-
61. Data: 2009-03-25 15:43:58
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Mon, 23 Mar 2009 21:45:42 +0100, gargamel napisał(a):
>
> odpowiesz uczciwie, czy wstyd bo to wszystko szemrane interesy?:O)
Ja ci uczciwie odpowiem - pracuję jako tłumacz lietratury medycznej
(artykuły naukowe, instrukcje do sprzętu, ulotki i broszury, takie tam).
Wyciągam na czysto dobrze ponad średnią krajową (tak ponad 2x) - wszystko
na faktury etc.
Moja żona jest dentystką, pracuje wyłącznie prywatnie - nie napiszę ci, ile
zarabia, żeby cię wątroba nie rozbolała - i nie jest jedyna w mieście, nie
ma monopolu - 11 konkuencyjnych gabinetów na 20 tys. mieszkańców, pracuje
wyłącznie prywatnie, więc pacjenci przychodzą bo chcą, nikt ich nie zmusza,
terminy są 2-miesięczne.
Mój szwagier ma warsztat naprawy pomp wtryskowych, głowic itp. - zatrudnia
kilku ludzi, nie wiem dokładnie ile zarabia, ale na pewno więcej niż ja :)
Jego żona ma prywatną szkołę językową - około 400 uczniów, tanio bierze,
dobrze uczy, zarabia tyle, co najlepsi dentyści ;)
Jak widzisz - da się w Polsce dobrze zarobić i nikogo nie okradać. Trzeba
tylko zaoferować bardzo dobrą pracę za rozsądną cenę - korzystną dla obu
stron. I zapomnieć o 8-godzinnym dniu pracy
T.
-
62. Data: 2009-03-25 17:07:32
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Jak widzisz - da się w Polsce dobrze zarobić i nikogo nie okradać. Trzeba
> tylko zaoferować bardzo dobrą pracę za rozsądną cenę - korzystną dla obu
> stron. I zapomnieć o 8-godzinnym dniu pracy
I o 5 dniowym tygodniu pracy. A potem i tak taki śmierdzący leń ci powie że
ukradłeś, bo przecież normalnie nie da się zarabiać w Polsce. Ale on tego
nie widzi ze człowiek chcąc się dorobić musi pracować od rana do nocy i to
czasem 6-7 dni w tygodniu skoro jest klient.
-
63. Data: 2009-03-25 17:21:05
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Wed, 25 Mar 2009 18:07:32 +0100, Boombastic napisał(a):
> I o 5 dniowym tygodniu pracy. A potem i tak taki śmierdzący leń ci powie że
> ukradłeś, bo przecież normalnie nie da się zarabiać w Polsce. Ale on tego
> nie widzi ze człowiek chcąc się dorobić musi pracować od rana do nocy i to
> czasem 6-7 dni w tygodniu skoro jest klient.
I do tego nie ma płatnego urlopu i paru innych świadczeń pracowniczych.
Chorowa musi ponad miesiąc, żeby dostać zasiłek chorobowy, do tego
pomniejszony o cały zus należny za ten miesiąc.
T.
-
64. Data: 2009-03-25 17:28:53
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> I do tego nie ma płatnego urlopu i paru innych świadczeń pracowniczych.
> Chorowa musi ponad miesiąc, żeby dostać zasiłek chorobowy, do tego
> pomniejszony o cały zus należny za ten miesiąc.
Najgorszy jest urlop, bo to droga impreza - praktycznie to trzeba zapłacić
za urlop i doliczyc stracony zarobek.Ale bez urlopu to człowiek i tak by
ześwirował.
-
65. Data: 2009-03-25 18:42:17
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
news:17tl2suplc33n$.1qgtjqxix49jk$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 25 Mar 2009 18:07:32 +0100, Boombastic napisał(a):
>
>> I o 5 dniowym tygodniu pracy. A potem i tak taki śmierdzący leń ci powie
>> że
>> ukradłeś, bo przecież normalnie nie da się zarabiać w Polsce. Ale on tego
>> nie widzi ze człowiek chcąc się dorobić musi pracować od rana do nocy i
>> to
>> czasem 6-7 dni w tygodniu skoro jest klient.
