Jakie macie doświadczenia z Żarówkami ledowymi gwint E14 i E27?
SMD 60

pomontowałem sobie w domu Żarówki LED
SMD, pobor ok 3W, jedna odpowiedniki niby 60W
(moim zdaniem to nawe 20tki nie jest odpowiednik)


Jedynie w kuchni, gdzie to mam ich 6szt podwieszany sufit i 7 sztuka
nad stołem, to prawie, podkreślam prawie, się normalnie da funkcjonować.




Czy ledy to faktycznie taka oszczędność? 7x3W
21W, to 1 energooszczedna przypadkiem nie da mi podobnego swiatła?
Czy nie wyjdzie na to samo? A może będzie mocniejasza ale da więcej?

skąd te porownania
3W led odpowiednik 60W

Wcześniej, wiedząc że będę montował ledy, miałem zwykłe żarowe, grzały się
jak diabli
jak to zwykła żarówka, ale jak to się ma do energooszczednych?

Normalnie kilka stówek bym nie wywalil na te ledy, ale jako, ze mialem
możliwosc wytestować bezposrednio od producenta, to sobie testuje
cena jednej sklepowa to prawie 30-40zł (od producenta moze 7-14zł taniej)

efekt - nie taki jak się spodziewałem.

Jakie wy macie doświadczenia?

pozdrawiam
AT

do góry

W dniu 2011-03-28 16:14, Amir pisze:
> Jakie macie doświadczenia z Żarówkami ledowymi gwint E14 i E27?
> SMD 60
>
> pomontowałem sobie w domu Żarówki LED
> SMD, pobor ok 3W, jedna odpowiedniki niby 60W
> (moim zdaniem to nawe 20tki nie jest odpowiednik)
>

>
> Jakie wy macie doświadczenia?
>
> pozdrawiam
> AT
>
>
Zwykłe ledy wstawieone w oprawkę to nieporozumienie.
Ja używam z ledami SMD - 12 lub 24 led, swiatłość 150lm - do
podświetlania i minimum 300lm do zastępowania normalnych halogenów
Na alledrogo w oprawie GU10 12SMD około 16zł, 24SMD około 30zł

--
Pozdrawiam
CezaryT

do góry

Użytkownik "Amir" <S...@g...pl> napisał w wiadomości
news:imq54g$p1k$1@inews.gazeta.pl...


> Czy ledy to faktycznie taka oszczędność? 7x3W
> 21W, to 1 energooszczedna przypadkiem nie da mi podobnego swiatła?
> Czy nie wyjdzie na to samo? A może będzie mocniejasza ale da więcej?

Wszystko zalezy, ale swietlowki takie doskonale tez nie sa. Nie mozna ich
montowac byle gdzie, najlepiej jak swieca sie dlugo. Ledy moga raczej
zastapic halogeny z odblysnikiem. Zastapienie zwyklej zarowki wyjdzie tak
sobie.

> efekt - nie taki jak się spodziewałem.
>
> Jakie wy macie doświadczenia?

Rozne sa te ledy. Widzialem fajne SMD swiecace bardzo przyzwoicie. Mialem
wrazenie, ze spokojnie zastapic moga sporej mocy halogeny. Sam uzywam 3 x
power led bo bardziej mi sie podobaja. Przy nich SMD wygladaja jak
polprodukt, ale maja drobna wade - bardziej skupiaja swiatlo. Mi akurat o to
chodzilo, wiec jest OK. Innym rozwiazaniem sa paski ledowe showane gdzies w
podwieszeniach. Jak dotad wszystkie musialem sciemnic bo robily za
podstawowe lampy.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 28.03.2011 16:14, Amir pisze:
> Jakie macie doświadczenia z Żarówkami ledowymi gwint E14 i E27?
> SMD 60
>
> pomontowałem sobie w domu Żarówki LED
> SMD, pobor ok 3W, jedna odpowiedniki niby 60W

Hehehe.

Od tego producenta więcej nie kupuj - kant aż gwiżdże.

[ciach]

> Wcześniej, wiedząc że będę montował ledy, miałem zwykłe żarowe, grzały się
> jak diabli jak to zwykła żarówka, ale jak to się ma do energooszczednych?

