
>
> Były kiedyś na grupie podawane jakieś tabele/nomogramy/wykresy... nie
> pamiętam, z których wynikało, kiedy przestaje się opłacać grubszy.

robiłem takie w excelu kiedys. Ale kluczem jest cena energii której nie jestesmy w
stanie przewidziec.



b.

do góry

W dniu środa, 24 lutego 2016 22:28:24 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
> > To już twórczość żony mej, ja się teraz zmóżdżam jak to ogrzać,
> > ogacić prądem i przewentylować. Ale w sumie dla rodziny 2+3
> > taki metraż to chyba nie jest extrawagancja? No chyba że się mylę :>
>
> Jak 2+3 to po pierwsze szacun, po drugie w sam raz, po trzecie za mało,
> jak się hobby w rodzinie rozwinie :)

u mnie tez jest 2+3 na 120m2 - narzekac nie narzekam, nie ma problemu z powierzchnią.
W perspektywie mam ze ze 2szt mi pójdą w swiat. Zostac na hangarze? Też źle. Te 240
wydaje mi sie być przesadą.




b.

do góry

Wed, 24 Feb 2016 23:41:30 -0800 (PST), Budyń

> qurrrrrrrr, ty weź go pogoń od doradztwa :/ Chyba ze on płaci za budowę :-)

Za budowe, jak za budowę. Ale kto zapłaci za ogrzewanie? ;) Potem będzie,
że z PC miało być tak pięknie, a wyjdzie że jest 2x drożej niż wynikało z
obliczeń i "a nie mówiłem żeby kominek zamontować, przydaje się!". :P

> Lepiej na placki to jest budowlańcom bo sie 3x mniej narobią
> - dorobią do tego marketingową teorią i gitara...

Panie, w "Nasz Nowy Dom" kładli na placki, nawet "Kasię" tak uczyli robić
tamtejsi specjaliści, to tak musi być! :P

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu czwartek, 25 lutego 2016 08:41:31 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> qurrrrrrrr, ty weź go pogoń od doradztwa :/ Chyba ze on płaci za budowę :-)

Dorzuca się :] Nie jest tak źle, praktycznie każde nowe
rozwiązanie, po początkowej nieufności, jest potem akceptowane,
nie mam co narzekać, mimo że trzeba powalczyć :>

> Lepiej na placki to jest budowlańcom bo sie 3x mniej narobią -
> dorobią do tego marketingową teorią i gitara...

No właśnie zdziwiło mnie to, teściu trochę po Europie jeździ z tymi
budowami i jak mi zapodał, że Niemcy przechodzą na klejenie plackami
to... A nie sądzę żeby ściemniał, bo niby po co.

L.

do góry

W dniu czwartek, 25 lutego 2016 08:47:17 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> u mnie tez jest 2+3 na 120m2 - narzekac nie narzekam, nie ma problemu z
> powierzchnią. W perspektywie mam ze ze 2szt mi pójdą w swiat.
> Zostac na hangarze? Też źle. Te 240 wydaje mi sie być przesadą.

Może przesada, może nie, znam takich co mieszkają na 400m2
i mówią, że jest ciasnawo ;)
Teraz to już jest temat zamknięty, metraż jest klepnięty
i tyle, mam inne problemy do ogarnięcia i nie zamierzam się
stresować metrażem.

L.

do góry

W dniu czwartek, 25 lutego 2016 08:52:59 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
> Za budowe, jak za budowę. Ale kto zapłaci za ogrzewanie? ;) Potem będzie,
> że z PC miało być tak pięknie, a wyjdzie że jest 2x drożej niż wynikało z
> obliczeń i "a nie mówiłem żeby kominek zamontować, przydaje się!". :P

Generalnie jest dobrze, zwalczam po kolei różne zapory budowlane,
teściu nawet skądś wytrzasnął płyty ze styroduru odpadowe,
jest plan żeby to na strychu położyć i pokleić czymś,
więc od góry jest szansa że będę miał prawie pasywniaka ;)
Fun z budowy chałupy jest wysoki, a będzie pewnie jeszcze weselej
jak już będzie się trzeba wziąć za instalowanie tego całego badziewia ;)

L.

do góry