>
> I do tego nie ma płatnego urlopu i paru innych świadczeń pracowniczych.
> Chorowa musi ponad miesiąc, żeby dostać zasiłek chorobowy, do tego
> pomniejszony o cały zus należny za ten miesiąc.
Zgadza sie. Moj kolega prowadzacy podobna branze jak ja jezdzi do osrodkow
firmowych gdzie pracuje jego zona (TP) ze zniszkami oczywiscie. Zona dostaje
wczasy pod grusza i dofinansowanie do wczasow w ich osrodku. Urlop wychodzi
mozna powiedziec za darmo.
Nam nikt nie sfinansuje wczasow pod grusza, nikt nie da nam osrodkow
firmowych, a co najwyzej zedra z nas bez mrugniecia oka.
Pozdro.. TK
-
66. Data: 2009-03-25 19:26:48
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Órzytkownik "Tomasz Nowicki" napisał:
> Moja żona jest dentystką, pracuje wyłącznie prywatnie
i ciekawe jak uczciwie zarobiła na gabinet i sprzęt (nie będę pisał ile bo
cię jeszcze głowa zaboli:O)
> Mój szwagier ma warsztat naprawy pomp wtryskowych, głowic itp. - zatrudnia
> kilku ludzi, nie wiem dokładnie ile zarabia, ale na pewno więcej niż ja :)
ta sama sytuacja jak wyzej:O)
nie wspominając ze w takich warsztatach to się głównie robi na czarno, tak
jak w budowlance:O)
> Jak widzisz - da się w Polsce dobrze zarobić i nikogo nie okradać.
w polsce płacisz jakieś 3/4 jawnych podatków od każdej tranzakcji
kupno/sprzedaż
dodatkowo jest cała masa podatków ukrytych, więc tak naprawdę nie wiadomo
czy z 10zł zarobionych złotówka zostaje ci kieszeni:O(
więc jak tu zarobić nikogo nie okradając?:O)
-
67. Data: 2009-03-25 19:41:59
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Órzytkownik <adam.szen> napisał:
> Pisalem wyzej - jezeli zarabiasz w okolicach sredniej, masz zone ktora
> zarabia troche mniej - spokojnie dostaniesz kredyt na mala chaupke za
> 200-300 tys pln.
a gołodupiec na to: niemożliwe:O)
> ROTFL! Widac, ze o biznesie masz marne pojecie ;-) Ksiegowosc prowadzi
> mi biuro rachunkowe tyle ze stawki zaczynaja sie od 500-700 pln / mc w
> zaleznosci od kilku czynnikow. 20 pln ! Dobre :D
przy mojej biurokracji tyle sobie biuro zażyczyło, ale wiadomo, to zależy od
rodzaju i skali działalności, a jak ty wolisz wywalać w koszta tysiac
złotych miesięcznie zamiast w jeden dzień sam to zrobić to twoja sprawa:O)
> i ty nazywasz średni docód na czysto 10tyś/mc małymi kroczkami?:O) nie
> rzśmieszaj.
To byl jednorazowy strzal. Ta kasa mi sie rozeszla nawet nie wiem
gdzie - 18 lat mialem, troche sie poimprezowalo, tylko czesc
zainwestowalem ponownie ;) Mimo wszystko mlodosc to jednak jakas
glupota w glowie :D
> Ale ja nie liczylem rentownosci tego interesu tylko ile potrzeba na
> start - i udowodnilem, ze kazdy golodupiec moze kafejke otworzyc za
> 30k pln. To, ze to interes bez wielkich mozliwosci to ja dobrze wiem,
> ale chyba nie myslisz ze bede Ci podsuwal gotowe propozycje
> biznesow ?:)
no widzisz, a ja liczyłem i tu się różnimy:O)
ty podałeś tylko sumę na zakup 10ciu kompów a zapomniałęś o całej masie
innych zakupów i wydatków i nie liczyłęś jeszcze ile takich kompów trzeba
zakupić żeby biznes był rentowny, oraz żeby mieć srodki na przetrwanie
początkowego rozkręcania interesu, i wszystko w temacie biznesmenie!:O)
-
68. Data: 2009-03-25 20:53:52
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Wed, 25 Mar 2009 18:28:53 +0100, Boombastic napisał(a):
>> I do tego nie ma płatnego urlopu i paru innych świadczeń pracowniczych.