Oszczędniejsze żarówki (halogenowe) grzeją się jeszcze bardziej.

[ciach]

> Jakie wy macie doświadczenia?

Do oświetlenia ogólnego i długotrwałego używam świetlówek kompaktowych
(głównie oświetlenie dookoła domu). Efekty - całkiem przyjemne.

Do oświetlenia ogólnego "pstrykanego" (czujniki ruchu) - używam żarówek
halogenowych.

Wewnątrz używam tanich wielodiodowych lampeczek do światła, powiedzmy,
"pozycyjnego" (oświetlenie tablicy rozdzielczej) - generalnie to się
nadaje tylko tam, gdzie chcesz tylko mniej-więcej widzieć, a nie mieć jasno.

Do normalnego oświetlenia pokoju i nie tylko (tam gdzie chcę mieć jasno,
kierunkowo i "dyspozycyjnie") - mam reflektorki będące "zamiennikami"
halogenów na bagnety GU10. OSRAM, po 3 diody dużej mocy i stabilizator
(działają pd 100 do 250V). Bardzo ładnie działają, radiatory są bardzo
ciepłe ale nie gorące że aż parzą - to mogę polecić.

do góry

Dnia 28-03-2011 o 16:14:41 Amir <S...@g...pl> napisał(a):

> Jakie macie do?wiadczenia z ?arówkami ledowymi gwint E14 i E27?
> SMD 60
>
> pomontowa?em sobie w domu ?arówki LED
> SMD, pobor ok 3W, jedna odpowiedniki niby 60W
> (moim zdaniem to nawe 20tki nie jest odpowiednik)
>
>
> Jedynie w kuchni, gdzie to mam ich 6szt podwieszany sufit i 7 sztuka
> nad sto?em, to prawie, podkre?lam prawie, sie normalnie da
> funkcjonowaae.
>
>
>
>
> Czy ledy to faktycznie taka oszczedno?ae? 7x3W
> 21W, to 1 energooszczedna przypadkiem nie da mi podobnego swiat?a?
Da nawet więcej, są juz co prawda ledy które dorównują sprawnością
świetlówkom
ale na pewno nie są to sprzedawane na allegro.



> Czy nie wyjdzie na to samo? A mo?e bedzie mocniejasza ale da wiecej?
>
> sk?d te porownania
> 3W led odpowiednik 60W
>
> Wcze?niej, wiedz?c ?e bede montowa? ledy, mia?em zwyk?e ?arowe, grza?y
> sie
> jak diabli
> jak to zwyk?a ?arówka, ale jak to sie ma do energooszczednych?
>
> Normalnie kilka stówek bym nie wywalil na te ledy, ale jako, ze mialem
> mo?liwosc wytestowaae bezposrednio od producenta, to sobie testuje
> cena jednej sklepowa to prawie 30-40z? (od producenta moze 7-14z? taniej)
>
> efekt - nie taki jak sie spodziewa?em.
Ja tylko uzywam na korytarzu.




--
Pozdr
JanuszK

do góry

> pomontowałem sobie w domu Żarówki LED
> SMD, pobor ok 3W, jedna odpowiedniki niby 60W
>  (moim zdaniem to nawe 20tki nie jest odpowiednik)

Bo patrzy się na ilość lumen a nie to co pisze na kartoniku
producent ...

Zarówka 60W tradycyjna to jesli dobrze pamiętam >600lumen ...

Te "super LEDy" które są sprzedawane mają po około 150-300 lumen
max ...
Więc są co najwyżej odpowiednikami żarówek 15-25W ...

A ludzie kupują po kilkadziesiąt , kilkanaście sztuk , wydają setki
(tysiące) złotych aby "zaoszczedzić" i siedzą w ciemnej norze a
dodatkowo za to zapłacili mnóstwo kasy ...
A wystarczyło wydać ułamek tej kwoty i mieć dużo więcej światła
(świetlówki kompaktowe) ...

LEDy są fajne do podświetlania ale nie jako główne oświetlenie ...

Szkoda kasy i oczu ...

do góry

Użytkownik "Amir" <S...@g...pl> napisał w wiadomości
news:imq54g$p1k$1@inews.gazeta.pl...
> Jakie macie doświadczenia z Żarówkami ledowymi gwint E14 i E27?
> SMD 60
>
> pomontowałem sobie w domu Żarówki LED
> SMD, pobor ok 3W, jedna odpowiedniki niby 60W
> (moim zdaniem to nawe 20tki nie jest odpowiednik)
>
> Jakie wy macie doświadczenia?

Jako żarówki to nie za bardzo...
Ale mam w domu zrobione oświetlenie kuchni, łazienki i przedpokoju na
taśmach led smd 3528 kolor biały zimny (4,8W na 1m taśmy)

Kuchnia ok 4m2 oswietla 3,5m tasmy pod sufitem + dodatkowo 1m tasmy pod
szafkami do oświetlenia blatu.
Zeby sobie palcy nie odciąć nocą spokojnie ten 1m wystarcza.
Przedpokój ok 2 może 3m2 oświetla 1,5m tasmy w zupełności wystarczyło
Łazienka ok 4m2 oświetla 2,3m taśmy i tu mogło by być jasniej bo jak pranie
wysi pod sufitem to rzuca cień na 1/2 łazienki (ale rozbudowa to max 1m
tasmy + przełożenie tasm w inne miejsca by lepiej się światło rozchodziło)
Dodatkowo w łazience jest lampka led (z allegro) z czujnikiem ruchu - super
sprawa na nocne wycieczki do wc :D
No i nad lustrem wisi jedna zwykła żarówka z światłem o ciepłej barwie
(przyszłościowo tez będzie ledem).

--

Pozdrawiam
Przemek
www.kluchojady.waw.pl

do góry

"Amir" <S...@g...pl> wrote:
> Jakie macie doświadczenia z Żarówkami ledowymi gwint E14 i E27?
> SMD 60
>
> pomontowałem sobie w domu Żarówki LED
> SMD, pobor ok 3W, jedna odpowiedniki niby 60W
> (moim zdaniem to nawe 20tki nie jest odpowiednik)
>
>
> Jedynie w kuchni, gdzie to mam ich 6szt podwieszany sufit i 7 sztuka
> nad stołem, to prawie, podkreślam prawie, się normalnie da funkcjonować.

Ja mam doświadczenia bardzo pozytywne z reflektorkami diodowymi. Kupiłem ledy w
lidlu. W sumie 3W, chyba 18 diod smd.
Zastępują z powodzeniem żarówkę halogenową 20W. Zamontowałem 5 w kuchni, z 5 w
salonie, 4 w pokoju dziecinnym, kilka w hallu, na schodach... Czyli wszędzie
tam, gdzie się świeci długo lub potrzebuję oświetlenia punktowego lub światło
zapala się bardzo często, ale na krótko (mam czujniki ruchu sprzęgnięte z
oświetleniem). Mam również trochę skoff-ów tango. Te świecą uruchamiane czujką
zmierzchową (schody, łazienka) lub ruchu (kuchnia). Dużo światła nie dają, ale
wystarczająco by nie włączać dodatkowego oświetlenia gdy wchodzi się np. do
kuchni po jabłko.

--
Bartek

do góry

Ma sąsiada, który jakś czas temu po wprowadzeniu się zmienił żarówki na LED.
Kiedyś to był fajny koleś.
Dziś to jakiś jeb...y palant z niego.
Najwyraźniej to widmo LED ludziom nie służy.
I piszę jak najbardziej serio ;-))

do góry

"ąćęłńóśźż" <a...@i...pl> wrote:
> Ma sąsiada, który jakś czas temu po wprowadzeniu się zmienił żarówki na LED.
> Kiedyś to był fajny koleś.
> Dziś to jakiś jeb...y palant z niego.
> Najwyraźniej to widmo LED ludziom nie służy.
> I piszę jak najbardziej serio ;-))

-Włodek???!!!
-Stasiek??!!

Nie nie, to nie ja. Moi sąsiedzi też mają LEDy :)

--
Bartek

do góry