>> Chorowa musi ponad miesiąc, żeby dostać zasiłek chorobowy, do tego
>> pomniejszony o cały zus należny za ten miesiąc.
>
> Najgorszy jest urlop, bo to droga impreza - praktycznie to trzeba zapłacić
> za urlop i doliczyc stracony zarobek.Ale bez urlopu to człowiek i tak by
> ześwirował.
Zawsze się śmieję, że na urlop nas nie stać - możemy jechać nawet na
Księżyc, ale utrata połowy miesięcznego dochodu poraża :)
T.
-
69. Data: 2009-03-25 21:03:11
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Wed, 25 Mar 2009 20:26:48 +0100, gargamel napisał(a):
> i ciekawe jak uczciwie zarobiła na gabinet i sprzęt (nie będę pisał ile bo
> cię jeszcze głowa zaboli:O)
Ano, zarobiła - najpierw odwalała pańszczyznę, potem dorabiała właścicielkę
gabinetu, w którym pracowała, a potem wzięliśmy kredyt na lokal i sprzęt w
leasing i spłacała z zarobków. Głowa bolała mnie wtedy, teraz już nie -
ryzykowne to było, ale się opłaciło. Teraz co prawda zasuwa po 10-12 godzin
dziennie, ale nie musi z żalem oglądać każdej stówy przed wydaniem.
> ta sama sytuacja jak wyzej:O)
Tzn. jaka? Szwagier odziedziczył warsztat po ojcu, marnie wyposażony i
przestarzały. Kupował używane maszyny na wyprzedażach, po trochu, potem
stopniowo zmieniał na lepsze. Robi dobrze, to zleceń mu nie brakuje.
> nie wspominając ze w takich warsztatach to się głównie robi na czarno, tak
> jak w budowlance:O)
Może głównie tak, ale akurat u niego - normalnie, etat, zusy, srusy itd.
> więc jak tu zarobić nikogo nie okradając?:O)
Napisałem - skończ studia, naucz się zawodu, jak będziesz miał 28-30 lat,
zaczniesz zarabiać, dorobisz się czegoś około 40, jak my.
Chyba, że masz głowę do handlu, to możesz szkół nie kończyć i też się
dorobisz, nawet uczciwie - czemu nie? Jak będziesz kantował, to szybciej.
T.
-
70. Data: 2009-03-25 21:38:54
Temat: Re: Jak ludzie budują domy na kredyt?
Od: a...@g...com
On 25 Mar, 20:41, "gargamel" <s...@d...eu> wrote:
> przy mojej biurokracji tyle sobie biuro zażyczyło, ale wiadomo, to zależy od
> rodzaju i skali działalności, a jak ty wolisz wywalać w koszta tysiac
> złotych miesięcznie zamiast w jeden dzień sam to zrobić to twoja sprawa:O)
Biznesmenie od siedmiu bolesci - zamilknij juz lepiej bo sie
osmieszasz :)
> no widzisz, a ja liczyłem i tu się różnimy:O)
Tyle ze Ty liczyles odrazu np. pracownikow! HA HA - pewnie, odrazu bys
chcial miec lokal w mariocie, setke komputerow i ludzi do rzadzenia
nimi :) Zapierdzielaj sam po 16h na dobe, to moze za pare lat do
czegos dojdziesz. To nie cieply osmio godzinny etacik.
[...]
> początkowego rozkręcania interesu, i wszystko w temacie biznesmenie!:O)
Ja mysle, ze zycie juz pokazalo kto jest lepszym biznesmenem ;)
OK tym razem juz naprawde EOT bo zaczynam rzeczywiscie dostrzegac tu
trolla :)
pozdr.
--
Adam Sz.